[350Z] vs Lambo Gallardo 550 KM

[devi]

 

Jeździłem wczoraj, macałem. Na zdjęciu to ja, zapoznaję się z przyciskami.

 

Jedno co mi się nasuwa, to że dla takiego typowego zjadacza sportowych samochodów to trudno stwierdzić żeby zetką się jakoś szczególnie gorzej jeździło niż Lambo. Owszem Lambo na długiej prostej pokazuje pazur, ale w codziennej jeździe, albo takiej sportowej ale na luzie, po mieście, to w zasadzie ciężko różnicę wyczuć we właściwościach trakcyjnych, czy zawieszeniu. Mi się owszem podobało bardzo. Ale i tak uślizg złapałem, a ESP tak samo jak w zetce mi nieprzyjemnie zgasiło ten uślizg, przy niezbyt szybkim zakręcie. W sumie czułem się jakbym jechał białą zetką

 

Co ciekawe, było ustawione na pół automat (czyli sekwencja przełączana manetkami przy kierownicy) i przy zmianie biegu trzeba było odpuszczać gaz dokładnie tak samo jak w skrzyni manualnej.

 

PS. ilośc koni orientacyjna bo nie pamiętam. W każdym razie prawie nowie auto.

PS2. Chyba nie warto tyle pieniędzy wydawać na samochód, który niewiele więcej daje frajdy niż zetka. No chyba że chodzi o szpan w Międzyzdrojach

PS3. Lambo ma przyjemne zawieszenie, żaden tam beton. Pozycja za kierownicą fajna, widoczność w miarę dobra, choć mogłaby być lepsza - jak to w takich autach. w Zetce jest lepsza widoczność.

Edytowane 8 Sierpnia 2011 przez devi

[Prezes_Karol]

Jaka paskudna biała perła - strasznie kobiecy.

Sluszna uwaga odnosnie koloru

 

Devi - jak szukasz osiagow to kupuj motocykl.. ewentualnie GTRa

[worm#21]

eee no mnie tam sie podoba

 

Pzdr

[sirtrojan]

devi to nie ty - samego żona by cię nie puściła

 

fajne auto - jak wrażenia z jazdy?

[AndyOne]

Devi daj jeszcze jakąs fotke bo nie widzę jaka to wersja Gallardo.

(nawiasem mówiąc Lamborghini to moja ulubiona marka)

Miałem jechać własnie na tą impreze ale nie dałem rady :/

Ile kosztowała taka przyjemność i ile czasu można było jeździć ?

[Gość marekmks]

Też jeździłem kiedyś Gallardo (wersja 520 koni) na torze w Kielcach. I generalnie zawiodłem się tym autam - w sensie wiele rzeczy jest moim zdaniem niedopracowanych. Zawieszenie beton w porównaniu do Zetki (czy też 911 - o czym za chwilę). Komunikacja kierowca-silnik mało bezpośrednia, widoczność na pewnych łukach fatalna bo przedni słupek leży płasko. Generalnie nie czuje tego auta w jeździe na codzień Fakt - osiągi rewelacyjne i to czuć - do 100kmh 4s bodajże Ale jakoś się nie mogłem z Lambo dogadać

 

Na tym samym torze jeździłem też 911 Carrera4 (997) i moim zdaniem to jest idealne auto na codzień - komfort na poziomie Zetki, wsiadanie wysiadanie, widoczność wszystko super. A do tego rewelacyjna bezpośredniość zarówno z silnikiem jak i kołami. Odczucie jest takie, że auto czyta w myślach. Jazda po łukach bez żadnych "wspomagaczy" jest bardzo przyjemna, lekkie uślizgi tyłu przy 100kmh powodują uśmiech na twarzy i są świetne do wyczucia Fakt, że specyfika prowadzenia auta o takim rozkładzie masy nie każdemu odpowiada ale mi się podoba

 

A co do zawieszenia Zetki i mojego porównania go do Lambo - nie wiem czemu często ludzie piszą że jest twarde - moim zdaniem jest nawet trochę za miękkie (mam wersję Euro, 2003 na kołach 18") Beton to jest zawieszenie M w nowym BMW serii 3 coupe czy cabrio w połączeniu z 19-calowymi kołami i oponami runflat

[devi]

Sluszna uwaga odnosnie koloru

 

Devi - jak szukasz osiagow to kupuj motocykl.. ewentualnie GTRa

 

osiągi to miał, ale był taki bardzo potulny w tym wszystkim. Dla zwykłego, prostego człeka, któremu w biznesie wyszło, ale nie umie jeździć

 

Devi daj jeszcze jakąs fotke bo nie widzę jaka to wersja Gallardo.

(nawiasem mówiąc Lamborghini to moja ulubiona marka)

Miałem jechać własnie na tą impreze ale nie dałem rady :/

Ile kosztowała taka przyjemność i ile czasu można było jeździć ?

 

są różne opcje. Jedna tańsza ale trochę głupawa, bo się za każde kółko płaci 189 pln (no niestety) albo inna opcja że się koło tysiaka płaci i jeździ 45 minut. Z drugiej strony cena auta jest tak wysoka, że oni muszą jakoś sobie to odbić.

