Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

AWaria Pomocy


Gość nol152
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzis rana po odpaleniu auta slysze grzechoczenie w okolicach rozrzadu ustepuje ono przy temperaturze okolo 70stopni olej taki jak zawsze 5 w 40 przebieg okolo 200kkm moje pytanie takie czy pomoze wymiana gornego napinacza i ewentulalnie prowadnicy jak jest wytarta.Czy przy takim zabiegu bede mial jakies trudnosci jak trzeba sie do tego zabrac czy wystarczy zdjac oslone od rozrzadu odkrecic dwie sróby od napinacza i dwie od prowadnicy i go wyjac czy sa z tym jakies trudnosci Prosze szybko opomoc.

post-20872-0-94917000-1314864460_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No powiem tak :

 

Ja wymieniałem ten napinacz, czas 30 mim .... odkrecasz pokrywę - UWAŻAJ ŻEBY NIE PĘKŁA OBUDOWA ! delikatnie srubokrętem

podważaj dookoła. Reszte masz na foto. Ważne że przy zakładaniu pokrywy spowrotem przesmarować sylikonem uszczelniającym

te pokrywę. Taki sylikon jak do mis olejowych.

U mnie pomogło na ok rok czasu ... dalej się drze .. wina leży po stronie łańcucha dolnego bo tam pewnie już

łyżwa jest skończona ... sprawdź dokłanie przed robotą czy rozrząd wyje na górze czy niżej ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TO jest troche dziwne po odpaleniu auta nie slychac tego grzechotania dopiero jak samochód pochodzi tak okolo 1 minuty grzechoty dochodza z górnej okolocy rozrzadu dzis sie za to zabieram i przy okazji wymienie olej i przejde z valvoline 5w40 na valvoline 10w40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No .. gęstość oleju może lekko uciszyc szmery, przy okazcji sprawdź sobie w jakim stanie jest

łańcuch...

Jeśli odgłosy masz dopiero po minucie to powiem szczerze że dziwna sprawa... u mnie dopiero rzęzi

tak po 10 min pracy jak sie dobrze zagrzeje ....

 

PS. Dla lepszego obadania sprawy zdejm sobie również górna pokrywę silnika.

Edytowane przez komprez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabrałem sie za to i powiem tak teoretycznie do wymiany kompletny rozrzad patrrzac na zuzytu napinacz jego wrzery i wyciagniety lancuch to samo pewnie jest z dolnym lancuchem.Ogladajac stary i nowy napinacz nigdy nie przypuszczalem ze sa tam takie malutkie kanaliki olejowe jakby igła dziórki porobiół tak wiec mysle ze zasada jest stosowac dobry olej syntetyczny lub pólsyntetyczny zaden mineralny poniewaz jest on zagesty i podczas rozruchu na zimno nie zdazy on wypelnic dobrze napinacza i przez to klepia przez 2-3 sekundy zawory.W moim sunnym 1995r. nie mam prowadnicy tej naprzeciwko napinacza bo podobno rozrzad ulegl lekkiej zmianie po 1993r.Zastanawiam sie czy tym luznym lancuszkiem nie mam slabej kompresji na kazdym garze mam 10.5 bara i samochod jest troche slabszy i ma duze spalanie okolo 10l benzyny .Mysle ze wymiana tego napinacza pomoze na krótko albo wogule przy odpaleniu bylo troche ciszej ale tez cos tam grzechotalo zmienie olej i napisze co dalej sie dzieje

post-20872-0-39550500-1314969303_thumb.jpg

post-20872-0-93238500-1314969322_thumb.jpg

post-20872-0-52076400-1314969338_thumb.jpg

post-20872-0-50473000-1314969394_thumb.jpg

post-20872-0-93989900-1314969413_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mineralny jest za gesty ? syntetyk jest gesty a mineral jest rzadki.

