Zakup Notek vs Scenic II oraz porównania z innymi markami

[ranger]

Zwracam uwagę, że ix20 pomimo, że jest bliźniaczy do Vengi, to jest od niej znacząco droższy. Najtańśza wersja kosztuje 47000 PLN. Za tą cenę mamy naprawdę dobrze wyposarzonego Note, przy którym "goły" ix20 wcale nie wygląda rewelacyjne. Najtańsza wersja Vengi kosztuje 39900 PLN.

 

Nie mam dobrego porównania. Trzeba się przejechać jednym i drugim i tyle.

 

Nie wiem skąd wniosek, że serwis Hyndai`a jest tani. To obecnie jednen z najdroższych sewisów w segmencie! KIA wyglądu tu nieco lepiej, ale też nie jest tanio.

Edytowane 10 Października 2011 przez ranger

[janus_z]

fakt ix 20 będzie droższy, ale Venga już chyba porównywalna, gdybym kupował to venge, a wymiary ma w środku takie same a dodatkowo regulowana wielkość bagażnika jak w Notku

venga nie jechałem, tylko ix 20, notkiem juz jechałem.

Większy we wnętrzu wydaje sie ix 20 (venga w śrdoku taka sama) naprawdę wrażenie przestrzeni jest bardzo duże, silniki i mechanikę oraz elektronikę też ludzie raczej chwalą

ps. tak drąże temat bo ciekaw jestem czy jeszcze ktoś rozważał taki wybór i co go skłoniło do Notka:)

Edytowane 10 Października 2011 przez janus_z

[ranger]

Nie to, żebym Cię jakoś namawiał na któreś z aut, ale ta wielkość wnętrza, może być nieco pozorna. Wymiarami oba samochody są podobne. Szerokość ix20 to 176 cm a Note 169 cm. Fakt, 7 cm może robić różnicę, ale wnętrze ix20 jest nico bardziej "bufiaste", przec co faktycznie robi lepsze wrażenie, ale samego miejsca jest niemal tle samo.

Także w rozstawie osi jest remis. ix20 261 cm, Note 260 cm. Mnie osobiście ix20 nie przypadł do gustu. Zbyt "przekąbinowany" jak dla mnie a wnętrze wydaje się być ciemne i bardzo plastikowe. W Note szału też nie ma, ale jakoś lepiej to wg. mnie wygląda. Odonsząc się do bliżniaczej Vengi, to w Note lepiej się czułem i lepiej mi się jechało. Venga jakoś tak podstakiwała na nierównościach i sprawiała wrażenie nie stabilnej. Cicho też w niej nie było. Musisz wybrać sam, nikt Ci jednoznacznie nie podpowie.

Edytowane 10 Października 2011 przez ranger

[currahee]

Tak się składa, że ix20 ma mój wujek i imho Hyundai jest jednak większy i przestronniejszy we wnętrzu niemniej w Note też miejsca nie brakuje a jak brakuje to może lepiej od razu ciężarówkę kupić Niemniej jeśli decydować by się na ten model to jednak od Hyundaia bo Kijanka to taka "Skoda" czyli materiały raczej gorsze i ogólnie Venga nie wygląda już tak dobrze jak ix20.

ps. tak drąże temat bo ciekaw jestem czy jeszcze ktoś rozważał taki wybór i co go skłoniło do Notka:)

Ja miałem kupić Alfę Mito (choć do np. i30 też się przymierzałem). Note kupiłem bo mnie sprytnie podszedł sprzedawca w salonie (zrobił taką ofertę na auto które wskazałem, że ciężko było odmówić czego sam się nie spodziewałem). Pomimo tego po dwóch latach użytkowania z auta jestem zadowolony i myślę, że jest to najlepsza reklama bo auto potrafiło mnie przekonać mimo, że wyjściowo celowałem w zupełnie inny segment rynku . Choć wciąż tęsknię za Cuore Sportivo.

Edytowane 10 Października 2011 przez currahee

[771025]

ps. tak drąże temat bo ciekaw jestem czy jeszcze ktoś rozważał taki wybór i co go skłoniło do Notka:)

 

tak się składa, że sąsiad ma ix20 w wersji comfort z silnikiem 1,4 benzyna i w porównaniu do notka 1,4 benzyna w wersji acenta w wyposażeniu różnią się tym, że ix20 ma automatyczną klimę, a notek za to ma tempomat .... i tyle.

