Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[350z] Spryskiwacz xenonów się nie chowa


Mlynarz86

Rekomendowane odpowiedzi

Po ostatnim poniedziałku gdy dość ostro lało i na jezdni było sporo błota, przestał mi się chować do końca lewy spryskiwacz reflektorów. Dwa dni wcześniej w piątek działał bez zarzutu. Mieliście kiedyś podobną sytuację? Próbowałem go przesmarować ale nadal się nie chowa, tak jakby o coś zahaczał, sam nie wiem... Jest tam jakaś regulacja wysokości spryska która mogła się przestawić od jeżdżenia po dziurach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ostatnim poniedziałku gdy dość ostro lało i na jezdni było sporo błota, przestał mi się chować do końca lewy spryskiwacz reflektorów. Dwa dni wcześniej w piątek działał bez zarzutu. Mieliście kiedyś podobną sytuację? Próbowałem go przesmarować ale nadal się nie chowa, tak jakby o coś zahaczał, sam nie wiem... Jest tam jakaś regulacja wysokości spryska która mogła się przestawić od jeżdżenia po dziurach?

 

niestety ten typ tak ma. W nissanie mi powiedzieli, że takie rzeczy oni na gwarancji naprawiają, ale to w zasadzie wada fabryczna w wielu samochodach Nissana. Jak zabrudzisz spryskiwacz to ten układ nie ma siły go schować bo po prostu jest za słaby. Działa na zasadzie ciśnienia, które wypycha ten spryskiwacz zamiast silnika elektrycznego. Tako mi ktoś rzekł w serwisie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety ten typ tak ma. W nissanie mi powiedzieli, że takie rzeczy oni na gwarancji naprawiają, ale to w zasadzie wada fabryczna w wielu samochodach Nissana. Jak zabrudzisz spryskiwacz to ten układ nie ma siły go schować bo po prostu jest za słaby. Działa na zasadzie ciśnienia, które wypycha ten spryskiwacz zamiast silnika elektrycznego. Tako mi ktoś rzekł w serwisie.

 

Czyli czeka mnie gruntowne czyszczenie i smarowanie spryska i być może ściąganie zderzaka :devil: Kiedy w ogóle spryskiwacz xenonów się włącza? Jest oddzielny przycisk do tego, ale zauważyłem że załączył się jak używałem normalnych spryskiwaczy do szyb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli czeka mnie gruntowne czyszczenie i smarowanie spryska i być może ściąganie zderzaka :devil: Kiedy w ogóle spryskiwacz xenonów się włącza? Jest oddzielny przycisk do tego, ale zauważyłem że załączył się jak używałem normalnych spryskiwaczy do szyb.

 

u mnie włącza się też jak jest dużo płynu w zbiorniku przy pierwszym naciśnięciu spryskiwacza szyby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie załącza się albo przyciskiem albo razem ze spryskiwaczem szyb. Warunkiem jest posiadanie włączonych świateł.

 

I tak jak koledzy zauważyli - spryskiwacz jest otwierany ciśnieniem, natomiast zamyka się sprężyną - pewny piasek Ci go zablokował. żeby go wyjąć trzeba zdjąć zderzak, spryskiwacz jest przykręcony dwoma śrubami do takiego blaszanego uchwytu i dodatkowo trzeba wypiąć pokrywkę spryskiwacza wraz z dyszą (najlepiej ją zdjąć przed odkręceniem zderzaka moim zdaniem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie włącza się też jak jest dużo płynu w zbiorniku przy pierwszym naciśnięciu spryskiwacza szyby

O to to.. i po kilku użyciach płynu jest za mało, aby dalej myć światła. Bo przy okazji spryskiwania świateł obrywa maska, przednia i nawet tylna szyba ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spryskiwacz świateł działa chyba co kilka spryskań szyby-za pierwszym razem chyba właśnie równocześnie.

Jeśli się nie chowa to trzeba go popsikać silikonem w aerozolu-smarowanie olejem czy smarem tylko przytrzymuje piasek z błotem.

Silikon nie rozwiązuje w pełni problemu,jednak jest efektywniejszy.Podciągasz do góry palcami spryskiwacz i w szczelinę dajesz silikonem.Następnie kilka razy podnosisz i puszczasz,żeby błoto i piach w środku spłynęły z silikonem-zabieg można powtórzyć-na jakiś czas działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Spryskiwacz świateł działa chyba co kilka spryskań szyby-za pierwszym razem chyba właśnie równocześnie.

Jeśli się nie chowa to trzeba go popsikać silikonem w aerozolu-smarowanie olejem czy smarem tylko przytrzymuje piasek z błotem.

Silikon nie rozwiązuje w pełni problemu,jednak jest efektywniejszy.Podciągasz do góry palcami spryskiwacz i w szczelinę dajesz silikonem.Następnie kilka razy podnosisz i puszczasz,żeby błoto i piach w środku spłynęły z silikonem-zabieg można powtórzyć-na jakiś czas działa.

 

Wyciągnąłem spryskiwacz palcami, poczyściłem, puściłem i tak kilka razy i jest sukces - chowa się wink.gif Zobaczymy na jak długo smile.gif

 

Walki ze spryskiwaczami ciąg dalszy. Tym razem prawy. Spryskiwacz nie chce się schować i stawia wyraźny opór gdy próbuje mu pomóc. W zeszłym tygodniu wyjąłem cały mechanizm, po sciagnieciu zderzaka, przedmuchałem sprężonym powietrzem, popsikałem smarem do plastiku w aerozolu, i po kilku próbach wrócił na swoje miejsce. Moja radość nie trwała jednak zbyt długo. Dziś znowu dzieje się tak:

 

http://www.youtube.com/watch?v=fh2zvVqgQEg&feature=youtu.be

http://www.youtube.com/watch?v=wn18wqTopkE&feature=youtu.be

 

Przedmuchałęm znowu sprężonym powietrzem, ale nic nie pomogło. Zauważyłem że nie wysuwa się także na tak dużą odległość jak lewy. Miał ktoś podobny problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...