Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Dziwne trzaski - strona prawa


atuan
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Porywający przebieg 11 kkm i pierwszy zonk. Pojawiły sie dziwne trzaski z prawej strony. Słychac na postoju przy kręceniu kierownicą i przy manewrowaniu. W trakcie jazdy jak sie baaaaardzo skupić, tez można usłyszeć, jednak sporadycznie i duzo ciszej niz przy manewrach (pewnie silnik zagłusza)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj w tematach :D

To już było dużo razy przerabiane...zazwyczaj chodzi o łożyska kolumny Mcpearsona.Gdybyś jechał z tym na serwis,nie daj się wpuścić w smarowanie...strata czasu i nerwów.Tylko wymiana łożyska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest nas już dwóch :punk:

ta przypadłość wcale nie jest taka powszechna, jak się wydaje - w moim (do piątku) notku po 47 tys nic się nie dzieje z kolumnami

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pochfal się ...camu do piątku?...ktoś inny się już cieszy??? :D

Dobra...już wiem ...doczytałem :D

Edytowane przez JACKO29
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaaaaaa, jak JACKO powie co nie działa, to tak jest... Może zatrudnią Cie jako konsultanta, po co jeździc do nich na diagnozę? Mówiąc krótko łozysko do wymiany, na szczęcie jest takie cudo jak gwarancja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech ,Atuan...znam życie ,czytam forum,coś w głowie zostaje...coś czego niejeden mechanik by pozazdrościł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum jest już kilka podobnych wątków, ale ten jest najświeższy, zatem napiszę też tutaj, bo nie jestem pewny czy to to samo co u innych.

Problem stuków i przeskoków pojawiał się na naszym forum wiele razy. Ja miałem wymienianą kolumnę kierownicy, a potem krzyżak - problem się już nie powtarza. Nie znałem jednak drugiego rodzaju stuków - często tutaj kojarzonych z pierwszym i często mylonych. Wiele czytałem na tym forum o łożyskach kolumn McPhersona - temat wiele razy się przewijał, jednak ta usterka u mnie nie występowała. Teraz, możliwe że się pojawiła, jednak nie jestem pewny. U mnie słychać słabsze lub mocniejsze pyknięcie-stuknięcie, które dochodzi jakby z okolic lewego przedniego koła, ale przenosi się jakby po nadwoziu. Występuje ten dźwięk przy raczej gwałtowniejszym ruszeniu lub hamowaniu, tak jakby powodowało go mocniejsze bujnięcie nadwoziem. Podczas manewrów na np. parkingu nic nie słychać. Nic oprócz tego nie stuka, zawieszenia raczej nie słychać, kręcenie kierownicy tez nie powoduje powstawania żadnych dźwięków. Próbowałem mocno rozbujać samochód na postoju ale też nic wtedy nie słyszałem. Czy takie objawy pasują do łożysk McPhersona, czy może jest to coś innego. Czy każdy mechanik bez problemu to zdiagnozuje?

Ja podejrzewam, że może nie koniecznie są to te łożyska, a np. któraś śruba mocująca zawieszenie jest luźna. Jak to najlepiej wykryć, bo ostatnio pracuję od rana do nocy i nie mam nawet kiedy jechać do warsztatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podjechać na szarpaki, do jakiejkolwiek stacji diagnostycznej, da sie znaleźć takie które pracują do 20 albo 21.