Co do wielkości auta - sąsiad (2 m wzrostu) jak siądzie za kierownicą, to za nim można swobodnie siedzieć, bagażnik w wersji min. ma pojemność tyle co w notku max, za to jak dostosowałem fotel kierowcy do siebie (177 cm wzrostu), to w ix20 nie mieszczą mi się nogi po przesunięciu tylnej kanapy do przodu, za to w notku spokojnie, czyli generalnie można powiedzieć, że to generalnie to samo.

Zdecydowany plus za to za szerokość auta (ix20) i to, że na drodze wygląda zgrabniej szczególnie z tyłu bo jest szerszy, notek za to dla mnie wygląda na bardzo wąski - ale to kwestia gustu, o której jak wiadomo się nie dyskutuje.

A na koniec smaczek - ix20 sąsiedzi kupili z wyprzedaży rocznika 2010 w marcu tego roku, notek kupiony w lipcu, rocznikowo 2011 cena blisko 10 tys. mniej ..... pozostawiam bez komentarza.

Aha jeszcze deser - spalanie ix20 w okresie letnim na kompie 8,2, notek 5,4 na kompie ... tyle w temacie

Edytowane 11 Października 2011 przez notes_2011

[ranger]

Note był projektowany jako miejski samochód dla młodej rodziny. Ma być zatem w miarę pakowny, względnie wygodny, zwrotny i ekonomiczny. ix20 i Venga to takie wybajerzone samochody, które mają być głównie lanserskie i z tej funkcji wywiązuję się znakomicie. Jak widać, w zakresie ekonomi są to dwa różne samochody. Wybór lans czy praktyczność i ekonomia należy do potencjalnego nabywcy.

[ulek]

Tak nawiązując do waszej rozmowy. Dziś koleżanka w pracy spytała się mnie o Notesa czy jestem z niego zadowolona, bo jej wiekowe auto może już zimy nie przetrwać przymierza sie do zakupu Nissana.A co do kolegi który nie wie co kupić - rada kup to co ci intuicja podpowiada lub inaczej który Ci sie bardziej podoba. Mój mąż pokazał mi Notesa na ulicy - spodobał mi się bardzo. Bo teraz z perspektywy czasu stwierdzam że to byłą miłość od pierwszego spojrzenia. Bo przez kilka miesięcy poszukiwań jakiegoś nowszego auta ja trzymałam sie Notesa choć mąż co rusz coś nowego wymyślał lub znajdował.

Auto praktycznie bezawaryjne. A co do silników 1,4 -1,6 na prawdę warto sie przejechać jednym i drugim i porównać. Dla mnie o niebo lepszy jest 1,6. Ma kopa i zwinniej zachowuje się na trasie. To co DAR mówił - przez to jest bezpieczniejszy. Tyle ode mnie.

[Dar1962]

jeździłem vengą przy okazji poszukiwania auta dla ojca (ostatecznie skończyło się na wizycie w salonie oznaczonym trzema diamentami i miśku colcie) Moje wrażenia są następujące: poczucie naprawdę dużej przestronności, wnętrze nieco szersze, bagażnik zauważalnie większy - kanapa też jeździ, o wiele bardziej tandetne plastiki i wykończenie, choć pomysł na wnętrze trzeba przyznać bardzo fajny. Twardo, sztywno (auto wysokie więc coś trzeba było z tym zrobić) hałasy przejeżdżanych nierówności mocno przenoszą się do kabiny, za mocne wspomaganie kierownicy. No i dość mułowaty (jeździłem benzyną 1,4), Note 1,4 lepiej się zbiera bo jest lżejszy. Dość skromnie wyposażony w tańszej konfiguracji.Gdybym kupował vengę, też wybrałbym 1,6 benzyna.7 letnia gwarancja to pułapka. Mnóstwo wyłączeń dot części i podzespołów które podlegają - jak to oni sprytnie określają -"eksploatacyjnemu zużyciu", a człowiek przywiązany do aso jak pies do budy

Edytowane 11 Października 2011 przez Dar1962

[graphia]

Dar a jak oceniasz Colta w porównaniu do Note'a ?

[manix]

o wiele bardziej tandetne plastiki i wykończenie, choć pomysł na wnętrze trzeba przyznać bardzo fajny.

