Problemy z primerą

[Gość lpms]

Witam, zamierzam kupić Nissana Primere P12 2002rok 2,2dCi. Niestety przez pewne osoby mam co do niego mieszane uczucia, ciągle słyszę złe opinie a to o silniku, a to o elektronice. Więc pytam się Was, doświadczonych użytkowników tego samochodu. Jakie często usterki i problemy występują w tym aucie i na co należałoby zwrócić szczególną uwagę wybierając ten samochód. Wiem, że każdy samochód ma wady i zalety, ale chciałabym je poznać szczegółowo.

 

NIssan Primera P12, rok produkcji 2002, typ- Sedan / Limuzyna, Przebieg w km:228 900 km, Skrzynia biegów:manualna, Moc:126 KM (93 kW), Pojemność skokowa:2184 cm³ Rodzaj paliwa:olej napędowy (diesel), Liczba drzwi:4/5, Auto jest sprowadzone z Niemiec od Pierwszego właściciele serwisowane w ASO

 

Z góry dzięki za pomoc

[Gość Jarek1000]

Masz 100% pewność, że ten samochód jest od pierwszego właściciela - Niemca?

Jeżdżę primerą P12 1,9 dci, ale z takim przebiegiem nie kupiłbym tego samochodu

Ponadto po raz drugi nie kupiłbym już Primery.

Oczywiście wybór należy do ciebie.

[Gość lpms]

A jeśli mogę wiedzieć na co dokładnie narzekasz w tym samochodzie? A z przebiegiem nie kupiłbyś bo... za dużo ma przejechane?

[słonik]

Mały ten przebieg jak na dieselka....i to sprowadzany. Wydaje mi się, że może być cofnięty z min 100.000. Popatrz dobrze w książkę serwisowa, jak znasz język zadzwoń do serwisu i potwierdź, jak nie to lepiej kogoś poprosić. Zawsze tak robiłem, byli nawet mile zaskoczeni, że Polacy sprawdzają auta;-)

200.000 na 2002 rok to mało nawet na benzyniaka To duże auta, które raczej nie kupuje się do jazdy miastowej na zakupy, tylko na dłuższe trasy. Tam potrafią się odwdzięczyć.

Silnik 2,2 to japońska produkcja więc jeżeli był zadbany, serwisowany i zawsze zmieniany olej na czas to on się dotarł ;-)

Duże przebiegi mnie nie odrzucają, sprawdzam dokładnie stan auta, czy nie jest pobity za mocno i podejmuję decyzję. Czasem te z 220-250 mają już zmienione amorki,spręzyny,sprzegło i prowadzą się o niebo lepiej od swoich konkurentów z przebiegiem 160.00-170.000.

Osobiście miałem kiedyś passata b4 z przebiegiem 330.000 1.9 tdi, dużo wtedy jeździłem auto używa teraz znajomy, który odkupił ma obecnie na liczniki 480.000 km i nic się nie dzieje......

Pozdrawiam

[jolo]

mam 1.8 benzynę i poza podnosnikiem szyby nic się nie popsuło od roku :-) więc szczerze polecam Primerę w kombii

[preston81]

ja kupilem diesla i nie rypie po 100k na rok robie jakies max 15k wiec nie kazdy kupuje diesla do kulania milionow km , moze miec poprostu taki kaprys i juz, poza zamkniem w drzwiach tez nie mialem awarii leczmam 1,9 dci 2003 przebieg 184k

[Gość wojas]

Kolego, odpuść sobie ten samochód. Jeżeli przebieg jest prawdziwy to za chwilę wymienisz sprzęgło z kołem dwumasowym (koszt ok. 3500), turbinę ( tu koszt od 1000zł). Samochód w mieście dużo pali( mi ok.10l). Części oryginalne są drogie a zamienniki beznadziejnej jakości. Pozatym niektóre usterki trudno i jednoznacznie zdiagnozować. Ogólnie nie polecam, ale to Twój wybór.

[słonik]

Kolego daj linka do tego ogłoszenia, może zweryfikujemy autko.

[Gość lpms]

a oto on

 

http://otomoto.pl/nissan-primera-dci-limuzyna-pelna-opcja-C19954951.html

[preston81]

a nie jest cos za tanie to auto?? moje wczoraj wycenili na 22 tys jest tylko rok mlodsze a tu masz jeszcze cene do negocjacji...

[Gość lpms]

No wiesz, ja osobiście się nie znam, popatrzyłam orjentacyjnie za podobnymi cenami i wyszło mi też kilka samochodów za 16 tyś. A ten za 15 900 trzeba zarejestrować na polskie blachy czyli + ok 1 800 zł. Dlatego pytam się tutaj na forum, bo wiem, że Wy lepiej się trochę znacie.