Będziesz miał wtedy pewność co do zawieszenia, bo rzeczywiscie jeżeli słychac tylko przy gwałtownych manewrach mógł poddać sie silentblock. Ja miałem kiedys tak w CC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łożysko McPhersona to raczej nie jest, gdyż to objawia się właśnie po stukach podczas kręcenia kierownicą. Przynajmniej u mnie stuki były słyszalne tylko podczas np. parkowania auta - duże, pełne skręty kierownicą. Także najlepiej jak pojedziesz do diagnosty przyjrzeć się zawieszeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem, ale nie na szarpakach, tylko u zaufanego mechanika. Z tego co się przyjrzał od dołu i posprawdzał, to największe podejrzenie kieruje na tuleję tylną lewego przedniego wahacza. Już trochę po niej widać zużycie i prawdopodobnie przy większych szarpnięciach nadwozia wydaje ten dźwięk. Pewność, że to to byłaby po zdemontowaniu i wymianie. Pozostaje mi zatem jeszcze trochę pojeździć, poobserwować a jeśli zacznie stukać częściej lub zawsze, to wymienić. Sprawdzałem już że koszt takiej tulei to kwota do 40 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Notek-a,a co bedzie jak reszta w wahaczu bedzie ok...tak na oko,wymienisz tuleje a za miesiąc okaże się że coś następnego źle działa w wahaczu? Nie lepiej pomyśleć o wymianie całego wahacza?Jeden demontaż-montaz mi możesz mieć głowę spokojną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli silentblok jest wyrobiony lub pęknięty (miałem dokładnie to samo- nawet wahacz ten sam) to wypadnie pewnie wymienić też sworzeń - jego cena (zamiennik Delphi) ok 30 zet. Wahacze dają się regenerować w ten właśnie sposób. Wychodzi taniej niż wymiana całego. No i potem badanie zbieżności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też myślę, jak Dar, że jak można wymienić tylko część to nie ma sensu pchać się w koszty i wymieniać cały wahacz.

Ale... zdziwię i zaskoczę wszystkich pewnie, bo wyjaśnienie całej sprawy jest zupełnie inne i niespodziewanie dziś się wydarzyło.

Do wczoraj pykało-stukało (jak opisałem wyżej) jedynie przy ostrzejszym ruszaniu lub hamowaniu. Dziś w pewnym momencie zaczęło stukać non stop - początkowo myślałem, że złapałem kapcia. Jak nic na oko nie stwierdziłem, ruszyłem dalej, ale po chwili zauważyłem, że samochód ucieka, pływa po drodze itp. Okazało się, że... poluzowały się śruby mocujące koło.

Co więcej - po dokręceniu, problem stukania w ogóle zniknął. Przy okazji spojrzałem od góry jeszcze na tę tuleję i wygląda jeszcze zupełnie nieźle. To stukanie było związane tylko z poluzowaną śrubą przedniego lewego koła, a wahacze są ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak same od siebie się poluzowały? wszystkie?

Ty lepiej zwróć uwagę gdzie ostatnio parkowałeś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że się same poluzowały. Jak pisałem, wcześniej słyszałem jakieś pykanie. Prawdopodobnie jedna śruba nie była tak mocno dokręcona jak należy i stopniowo się luzowała, dalej to już efekt domina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego zawsze po zdjęciu koła (np. wymiana obon, ect.) trzeba samemu sprawdzić i dokręcić wszystkie śruby, nie zawadzi to robić nawet co jakiś czas "profilaktycznie". Też miałem podobną przygodę, z zawieszenia dochodziły stuki, które robiły wrażenie, że zaraz coś się tam urwie a okazało się, że to "tylko" śruby koła były poluzowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okazało się, że... poluzowały się śruby mocujące koło.

 

Jeździłeś ostatnio trochę ostrzej, tzn. agresywnie w zakręty, hamowanie, przyspieszanie?

Właśnie przy takiej jeździe często się śruby luzują, wystarczy chocby kilka kółek na torze w wyrazowie i w 2 autach (jeden RWD i FWD), trzeba było dokręcać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień wcześniej kilka razy gwałtowniej ruszyłem i przyhamowałem, żeby zademonstrować mechanikowi to stukanie. To na pewno przyczyniło się do szybszego poluzowania śrub, ale wcześniej jedna przynajmniej była już nie tak jak należy dokręcona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Fajnie że piszecie , o poluzowanych śrubach. Bo w tamtym roku wymieniłem łożyska amortyzatorów, łączniki stabilizatora,łożyska Macphersona i drążki wahacza, wystarczyło na 15 tyś\km i znowuż to samo. Dla śmiechu części sprowadzone z Niemiec były tańsze nawet z przesyłką i przelicznikiem Euro na złotówki. Dzięki Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...