Według mnie Trafileś w sedno-świetne autko wizualnie,przestronne ale....NIE TA JAKOŚĆ.Tak się dziwnie składa że mój regionalny dealer jest sprzedawcą i nissana (2 miejsce w Europie -jakość serwisu) i KIIA (pierwsdze miejsce w Polsce-jakośc serwisu) i jego kierownik powiedział wprost.Notes miał mankamenty ale to konstrukcja o 200% bardziej dopasowana niż venga i ...te materiały.Żeby było jasne,venga to auto które mi osobiście się bardzo podoba (a córce jeszcze bardziej)ale ja jestem pragmatykiem,dlatego jeżdżę TIIDĄ z suuuuuuper promocji

Edytowane 11 Października 2011 przez manix

[Dar1962]

colt mimo swojej obszernej kabiny (mniejszej jednak niż w note i bez patentu na kanapę) i odrobinę niższej (5 cm) pozostaje jednak nadal autem klasy B (mniej więcej jak polo czy corsa) - jest krótszy od note ok 15 cm i ma nieporównywalnie mniejszy bagażnik - gdzieś ok 200 l.Wnętrze bardzo starannie spasowane i dobrej jakości, nic nie skrzypi, prosto i funkcjonalnie bez udziwnień ale ponure -czerń urozmaicona srebrnymi akcentami. Siedzi się tak wysoko jak w note, lepsze niż w note, obszerniejsze i lepiej trzymające fotele z przodu, lepsze, bardziej ergonomiczne zagłówki, pod lepszym kątem ustawione siedzisko kanapy,twarde zawieszenie,nie buja, szerokie opony 195 x15 o profilu tylko 50.Silnik o hondowskiej charakterystyce - trzeba mocno kręcić,żeby mieć frajdę. W aucie staruszka jest 1,3 95 KM. Ojciec go muli, jeżdżąc na niskich obrotach i nisko zmieniając biegi. Da się tak oczywiście poruszać - motor ma zmienne fazy rozrządu, ale frajda umiarkowana. Docieram go czasem,jak go pożyczam . Od 4500 obr/min w górę robi się inne auto - jakby dostało kopa. Wtedy ciągnie bez oporu nawet do 6800.Długie przełożenia powodują,że auto przyspiesza dość ospale.Osiągi są porównywalne go słabszego benzyniaka note, którego motor jest bardziej elastyczny na dole nadrabiając pojemnością. Ogólnie bardzo przyjemne autko. Mieszczą się 4 osoby ale miejsce na bagaż symboliczne (mówię o wersji 5d - 3d jest jeszcze krótszy i ciaśniejszy).Silnik na łańcuchu - kiedy jest jest zimny, wydaje dźwięk podobny do cinqucento 700 skrzyżowanego z pralką Frania, po nagrzaniu jest lepiej.. Note ma o 1/3 większe lusterka (choć i w miśku są nieproporcjonalnie duże) i lepszą widoczność- te bąble na reflektorach bardzo pomagają.W miśku olbrzymia przednia,sięgająca bardzo daleko i położona pod dużym kątem szyba powoduje,że nie widać przodu a tylne boczne i tylna szyba są zauważalnie mniejsze. Gdybym miał wybierać między miśkiem z tym motorem i przyzwoitym wyposażeniem (inform kosztuje 42-43 tys) a note z silnikiem 1,4 - wybrałbym ostatni - chociażby ze względu na pojemność bagażnika i możliwość jego konfiguracji. Mitsubishi ma bardzo drogi serwis i oryginalne części.Bez problemu i dwa razy taniej można nabyć zamienniki filtrów czy olej (oryginalnie leją Castrol GTX 5w40 choć silnik ma takie same wymagania jak nasze - 5w30)

Edytowane 12 Października 2011 przez Dar1962

[manix]

Dar a jak oceniasz Colta w porównaniu do Note'a ?

COLT to rozrząd nie łąńcuch ,ale pasek(za to bezkolizyjny)

Jeśli COLT to 1.5 a nie 1,3(niewielka różnica w mocy...ale elastyczność POWALA)

COLT to auto o wiele mniejsze, i w odczuciach,i w realu

COLT to większe spalanie mimo mniejszerj masy.