A gdzieś Ty się takich rzeczy dowiedział?? Jak długo grzebię w samochodach pierwszę słyszę, żeby syntetyk był gęściejszy niż mineral. Inna rzecz semi-syntetyk i mineral,tu są różne przypadki. Po to się leje do samochodów o dużym przebiegu lub zaawansowanych wiekiem mineral, żeby było jak najmniej wycieków. Zależy to oczywiście od kodycji silnika. Zalej syntetyka do silnika który cieknie na mineralu to zobaczxysz co się będzie działo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem jedno z wlasnego doswiadczenia ze dobry olej to taki który nie jest rozlewany w Polsce mialem kiedys taka sytuacje kupilem olej castrol magnatec 5w40 nowosc w Polsce ale wtedy nie byl u nas rozlewany tak wiec olej byl super zlalem go z samochodu po okolo 10tys i mial jeszcze lekko miodowy kolor nie byl calkiem czarny, i naastepnym razem zalalem ten sam ale juz byly te oleje rozlewane w Polsce i niestety przy nastepnej wymianie oleju zlalem go to nie wierzylem wlasnym oczom z miski doslownie wylala sie czarna woda a nie olej takie badziewie zadkie i nic wiecej taki szajs szkoda silnika.Tak wiec dla naszych nisanków i innych samochodów podstawa to olej ale taki który nie jest rozlewany w polsce.Kolega mial tak samo w hondzie tak wiec olej obojetnie jaki tylko zagraniczny valvoline motul itd.A co do gestosci jak kolega pisal wszczesnie zadki jest syntetyk polsyntetyk i najgorzej zadki mineralny najgorszy na zime bo jest bardzo gesty i wtedy klepia zawory na zime dobrze zalac syntetyk albo polsyntetyk pod warunkiem ze takie oleje byly lane.Wezcie sobie pod uwage np w zime skrzynie biegów -20stopni odpalcie samochód i poruszajcie lewarek zmiany biegów chodzi topornie az sie silnik nie nagrzeje oczywiscie z mineralnym olejem we skrzyni a jak byscie mieli syntetyczny olej w skrzyni biegów to sazybciej skrzynia biegów lzej chodzi bo ma lepsze smarowanie i ma lzej bo olej jest żadszy syntetyczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z olejem to się zgodzę ... też leje Mobila 5W50 i po roku z silnika spuszczam smołe ... niestety bardzo trudno jest dostać olej zagraniczny...

lub też sprawdzić czy nie był rozlewany w polsze ... A na marginesie .. rozrzad komplety to wydated 300-400zł tak więc lepiej wymienić całość ..

sam napinacz górny to koszt powyżej 100zł więc się nie opłaca bo i tak go zrypue szybko od naciągniętego łańcucha

 

PS spalanie w suniaczu na poziomie 10L po mieście to normalka :) U mnie pali tyle gazu i od kąd go mam (7 lat) zawsze mi palił

tyle samo PB i gazu co teraz... Trasa to ok 6-7L LPG

Edytowane przez komprez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem mile zaskoczony po wymianie tego napinacza górnego wiem ze to jest krótkie rozwiazanie ale moze na rok starczy.Tak wiec silnik teraz odpala na zimnym zawsze za pierwszym razem tak jak kiedys a nie za drugim, klepie zaworami chwilke nawet nie sekunde a kiedych 2-3 sekundy slychac lekkie brzeczenie po dodaniu gazu ale zaraz ustepuje a nie jak przed wymiana brzeczalo jak cholera mam storzek to lepiej to slychac niz na serujnej puszce,a najlepsze z tego wszystkiego jest to ze w koncu silnik ożyl dostal moc i znikneły tak zwane turbo dzióry jakie byly przedtem.Tak wiec chcial bym wymienic jeszcze górny łancuch i nie wiem jak sie za to zabra mam zdjac pokrywe zaworów i czy ten lancuch jest w calosci czy ma jakas szczepke zeby go zlaczyc no nie wiem jak to zrobic tanim kosztem, zeby nie oddawac do mechaników

