Gość PitM Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Witam wszystkich klubowiczow, Mam notoryczny problem z wichrujacymi sie tarczami z przodu - obecnie trzeci komplet (zaciski standardowe brembo, tarcze brembo 324mm nawiercane, klocki ferodo performance ds) wysiada po jakichs 5000km... W tym okresie bylem tylko raz na nurburgringu, ale tarcze nie zostaly przegrzane i po schlodzeniu nie bily. Dopiero po jakichs kolejnych 2000km normalnej, spokojnej jazdy zaczely bic... Non-stop mam problemy z hamulcami. Kiedys zniszczylem standardowe tarcze klockami EBC Yellow staff (moj blad, te klocki sa zbyt twarde) - plyn sie zagotowal i mialem maly wyciek plynu z zaciskow. Ale po wymianie klockow i tarcz wszystko bylo ok. A teraz znow zwichrowane tarcze. Czy ktos ma pomysl co moze takie wichrowanie powodowac? (mocne przegrzanie tarcz wykluczam). - uszkodzone zaciski? Jaka czesc? Jak to sprawdzic? - cos innego, co powoduje, ze tarcze sie sypia? - lozysko kol? Ale zadnego halasu nie slysze. Czy ktos wie, gdzie mozna kupic jakies air ducts do chlodzenia hamulcow? Mam standardowy zderzak, ktory jest beznadziejny, bo nie ma zadnych korytarzy do chlodzenia tarcz...Nawet kumpel w bei 320cD (diesel!!!) mial wloty powietrza do chlodzenia tarcz. Z gory dzieki za wszelkie pomysly/rady. Piotrek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devi Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Mam notoryczny problem z wichrujacymi sie tarczami z przodu - obecnie trzeci komplet (zaciski standardowe brembo, tarcze brembo 324mm nawiercane, klocki ferodo performance ds) wysiada po jakichs 5000km... W tym okresie bylem tylko raz na nurburgringu, ale tarcze nie zostaly przegrzane i po schlodzeniu nie bily. Dopiero po jakichs kolejnych 2000km normalnej, spokojnej jazdy zaczely bic... zetka ogólnie ma problem z przegrzewaniem hamulców. Zmień płyn hamulcowy na taki o wyższym punkcie wrzenia, zmień przewody na oplot, unikaj EBC, możesz spróbować zmienić tarcze na DBA, nie ma wiele alternatyw. Z dostępnych klocków to masz właściwie głównie Ferodo i Hawk (chyba). Tarcze będą biły jak je przegrzejesz albo są kiepskiej jakości. Niektórzy twierdzą, że nacinane tarcze mają mniejszą żywotność niż nienacinane ponieważ nacięcia powodują, że są mniej sztywne... Nurburg załatwia wiele samochodów, podobno jest patent na ten tor, żeby jak najmniej hamować. Standardowa zetka nie jest samochodem torowym, zdecydowanie za ciężka. Na Poznaniu robisz dwa kółka i potem trzecie już chłodzące i przerwa pół godziny... No i sprawdź zbieżność Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sirtrojan Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2011 albo jak masz minimum 19" fele wrzuc bbk z 370z Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devi Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2011 albo jak masz minimum 19" fele wrzuc bbk z 370z a jest szansa, że się mniej grzeją ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość PitM Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2011 zetka ogólnie ma problem z przegrzewaniem hamulców. Zmień płyn hamulcowy na taki o wyższym punkcie wrzenia, zmień przewody na oplot, unikaj EBC, możesz spróbować zmienić tarcze na DBA, nie ma wiele alternatyw. Z dostępnych klocków to masz właściwie głównie Ferodo i Hawk (chyba). Tarcze będą biły jak je przegrzejesz albo są kiepskiej jakości. Niektórzy twierdzą, że nacinane tarcze mają mniejszą żywotność niż nienacinane ponieważ nacięcia powodują, że są mniej sztywne... Nurburg załatwia wiele samochodów, podobno jest patent na ten tor, żeby jak najmniej hamować. Standardowa zetka nie jest samochodem torowym, zdecydowanie za ciężka. Na Poznaniu robisz dwa kółka i potem trzecie już chłodzące i przerwa pół godziny... No i sprawdź zbieżność Co do unikania EBC, to sie zgadzam... Plyn mam ok, oplot tez. Tylko te tarcze.. Czyli hipoteze o uszkodzonych zaciskach/lozysku mozna oddalic wg Ciebie? A czy wie ktoś gdzie mogą robić 'kanały chłodzące', aby powietrze zza zderzaka szło też na tarcze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devi Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Co do unikania EBC, to sie zgadzam... Plyn mam ok, oplot tez. Tylko te tarcze.. Czyli hipoteze o uszkodzonych zaciskach/lozysku mozna oddalic wg Ciebie? A czy wie ktoś gdzie mogą robić 'kanały chłodzące', aby powietrze zza zderzaka szło też na tarcze? IMHO jakbyś miał uszkodzenie to byś to przy każdym hamowaniu czuł raczej. ja kilka zestawów tarcz pogiąłem zanim trafiłem na dobre. Te co były oryginalnie w zetce czyli bez nacięć bardzo długo mi służyły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sirtrojan Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2011 bbk niedługo sprawdzę W FXach tarcze z racji ich mikrych rozmiarów i ogólnej masy auta lecą jak siemasz. Miałem nowe nissanowskie to po pół roku tak się zwichrowały że ciężko było kierę utrzymać jak sie trochę nagrzały. Wrzuciłem zacne rzemieślniki - nawiercane i rowkowane - to bicia tak dużego nie ma i mimo ze skuteczność jest wyższa też nie poraża. Na prawdę dużo oczekuje po zestawie Akebono FX50/370z. Żebym się nie rozczarował :/ Jednocześnie z hamulcami robię przewody w oplocie oraz płyn hamulcowy. zabawki zaczynają pojawiać się juz u mnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.