COLT to auto na którym się uczyłem jeździć-BEZCENNE(rocznik 1986-nie do zajechania.....aż padł pasek rozrządu,wtedy nie bezkolizyjny )

Edytowane 11 Października 2011 przez manix

[Dar1962]

COLT to rozrząd nie łąńcuch ,ale pasek

wedle mojej wiedzy - a raczej miem,co mówię - Colt VII (obecna generacja) - silniki ,1,1 1,3 i 1,5 16V benzyna Mivec- łańcuch, silnik diesel 1,5 DID - łańcuch, 1,5 CZT benzyna (turbo) - pasek

Edytowane 12 Października 2011 przez Dar1962

[ranger]

Tak się dziwnie składa że mój regionalny dealer jest sprzedawcą i nissana (2 miejsce w Europie -jakość serwisu) i KIIA (pierwsdze miejsce w Polsce-jakośc serwisu) i jego kierownik powiedział wprost.Notes miał mankamenty ale to konstrukcja o 200% bardziej dopasowana niż venga i ...te materiały.

 

Hi,hi, Polmotor rulez . Też znam dość dobrze jednego człowieka z tej zacnej firmy . Usłyszałem dokładnie to samo. Note ma swoje drobne mankamenty - ale które auto ich nie ma . Jednak to konstrukcja pewna i sprawdzona. Dodatkowo trochę drobiazgów udało się wyeliminować po FL. Venga to póki co nowość testowana na klientach, dodatkowo stworzona aby mocno konkurować w segmencie ceną, co odbiło się mocno na materiałach. KIA to cześć Hyndai`a i od razu było wiadomo, że sztandarowym samochodem tego modelu będzie ix20, który jest niestety dość drogi jak na to co oferuje. W Vendze bardzo pojechano po kosztach produkcji i to się czuje, choć ogólny design samochodu jest ciekawy. Z bezawaryjnością też jest podobno jak na razie średnio.

Edytowane 12 Października 2011 przez ranger

[771025]

 

Hi,hi, Polmotor rulez . Też znam dość dobrze jednego człowieka z tej zacnej firmy . Usłyszałem dokładnie to samo. Note ma swoje drobne mankamenty - ale które auto ich nie ma . Jednak to konstrukcja pewna i sprawdzona. Dodatkowo trochę drobiazgów udało się wyeliminować po FL. Venga to póki co nowość testowana na klientach, dodatkowo stworzona aby mocno konkurować w segmencie ceną, co odbiło się mocno na materiałach. KIA to cześć Hyndai`a i od razu było wiadomo, że sztandarowym samochodem tego modelu będzie ix20, który jest niestety dość drogi jak na to co oferuje. W Vendze bardzo pojechano po kosztach produkcji i to się czuje, choć ogólny design samochodu jest ciekawy. Z bezawaryjnością też jest podobno jak na razie średnio.

 

Dokładnie nie pamiętam jak to było, ale na początku kiedy Venga weszła do sprzedaży, po kilku tygodniach, czy może 2 -3 miesiącach ją wycofano, bo coś było z nią nie halo. Za jakiś czas znów weszła na rynek, a chwilę później za nią ix20.

Wszyscy producenci testują auta na klientach - tak jest taniej ... pamiętacie sławny "test łosia" w mercedesie A-klasse

[ranger]

Pamiętam tą sytuację - to było coś z pasami bezpieczeństwa. Wbrew pozorom ix20 nie wszedł na rynek tak szybko. Pierwszy był ix30.

[janus_z]

Cały czas sie zastanawiam, jak sie zdecyduje to dam znać

a Tak off topic, wczoraj przeglądałem auto swiat i porównanie trzech aut (nie na moją kieszeń ), ale zainteresowało mnie spalanie BMW 5 z silnikiem 2.0 benzyna, chyba 185 km auto prawie 5 metrów waga około 1.7 tony a spalanie średnie 6,7 ... po prostu ..szok, a taki maluch klasy B jak notek z silnikiem 1.4 średnie chyba 6,2

[graphia]

spoko spoko... mój x-trail 10 Więc notek jest oszczędny

[ranger]

BMW 5 z silnikiem 2.0 benzyna, chyba 185 km auto prawie 5 metrów waga około 1.7 tony a spalanie średnie 6,7 ... po prostu ..szok, a taki maluch klasy B jak notek z silnikiem 1.4 średnie chyba 6,2

 

Wszystko zależy od kierowcy i warunków jazdy. Ja swoim Note nigdy nie maiłem spalania średniego większego niż 5.8 l/100. A to BMW w realnych warunkach jak zmieści się w 9 l/100 to będzie dobrze .