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się podepnę pod temat gdyż też mam małe zastrzeżenia do rozrządu w moim słoneczku :P

Przez ostatnie 2-3 miesiące z rozrządu dochodzi dźwięk zgrzytania i tarcia metalu, szczególnie uciążliwy jest przez pierwsze 30 sekund po odpaleniu a już nie wspomnę o klepaniu zaworów -_-

Olej był wymieniany jakieś niecałe 2 miesiące temu kiedy to zaczęły dochodzić te dźwięki, myślałem że to wina przepracowania oleju :P no ale najwidoczniej to nie było to...

Ma ktoś może jakieś propozycje cóż to może być? może rozrząd do wymiany bądź jakieś uszkodzenia :P zawory na pewno do regulacji, ale z rozrządem nie mam pojęcia co dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się podepnę pod temat gdyż też mam małe zastrzeżenia do rozrządu w moim słoneczku :P

Przez ostatnie 2-3 miesiące z rozrządu dochodzi dźwięk zgrzytania i tarcia metalu, szczególnie uciążliwy jest przez pierwsze 30 sekund po odpaleniu a już nie wspomnę o klepaniu zaworów -_-

Olej był wymieniany jakieś niecałe 2 miesiące temu kiedy to zaczęły dochodzić te dźwięki, myślałem że to wina przepracowania oleju :P no ale najwidoczniej to nie było to...

Ma ktoś może jakieś propozycje cóż to może być? może rozrząd do wymiany bądź jakieś uszkodzenia :P zawory na pewno do regulacji, ale z rozrządem nie mam pojęcia co dalej

Do wymiany przeważnie napinacz ale górny łańcuch też już pewnie wyciągnięty więc najlepiej wymień obydwa. Dolny raczej rzadko się wymienia co nie znaczy ze u ciebie nie trzeba. należy sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wymiany przeważnie napinacz ale górny łańcuch też już pewnie wyciągnięty więc najlepiej wymień obydwa. Dolny raczej rzadko się wymienia co nie znaczy ze u ciebie nie trzeba. należy sprawdzić.

 

A przy kupnie kompletu rozrządu (z reguły widziałem ceny ok 400-500zł) znajdę w tym chyba i dolny i górny łańcuch? sądzę że to by było bardziej opłacalne, ale boję się kosztów jakie by warsztat sobie naliczył za wymianę całego tego ustrojstwa :P Sam może i bym sobie pogrzebał tam, ale pod blokiem na parkingu osiedlowym to mogę co najwyżej w nosie pogrzebać :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że opłaca sie kupić całość, w intercarsie maja te rozrządy z firmy OSK.

jak masz znajomego mechanika to wezmie od ciebie napewno mniej, mi powiedzieli

za wymiane ok 300zl+ czesci bo trzeba silnik rzekomo wyciagac a z tym nie do konca sie

zgodze ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że opłaca sie kupić całość, w intercarsie maja te rozrządy z firmy OSK.

jak masz znajomego mechanika to wezmie od ciebie napewno mniej, mi powiedzieli

za wymiane ok 300zl+ czesci bo trzeba silnik rzekomo wyciagac a z tym nie do konca sie

zgodze ...

 

300zł to i tak niewiele bo spodziewałem się więcej, mnie straszono kwotami po 500-700zł + części :P

A silnik wyjąć to chyba tylko i wyłącznie dla wygody bo dostęp lepszy, ale z tego co widać pod maską miejsca i tak jest wystarczająco ;)

A jeszcze w tych pieniądzach nie mogę liczyć na regulację luzów zaworowych, ale z tym sobie sam dam radę jak tylko dorwę "szczelinomierz" tak zwany ;)

 

PS: zanim usłyszę głosy że przy wymianie rozrządu regulacja zaworów to standard to pragnę poinformować że są tacy "artyści" w tym kraju co to każą dopłacać 100zł albo reguluj se pan sam ;]

