Tino 2.2Di nagle zgasło

[Gość Mirx]

Witam wszystkich uzytkowników traktorków 2.2Di opisze wam co mi sie przytrafiło i jak problem rozwiązałem .wszystko w tino ok smiga bez problemu nagle przy wjeżdzaniu na posesje kolegi [całe szczęście w tej samej miejscowości] Tinka zgasła patrzę na deske rozdzielczą po przekreceniu kluczyka niezapala się kontrolka od kontroli silnika i podgrzewania świec jest godzina 20 prawie ciemno oczywiście tinke nie można uruchomić przejrzałem wtyczki bezpieczniki w kabinie i nic nie znalazłem myślę no ładnie pewnie sterownik pompy padł albo przekażnik ,kolega sciągnął mie do domu [niecałe 500m ] do pónocy czytałem szukałem co to może być ,następnego dnia okazało sie że przepalił jeden z bezpieczników w skrzynce która znajduje sie obok akomulatora taki 10A od EGR nigdy bym nie przypuszczał że przez taki mały bezpiecznik idzie zasilanie na podgrzewanie świec i pompe wtryskową ,bezpiecznik zmieniony kontrolki się zapaliły i tinka znów chodzi kamien spadł mi serca bo troche z kasy sie wyczyściłem a tu auto padło pomyslałem o pompie to 1500 nie moje, ale i tak na wiosne zmienie pompę moja ma już ponad 200tyś i pewnie ze 100 dokrecone to pora na nią chyba że padnie wcześniej sama pozdrawiam Mirek

[Gość jacekzet2]

dzięki za wstawę

jak coś będę wiedział o co kaman

pozdro