Edytowane 25 Sierpnia 2011 przez lpms

[słonik]

a oto on

 

http://otomoto.pl/nissan-primera-dci-limuzyna-pelna-opcja-C19954951.html

 

Auto od handlarza. 175 TYS to on miał w 2009 roku według zdjęcia w książce. Jak na 2 lata to ciężko powiedzieć czy to dużo te 50 tys czy mało..może być przeciętnie. Nie kumam tej chusteczki przy lusterku na pierwszym zdjęciu

Książka wydaje się być ok. Nie wiem czy odcień zderzaka przedniego nie jest inny, ale to srebny kolor więc zależy od słońca i aparatu. Tak jak koledzy tutaj pisali - dużym kosztem jest dwumasówka i inne rzeczy związane z dieslem. Ja osobiście wolałbym benzynę i samemu dołożyć nowy gaz sekwencyjny. Przy tych cenach ropy i benzyny diesel wypada kiepsko jeśli zliczysz koszty ew napraw i serwisu silnika. Oczywiście to moje prywatne zdanie i nie każdy musi się z nim zgadzać.

Pozdrawiam

 

Ops to koleżanka nie kolega, przepraszam

 

Zresztą ja powiem tak. Obejrzył autko dokładnie. Podnieś dywaniki zobacz czy nie ma tam wody, wilgoci itp. Przednie fotele mają z tyłu suwaki można zajrzeć do środka i looknąć czy są boczne poduszki w fotelach. Z tyłu możesz podważyć plastiki od podsufitki i zajrzeć pod skosem czy są kurtyny. Zajrzyj do zapasu czy nie ma wgnieceń i dziwnych śladów napraw (coś pomalowane itp). Porównaj szpary w drzwiach czy są podobne z każdej strony, na błotnikach. Popatrz na roczniki lamp, chłodnicy, reflektorów, alternatora. Zwróć uwagę jak gaśnie kontrolka od poduszki (czy nie za szybko i razem z innymi kontrolkami w jednej chwili). Nie oszczędzaj na przeglądzie, jeśli auto wstępnie się spodoba to podjedź na warsztat zapłać te 100-200 zł i niech koneicznie podłączą go do komputera. Kumaty mechanik popatrzy na błędy i ew oceni stan wtryskiwaczy. Przejedzie się i powie Ci też coś na temat koła dwumasowego. Ważną kwestią są luzy - koniecznie to sprawdź naprawa zawieszenia jest kosztowna, a może służyć jako dobry argument do zbicia ceny. Sprawdź roczniki szyb czy są jednakowe. Jeśli przednia jest z innego rocznika czy inna to nie dyskfalifikuje auta, jednak należy wtedy sprawdzić dokłdnie daną stronę. Najlepiej jak kupisz sobie prosty miernik lakieru za 20-30 zł da Ci to pogląd czy auto było przynajmniej szpachlowane. Jeśli możesz wydać więcej to pożycz elektroniczny miernik za ok 20 zl za dobę, lub kup go za ok 100-150 zł (później odsprzedasz ze stratą ok 20 -40 zł).

Same mierniki nie są 100% pewnością, pamietaj że auto może mieć oryginalne błotniki i maske itp z innego auta i wartości będą na mierniku identyczne jak fabryczne.

Powodzenia

[preston81]

dobrze powiedział co do szczelin w drzwiach moga byc minimalne roznice tak mi w aso powiedzieli ze roznie sie je sklada i roznie to bywa ale bez przesady mozesz zbic cene za navi jest u nas w PL bezuzyteczna chyba ze ma jakas plyte i udowodni ci ze dziala , looknij opony to tez jest koszt w przypadku gdy beda zjechane , najlpiej jak wjedziesz do aso tam go obwąchaja na stacje kontroli pojazdow jakas najblizsza bym nie liczyl czesto sa powiazane z handlarzami wiec jak co jedz do aso mozesz zaplacisz tyle samo a moze i wcale bynajmniej mnie tak potraktowano w Poznaniu , jeszcze jak ktos wie jakie sa dopuszczalne grubosci lakieru niech ci napisze no i najwazniejsze nie daj sie poniesc takich aut jest jak nasrane wiec jak nie to to inne:)

[słonik]

Polecam ASO, stacje diagnostyczne często są powiązane i nie znają się na tych modelach.

Grubość lakieru 90-110

[WOLF79]

No wiesz, ja osobiście się nie znam, popatrzyłam orjentacyjnie za podobnymi cenami i wyszło mi też kilka samochodów za 16 tyś. A ten za 15 900 trzeba zarejestrować na polskie blachy czyli + ok 1 800 zł. Dlatego pytam się tutaj na forum, bo wiem, że Wy lepiej się trochę znacie.

witam ,kolego nie orientujesz sie co to za "zegar" po prawej stronie mam u siebie cos podobnego?????pzdr

[Gość zeebro]

Najlepiej sprawdzić w serwisie, byle nie ASO, tam gdzie mają komputer i przetrzepią auto mocno.

Po pierwsze turbina - musi być szczelna i nie może mieć wycieków.

Po odpaleniu, nie może być wibracji w aucie - jeżeli autem telepie na postoju to dwumas do wymiany.

Ponadto sprawdziłbym zawieszenie, bo na polskich drogach szybciutko pada.