Piotrek_S Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Wymieniłem wczoraj praktycznie całe zawieszenie z przodu: wahacze górne, dolne, łożyska sworznia zwrotnicy, końcówki drążków, łączniki stabilizatora. Dziś pojechałem na zbieżność i wyniki takie: LEWA: Kąt PK - 0°45' Kąt WSZ - 3°40' Zbieżność - 0°03' Kąt PSZ - 14°09' Suma kątów PK i PSZ - 14°54' PRAWA: Kąt PK - 0°10' Kąt WSZ - 3°16' Zbieżność - 0°01' Kąt PSZ - 14°13' Suma kątów PK i PSZ - 14°23' Tolerancje są takie: Kąt PK - -0°45' do 0°45' Kąt WSZ - 1°10' do 2°40' Zbieżność - 0°00' do 0°06' Kąt PSZ - 13°45' do 15°15' Suma kątów PK i PSZ - 13°00' do 16°00' Wszystkie części nowe, auto nigdy nie bite. Macie pomysły czemu WSZ i PK jest poza tolerancją? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mrborowsky Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2011 A z jakiej pułki części kupowałeś. Droższe, tańsze? Bo różnie to bywa z jakością... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelxzz Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Witam!jeśli chodzi o pomysły,podejrzewać mozna wiele np.:łozyska piasty(chyba zewymieniłeś)zwrotnica jest wytłuczona na tyle ze nowe łozyska maja luz(lub łożyska sa takiej jakosci)no i wachacz górny,kupiłeś łozyskowany?bo ten niełożyskowany powinien być montowany w połozeniu obciażongo auta(tak mi sie cos wydaje)ale to sa tylko pomysły...pozdrawiam i powodzonka! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_S Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2011 A z jakiej pułki części kupowałeś. Droższe, tańsze? Bo różnie to bywa z jakością... Taniochę wziąłem Wahacze - SRL Końcowki drążków kierowniczych - FEBI i TEKNOROT Łączniki stabilizatora - TRW Łożyska zwrotnicy KANACO Myślisz, że wahacze mogą nie trzymać wymiarów? Witam!jeśli chodzi o pomysły,podejrzewać mozna wiele np.:łozyska piasty(chyba zewymieniłeś)zwrotnica jest wytłuczona na tyle ze nowe łozyska maja luz(lub łożyska sa takiej jakosci)no i wachacz górny,kupiłeś łozyskowany?bo ten niełożyskowany powinien być montowany w połozeniu obciażongo auta(tak mi sie cos wydaje)ale to sa tylko pomysły...pozdrawiam i powodzonka! Łożyska piasty są ok - nie wymieniałem ich teraz, ale są ok na pewno. Łożyska zwrotnicy i sworzeń królewski są ok - nic nie jest wytłuczone i nie ma tam luzu. Wahacze górne są łożyskowane - dokręcanie wszystkiego przebiegł poprawnie, czyli na opuszczonym aucie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelxzz Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Jeśli gumy drążka stabilizacyjnego wymieniłeś jeszcze(są różne średnice)to wiecej pomysłów nie mam ale poczekaj troszke,ktos z pewnością Ci podpowie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adambyw Opublikowano 3 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 Drążek stabilizatora, i jego łączniki nie mają wpływu na zbieżność i geometrię. Jedynie elementy zawieszenia, czyli wahacze i drążki kierownicze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kn Opublikowano 4 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2011 A sprężyny standardowe i amorki? Czy jakieś obniżenie było? Bo generalnie to też ma wpływ na geometrię. Tym bardziej, że jak widzę lewe i prawe koło podobnie się zachowuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_S Opublikowano 4 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2011 A sprężyny standardowe i amorki? Czy jakieś obniżenie było? Bo generalnie to też ma wpływ na geometrię. Tym bardziej, że jak widzę lewe i prawe koło podobnie się zachowuje. No wszystko seryjnie - więc powinno być ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zbyszko Opublikowano 4 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2011 Ja w zeszłym roku wymieniałem wahacze i zadowolony że przestały pukać jeździłem prawie cały rok. Od jakiegoś czasu zaczęło ściągać w prawo i piszczeć na zakrętach. Teraz pojechałem na zbieżność i miałem w prawym kole o 13 stopni różnicy (czegoś tam) nie pamiętam. Facet uświadomił mi że każda ingerencja w zawieszenie powinna być sprawdzana na przyżądach . Teraz jest lepiej, ale opona już dostała w d..e i tak ściąga w prawo.Także wahacze jakie by nie były po wymianie rozkalibrują zbieżność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.