Logiczne jest że z tego warsztatu nie skorzystam, ale ceny za wymianę są w wielu miejscach takie same :)

Edytowane przez Len
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

300zł to i tak niewiele bo spodziewałem się więcej, mnie straszono kwotami po 500-700zł + części :P

A silnik wyjąć to chyba tylko i wyłącznie dla wygody bo dostęp lepszy, ale z tego co widać pod maską miejsca i tak jest wystarczająco ;)

A jeszcze w tych pieniądzach nie mogę liczyć na regulację luzów zaworowych, ale z tym sobie sam dam radę jak tylko dorwę "szczelinomierz" tak zwany ;)

 

PS: zanim usłyszę głosy że przy wymianie rozrządu regulacja zaworów to standard to pragnę poinformować że są tacy "artyści" w tym kraju co to każą dopłacać 100zł albo reguluj se pan sam ;]

Logiczne jest że z tego warsztatu nie skorzystam, ale ceny za wymianę są w wielu miejscach takie same :)

Nie chcę cię dołować ale w sunnym chyba zaworów na szczelinomierz nie wyregulujesz. Do tego są jakieś płytki regulacyjne(przynajmniej tak jest z moim GA14de) Czy wymieniać całość to kwestia rozważenia bo mamy tu do czynienia z łańcuszkiem a nie z paskiem który nawet jak wiemy jaki ma przebieg ti i tak jest bardziej narażony na pęknięcie. Z opinii mechaników (u mnie "na wsi") wynika, że głównie pada naciąg tzw"łyżwa" ale wrto przy okazji wymienić górny łańcuch, bo to i pod blokiem zrobisz. Wiadomo że przy przebiegu ok 200 000km łańcuszek jest rozciągnięty i wymiana samego napinacza może uspokoić silnik tylko na jakiś czas. Natomiast , wracając do mechaników, tylko jeden wspomniał że musiał wymienić dolny łańcuch, ale auto miało już dobrze ponad 500 000tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę cię dołować ale w sunnym chyba zaworów na szczelinomierz nie wyregulujesz. Do tego są jakieś płytki regulacyjne(przynajmniej tak jest z moim GA14de) Czy wymieniać całość to kwestia rozważenia bo mamy tu do czynienia z łańcuszkiem a nie z paskiem który nawet jak wiemy jaki ma przebieg ti i tak jest bardziej narażony na pęknięcie. Z opinii mechaników (u mnie "na wsi") wynika, że głównie pada naciąg tzw"łyżwa" ale wrto przy okazji wymienić górny łańcuch, bo to i pod blokiem zrobisz. Wiadomo że przy przebiegu ok 200 000km łańcuszek jest rozciągnięty i wymiana samego napinacza może uspokoić silnik tylko na jakiś czas. Natomiast , wracając do mechaników, tylko jeden wspomniał że musiał wymienić dolny łańcuch, ale auto miało już dobrze ponad 500 000tys.

 

o kurde, to ja myślałem że tam jest klasyczna regulacja zaworów... no nic, pomyślę :]

Moje GA14DE ma oryginalny przebieg ok 290tys i rozrząd fabryka. nie mam pewności co do napinaczy, ale reszta tak jak z fabryki wyjechało...

Zastanawiam się teraz co zrobić, bo jakbym robił komplet rozrządu to liczyłbym że pojeżdżę na tym silniku jeszcze trochę czasu. z drugiej strony w niedalekim czasie chciałbym kupić SR20, wyremontować go i może jak dobry los pozwoli, zamontować :) dlatego mógłbym zrobić same napinacze i spróbować tak pohulać jakiś czas :P

Teraz jak mi tak pisaliście to pomyślę jakiś czas co uczynić i najwyżej czas pokaże ;]

W każdym razie dzięki za pomoc i info, teraz trza ogarniać ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...