eMeN Opublikowano 20 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2011 Odnośnie żarówek... Nie potwierdzam konieczności wymiany parami. Kiedyś paliły mi się dość często. Ostatnio wymieniłem jedną w styczniu, mamy połowę września i obie się (odpukać!) świecą. Kupuję jakieś no-namy za 14 zł w Carrefourze. Uwagi "ergonomiczne" do modelu 2009 (sprzed lift-u): - przyciski od szyb zbytnio cofnięte; - brak podręcznego schowka "na przepustkę parkingową" gdzieś w środkowej konsoli (choć można przyzwyczaić się do chowania drobiazgów w kieszeni na drzwiach); - tylna klapa podnosi się ciutkę za nisko; przy okazji przy padającym deszczu woda spływa na teleskopy - brak wygodnego wewnętrznego uchwytu na tylnej klapie do jej zamykania; - oparcia tylnej kanapy nie składają się do pełnego poziomu; - żeby zamocować dedykowany bagażnik dachowy trzeba przecinać uszczelkę (czy to teraz standard?); - konieczność demontażu dolotu powietrza przy wymianie lewej przedniej żarówki - choć nie jest już tak upierdliwy i lepsze to niż demontaż błotnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buba1996 Opublikowano 6 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2011 Martins - spróbuj zostawić włączony przełącznik świateł na stałe, ja zauważyłem że pozostawienie do na włączonych światłach daje efekt wydłużenia czasu między wymianami o 100% (do max 10 miesięcy ) a to już coś hehe (przy ręcznym przekręcaniu codziennie - "schodziły" w 3-4 miesiące) i to co któryś kolega napisał koniecznie czystymi rękoma (przy wyższych temp pracy w reflektorach - a może tak u nas być każde zatłuszczenie dodatkowo skraca ich życie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Matins Opublikowano 12 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2012 (edytowane) nowa ciekawostka jakiś miesiąc, dwa temu żarówka spaliła się tak ciekawie, że stopiła kostkę w którą wtyka się ową żarówkę do tego szkło reflektora zostało przydymione jazda do serwisu i żądanie wymiany gwarancyjnej wpierw stwierdzili, że mi kostkę przelutują z rozbitego bo reflektor jest nierozbieralny i kosztować bedzie złoty ... ja upierałem się o gwarancję 2 dni myślenia serwisu 2 dni komunikacji z centralą, ściągnięcie nowego reflektora i wymiana na gwarancji szczęście w nieszczęściu i łaska buddy że zawsze wymieniałem u nich i parami bo inaczej mogliby szukać argumentu że nieprawidłowo wymieniałem żarówki i to moja wina tak więc i to weźcie pod rozwagę nie chciało mi się pisać wcześniej ale po ostatnich cyrkach z tarczami naszła mnie wena niestety QQ to najbardziej problemowy pomiędzy 5 innymi samochodami jakie zakupiłem w swym 14letnim życiu kierowcy Edytowane 12 Stycznia 2012 przez Matins Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbigjar Opublikowano 13 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2012 nowa ciekawostka jakiś miesiąc, dwa temu żarówka spaliła się tak ciekawie, że stopiła kostkę w którą wtyka się ową żarówkę do tego szkło reflektora zostało przydymione jazda do serwisu i żądanie wymiany gwarancyjnej wpierw stwierdzili, że mi kostkę przelutują z rozbitego bo reflektor jest nierozbieralny i kosztować bedzie złoty ... ja upierałem się o gwarancję 2 dni myślenia serwisu 2 dni komunikacji z centralą, ściągnięcie nowego reflektora i wymiana na gwarancji szczęście w nieszczęściu i łaska buddy że zawsze wymieniałem u nich i parami bo inaczej mogliby szukać argumentu że nieprawidłowo wymieniałem żarówki i to moja wina tak więc i to weźcie pod rozwagę nie chciało mi się pisać wcześniej ale po ostatnich cyrkach z tarczami naszła mnie wena niestety QQ to najbardziej problemowy pomiędzy 5 innymi samochodami jakie zakupiłem w swym 14letnim życiu kierowcy To niestety masz pecha.Ja Qaśkę użytkuję 1,5 roku i na szczęście jest bezawaryjana(żarówki od początku te same)fakt że założyłem światła do jazdy dziennej przy zakupie co może wydłużyć działanie żarówek, Oczywiście kupując inny samochód ,też nie masz pewności że będzie bezawaryjny,ale rozumiem że można się zrazić do modelu auta przy występowaniu coraz nowych usterek. Życzę szczęścia i dalszej bezawaryjnej jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agit11 Opublikowano 13 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2012 Witam Jeżeli chodzi o żarówki ten sam problem miałem w hondzie civic VII gen. Na początku kupywałem markowe żarówki H1 osram wytrzymywały miesiąc do dwóch później założyłem tunsgramki 3 razy tańsze i wytrzymywały blisko rok na końcu kupiłem tanie osramki long day i te też wytrzymywały rok. W serwisie mi tłumaczyli że praktycznie w reflektorach soczewkowych to jest norma gdyż żarowki w nich się bardziej nagrzewają. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojciechu11 Opublikowano 14 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2012 Witam. Mi jakimś dziwnym trafem żarówki pala sie w grudniu. Pierwsze dwie padly mi tuż przed pierwszym przegladem, a że jechałem na tenże przegląd więc poprosilem czy mi w serwisie przy okazji nie wymienią. Nie widzieli problemu, chetnie sie tym zajeli, ale nie dziwie sie, że tak chętnie bo 45 zl za wymiane jednej jak sie pózniej na fakturze okazało to sam bym innemu wyminił chetnie za połowe tej ceny. Rok pozniej równiutko znowu padła ale mimo informacji w serwisie, że pewnie sam nie dam rady wymienić bo trudny dostęp wymiana trwała 5 min. Żarowki z allegro za 2,5 zl calkiem dobrze świecą, wyłączam tylko z kluczyka, nie bawie sie wyłączaniem przełącznikiem. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.