p11

[duziek]

Witam serdecznie, mam problem ze swoją Primerą P11, a mianowicie po odpaleniu silnika obroty falują w granicach 500-700 obrotów, czasami zdarza się że auto zgaśnie. W tym czasie nie mogę w ogóle ruszyć samochodem, chyba, że dodam dużo gazu, jak nie to szarpie. Sytuacja taka trwa około 30 sekund, po czym obroty nagle wzrastają do 1100 obrotów i auto jedzie normalnie. Nic sie później nie dzieje. Byłem u mechanika, podłączył auto pod kompa, nie wskazało żadnego błędu. Stwierdził, ze nie wie co to za przyczyna. Pomocy, co to może być?

[Gość deraa]

sprubuj zaślepić zawór egr śrubką zwykłą gumowy wężyk mi pomogło a najlepiej 2zlotówką znajdziesz na forum instrukcje jak to zrobić

[krzysiek1958]

Dera ale jemu dzieje sie to po odpaleniu a zawor egr dziala jak sie silnik zagrzeje.Jesli juz bedzie chcial zaslepic to nie 2zl bo tam sa dwa rozne materialy i ktorys moze odlaciec pod wplywem temp.

U naszego kolegi dzieje sie odwrotnie . Zamiast na poczatku po odpalenie miec wyzsze obroty ma on po 30 sec. Wyglada na to tak jak by nie bylo ssania po odpaleniu. Moze trzeba sprawdzic zawor dodatkowego powietrza ACC (chyba to tak sie nazywa ) , czujnik polozenia przepustnicy, a moze trzeba przepustnice wyczysic i zrobic nauke wolnych obrotow. Sprawdz jeszcze alternator i kable ktore dochodza do niego.

[Gość deraa]

ja miałem tak jak niemialem zaślepionego egra zaślepilem i było ok a tak przy okazji gdzie jest zawór dodatkowego powietrza? acc? gdzie on sie znajduje? a jak zaślepiłem zawor bylo ok (egr) ale z tym przyśpieszyłem zaplon ale jak podłączyłem spowrotem egra przy przyśpieszonym zapłonie to znów falowanie obrotow i pytanko gdzie jest automatyczne ssanie jak sie doniego dobrać ?

[Gość laszlo]

Miałem podobny przypadek w almerze gti. Wszyscy stawiali na silniczek krokowy a okazało sie że po wymianie rozrządu przestawił się zapłon. Klima potrafiła prawie zadławić silnik. Po ustawieniu zapłonu ( na lampę ) wszytko wróciło do normy

[krzysiek1958]

Dera. TY masz diesla a nie benzyne jak kolega . U nas nie ma zaworu dodatkowego powietrza i automatycznego ssania bo to wystepuje tylko w benzynie.

[Gość deraa]

hmmm a automatycznego ssania niema? mi sie wydawalo że jest przecież lekko powinno podbić obroty silnika w zimie przy minusowych temperaturach czy sie myle?

[paweleknowakowski]

hmmm a automatycznego ssania niema? mi sie wydawalo że jest przecież lekko powinno podbić obroty silnika w zimie przy minusowych temperaturach czy sie myle?

to nie jest ssanie.

[krzysiek1958]

Wytlumacze Ci to tak. W silniku benzynowym do cylindra zasysana jest miesznka paliwowo powietrzna i w odpowiednim czasie zapala sie od iskry swiecy zaoplonowej . jednak do rozruchu zimnego silnika potrzebna jest wzbogacona mieszanka paliwowo-powietrzna( czyli wiecej benzyny) . Wiec dlatego zaraz po odpaleniu obroty silnika wzrastaja i po chwili sie stabilizuja (sa jalowe ) . Sluzy do tego urzadzenie wzbogacajace (w gazniku) lub tak jak w jedno czy wielopunkcie urzadzenie przyspieszonego biegu jalowego wbudowane w obudowe przepustnicy zespolu wtryskowego. . jest to tzw. ssanie .

Natomiast w dieslu zaplon miesznki paliwowo powietrznej przebiega w zupelnie inny sposob. Do cylinra silnika ZS zasysane jest powietrze i sprezane do bardzo wysokiej temperatury dochodzacej nawet do 2500stopni C. W odpowiednim momencie do cylindra zostaje wtrysniete pod cinieniem paliwo i nastepuje zaplon mieszanki paliwowo powietrrznej. Wiec w dieslu ze wzgledu na taki sposob tworzenia sie mieszanki paliwowo powietrznej jest niepotrzebne zadne urzadzenie wzbogacajace tak ja w przypadku benzyny. Wiec obroty tez po odpaleniu nie wzrosna tak jak w benzynie Beda na normalnym pozionie . Dla ulatwienia rozruchu zimnego silnika diesla zamontowane sa swiece zarowe .Pozniej juz jak silnik jest nagrzany to mozesz odpalac bez grzanie swiec. Mysle ze teraz juz nie bedziesz sie pytal o ssanie w silniku diesla . Pozdrawiam.

[paweleknowakowski]

krzysiek1958 w zimę gdy rano odpalam auto to na początku ma wyższe obroty ok900/min i dopiero po chwili opadają do normalnych 750-800/min (nie dotykam gazu) i pewnie o to chodzi.