 

są też inne auta, np viper (coś tam 700 koni ?) był 170 za kółko

 

Też jeździłem kiedyś Gallardo (wersja 520 koni) na torze w Kielcach. I generalnie zawiodłem się tym autam - w sensie wiele rzeczy jest moim zdaniem niedopracowanych. Zawieszenie beton w porównaniu do Zetki (czy też 911 - o czym za chwilę). Komunikacja kierowca-silnik mało bezpośrednia, widoczność na pewnych łukach fatalna bo przedni słupek leży płasko. Generalnie nie czuje tego auta w jeździe na codzień Fakt - osiągi rewelacyjne i to czuć - do 100kmh 4s bodajże Ale jakoś się nie mogłem z Lambo dogadać

 

dziwne, bo w "moim" Lambo zawieszenie było dość komfortowe na powolnym ale bardzo ostrym zakręcie czuć było, że się przechyla. Może jechałeś jakimś utwardzonym modelem ? Przedni słupek, a dokładnie jego budowa wskazuje, że to auto do jazdy na wprost

Może po kilkudziesięciu kółkach by się go bardziej polubiło. Ja w Focusie RS dopiero po 9 miesiącach zajarzyłem jak trzeba skręcać, żeby nie był podsterowny.

[Gość marekmks]

 

dziwne, bo w "moim" Lambo zawieszenie było dość komfortowe na powolnym ale bardzo ostrym zakręcie czuć było, że się przechyla. Może jechałeś jakimś utwardzonym modelem ? Przedni słupek, a dokładnie jego budowa wskazuje, że to auto do jazdy na wprost

Może po kilkudziesięciu kółkach by się go bardziej polubiło. Ja w Focusie RS dopiero po 9 miesiącach zajarzyłem jak trzeba skręcać, żeby nie był podsterowny.

 

Gallardo zrobiłem chyba 3-4 kółka i nie leżało mi auto, w porsche po 3 kółku jeździłem z wyłaczoną elektroniką, bo już się dogadałem z autem

 

a co do twardości - to przypadkiem tam nie ma jakiejś regulacji (tak zgaduje ) w Porsche tor był gładki - w Lambo okazało się, że jest wyboisty

 

Focusem RS to trzeba na wstecznym jeździć żeby prawidłowo było

[devi]

 

załączam jeszcze kilka fotków. Jeszcze jedno: bardzo cichy był, przynajmniej przy uruchamianiu i niskich obrotach. Ferrari od początku wyje. Ogólnie bardzo grzeczne to Lambo. Można wejść w porciętach w kancik i nażelowanym łebkiem i nic się nie zwichruje

[BossNY]

...

PS. ilośc koni orientacyjna bo nie pamiętam. W każdym razie prawie nowie auto.

Jakie tam nowe toż to starszy model Gajera

 

Nowy jest nieporównywalnie ładniejszy ale starym też bym chętnie pośmigał

Edytowane 8 Sierpnia 2011 przez BossNY

[Gość marekmks]

 

Jeszcze jedno: bardzo cichy był, przynajmniej przy uruchamianiu i niskich obrotach. Ferrari od początku wyje. Ogólnie bardzo grzeczne to Lambo.

 

to ten "mój" był jakiś dziwny zatem bo na wolnych obrotach rozmowa koło samochodu była niemożliwa a jak przelatywał koło mnie z prędkością ok 150kmh kiedy ja siedziałem w 911 z zamkniętymi oknami to ogłuszał

 

Moja Zetka przy nim jest cichutka , mój stary 200SX S14 który robił max 118 decybeli był porównywalny do tego Lambo (nooo, był trochę głośniejszy w górnym zakresie obrotów )

[devi]

skoro jesteśmy przy lambo:

 

 

myjnia z cenami z kosmosu

[worm#21]

myjnia z cenami z kosmosu

 

Devi z Detailingiem nie ma co oszczędzać

 

p.s.

 

Kiedy śmigamy ,trzeba cos ustawić, ale tym razem poproszę twoją ładniejszą połówkę o przejażdżkę limonką?... oczywiście, jeśli pozwolisz ,oglądałem go ostatnio kurde ogień......

 

Pzdr

Edytowane 19 Sierpnia 2011 przez worm#21

[devi]

Kiedy śmigamy ,trzeba cos ustawić, ale tym razem poproszę twoją ładniejszą połówkę o przejażdżkę limonką?... oczywiście, jeśli pozwolisz ,oglądałem go ostatnio kurde ogień......

 

przyjedź na Kielce 28go, albo do W-wy zapraszamy, zrobimy drifcik po rondach w centrum

[sirtrojan]

devi jak będziesz śmigał na jakiś dzień z lambo daj znać - odżałuje te $ na chwile radochy z przejażdżki tym lambo albo innym super-carem

[devi]

devi jak będziesz śmigał na jakiś dzień z lambo daj znać - odżałuje te $ na chwile radochy z przejażdżki tym lambo albo innym super-carem

 

podobnież we wrześniu ma się odbyć szacowna impreza automobilowa

[sirtrojan]

oki. to daj znać jak będziecie ruszać.

[worm#21]

oki. to daj znać jak będziecie ruszać.

 

ja sie tez pisze... jak cos PW

 

Pzdr

[Gość Alicja_RS]

worm, a co ja z tej przejażdżki będę miała, bo ja interesowna jestem

 

przejażdżkę lambo polecam, ale ferrari robi większe wrażenie

Edytowane 21 Sierpnia 2011 przez Alicja_RS

[sirtrojan]

a mnie tam wszytko jedno - może być ferrari. Jak poproszą to i tym pojadę

 

 

 

Worm uważaj - Alice mocno interesowna jest Ja nawet nie prosiłem o przejażdżkę... bałem się

[Gość Alicja_RS]

nie bądźcie baby, nie ujmując babom ;)Sirtrojan- przyjedziesz, przejażdżka gwarantowana, zabierz ze sobą woreczek, gdybyś za dużo zjadł przed jazdą

[worm#21]

worm, a co ja z tej przejażdżki będę miała, bo ja interesowna jestem

 

wiem wiem

 

Ja nawet nie prosiłem o przejażdżkę... bałem się

 

no własnie ja tez ale sie zebrałem

 

Pzdr