[janus_z]

podałem spalanie podawane przez producenta, a to już chyba można porównywać, bo przeprowadzane według ustalonych warunków

tylko tamten silnik to z turbiną, wtrysk bezpośredni, Valvetronik (brak przepustnicy) i dodatkowo zmienne fazy rozrządu, z tego co widzę to takie silniki przy spokojnej eksploatacji maja bardzo duży potencjał oszczędności, choć przy korzystaniu z mocy spalanie na pewno wzrośnie

 

Choć faktem jest przynajmniej dla mnie ze takie auto klasy B z silnikiem słabszym dwa razy dużo mniejsze i lżejsze powinno spalać ze 3 litry w porównaniu do takiego zawodnika wagi ciężkiej.. a tak nie jest, ale tamta technika kosztuje niemało, choć za ileś tam lat zawita i "pod strzechy"

[ranger]

Mimo wszystko ciężko porównać. Kiedyś była norma wg. której badało się zużycie paliwa. Teraz producenci podają tzw. średnie zużycie a ten wynik jest mierzony wg. norm danego producenta. W praktyce odbywa się to przeważnie na rolkach - a więc bez opru powietrza i przy prędkości ok. 60 km/h. Dlatego nie chce mi się wierzyć, że w warunkach rzeczywistego ruchu, ciężkie i gabarytowe BMW w którm kierowca zawsze będzie miał tendencję, żeby przycisnąć, spali średnio 6.7 l/100. No chyba, że na autostradzie przy prędkości max. 140 km/h.

[manix]

Cały czas sie zastanawiam, jak sie zdecyduje to dam znać

a Tak off topic, wczoraj przeglądałem auto swiat i porównanie trzech aut (nie na moją kieszeń ), ale zainteresowało mnie spalanie BMW 5 z silnikiem 2.0 benzyna, chyba 185 km auto prawie 5 metrów waga około 1.7 tony a spalanie średnie 6,7 ... po prostu ..szok, a taki maluch klasy B jak notek z silnikiem 1.4 średnie chyba 6,2

To bmw w rzaczywistości pali średnio 7,8 l ale ropy."Piątka"w najsłabszej wersji 2.0(chyba bmw z niej zrezygnuje)pali 8-9l pb.Silnik nie znosi gazu!!!Mówię o faktach ,a nie dziennikarskich rewelacjach niemieckiej prasy,na temat niemieckich aut,w Polskim wydaniu. Edytowane 13 Października 2011 przez manix

[janus_z]

był test aut benzynowych, skody superb, i merca jeszcze, wygrała skoda, tamte paliły średnio 8, a BMW jedynie 6,7, ale pisali że ma najbardziej nowoczesny silnik.

Owszem jak depnie na pewno, ale faktem jest, że potencjał auto ma duży, a nasze "maluchy" palą niewspółmiernie dużo

[771025]

był test aut benzynowych, skody superb, i merca jeszcze, wygrała skoda, tamte paliły średnio 8, a BMW jedynie 6,7, ale pisali że ma najbardziej nowoczesny silnik.

Owszem jak depnie na pewno, ale faktem jest, że potencjał auto ma duży, a nasze "maluchy" palą niewspółmiernie dużo

 

Może masz i rację, że małe samochody palą dużo, ale to w głównej mierze zależy od masy samochodu, która ciągle wzrasta, no i wielkościowo też się rozrastają - dzisiejsze auta klasy B są wielkościowo klasą C sprzed 10 lat, pamiętam jak porównywali wnętrze VW Polo III z Golfem I i okazało się, że Polo przerosło Golfa.

 

Poza tym jeśli w takim Note z silnikiem 1,4 1KM przypada na prawie 13 kg wagi, to w tym BMW już tylko 9 kg - to które ma lżej ?

Prawda jest taka, im masz większy potencjał po prawą nogą tym częściej z niego korzystasz i spalanie tego BMW jest dla mnie mało realne, za to Note ma niezbyt duży potencjał, rzadziej z niego korzystasz to i spalanie lekko powyżej 5 l/100 km jest zupełnie realne.

 

Jeszcze inaczej - 2 lata temu jechaliśmy na do Chorwacji Dodgem Grand Voyagerem 3,3 l benzyna + LPG w 6 osób, auto załadowane totalny max i średnia z jazdy "do" wyszła 11,5 l/100 km LPG, a w drodze powrotnej trochę ponad 10 l ale już benzyny - dla mnie to auto jest mistrzem oszczędności mimo, że ma stary konstrukcyjnie silnik, ale za to wielkość małego autobusu. Wszystko zależy od stylu jazdy kierowcy.

[was79]

Mógłbyś wyłączyć to pogrubienie czcionki?