Dar1962 Opublikowano 1 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2012 (edytowane) temat piaskowania narożnika tylnego nadkola jest mi dobrze znany.Dotyczy siłą rzeczy głównie tych aut które częściej zjeżdżają z ubitych szlaków. Pakiet "off road" (dość kosztowny, więc nie wszyscy się na niego decydują i stąd częste narzekania na to piaskujące się nadkole) składający się z kompletu szerokich chlapaczy, szerokich nakładek na dolne krawędzi drzwi oraz nakładek na nadkola w dużej mierze minimalizuje problem. Taki pakiet zamówiłem - kierując się w równej mierze względami estetycznymi,co ochroną karoserii, bo bardzo poprawia "terenowy" wygląd autka jutro (02.02.2012) wyruszam do stolicy województwa po Drakulę Edytowane 1 Lutego 2012 przez Dar1962 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 1 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2012 (edytowane) temat piaskowania narożnika tylnego nadkola jest mi dobrze znany.Dotyczy siłą rzeczy głównie tych aut które częściej zjeżdżają z ubitych szlaków. Pakiet "off road" (dość kosztowny, więc nie wszyscy się na niego decydują i stąd częste narzekania na to piaskujące się nadkole) składający się z kompletu szerokich chlapaczy, szerokich nakładek na dolne krawędzi drzwi oraz nakładek na nadkola w dużej mierze minimalizuje problem. Taki pakiet zamówiłem - kierując się w równej mierze względami estetycznymi,co ochroną karoserii, bo bardzo poprawia "terenowy" wygląd autka jutro (02.02.2012) wyruszam do stolicy województwa po Drakulę Postaraj sie ją odebrać o 2.02 pm. :dribble: Miłej podróży Edytowane 1 Lutego 2012 przez manix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość JackMirror Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 Dar! Podziel się jak najszybciej pierwszymi wrażeniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
was79 Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 Fajnie, będzie nowy wóz P.S. Muszę przyznac po cichu, że wczoraj odbyłem podróż do Zielonej Góry i wpłaciłem zaliczkę, jak dobrze pójdzie to niedługo będzie u mnie kolejny bardzo szybki i bezkopromisowy hothatch (Note oczywiscie zostaje) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
graphia Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 co tam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 Fajnie, będzie nowy wóz P.S. Muszę przyznac po cichu, że wczoraj odbyłem podróż do Zielonej Góry i wpłaciłem zaliczkę, jak dobrze pójdzie to niedługo będzie u mnie kolejny bardzo szybki i bezkopromisowy hothatch (Note oczywiscie zostaje) Co namierzyłeś??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 (edytowane) grajcie trąby, grzmijcie działa - oto postrach dróg gminno-powiatowych - w tej chwili 112 km na liczniku, więc co nieco już o nim wiem (na próbach jeździłem wersją 2x4) Pierwsze wrażenia:podobne do jazdy Freelanderem (którym w firmie jeździłem 3 lata) świetna widoczność z uwagi na wysoką pozycję za kierownicą i dość pionowo ustawioną szybę, widać przednią maskę jak w fiacie "kredensie", gorzej przez szybę tylną, jest duża ale dość wysoko umieszczona - uratowałem sytuację precyzyjnym czujnikiem cofania (pokazuje odległość 0d 1,5 m do 3 cm) ,sporo miejsca - zarówno z przodu i z tyłu, szeroko - szerzej niż w notku, bagażnik taki sobie - szału nie ma (ok 400 l) w 4x4 wysoka podłoga (pod spodem pełne koło 215x65x16 które zajmuje kupę miejsca - na szczęście wokół niego mnóstwo zakamarków na różne skarby a w wewnątrz felgi można umieścić przynajmniej 30 litrów ładunku), do auta się wchodzi a nie wsiada - dupsko faceta 184 cm jest praktycznie na wysokości siedziska, więc wystarczy je wypiąć i trafia na fotel. Spasowanie elementów ok, nic nie skrzypi, nie hałasuje - przynajmniej na razie , jakość i faktura plastików zachwytu nie wzbudza ale jest zbliżona do np Clio II czy Laguny I. Silnik - pierwsze wrażenie: muł!!! 107 koni - gdzie te konie? Auto nie chce za bardzo przyspieszać (inna sprawa,że nie chciałem go żyłować) tajemnica szybko się wyjaśnia - Skrzynia biegów!!! Jedynka potrzebna tylko w piach albo zaspy - przełożenie jak w maluchu - kto miał to wie Normalnie ruszamy z dwójki i heja!. Skrzynia ma 6 biegów. Odejmijmy więc jedynkę niepotrzebną do zwykłej jazdy a szóstkę traktujmy jak piątkę i wtedy wszystko jest ok. Mało tego - przy dynamicznej próbie przyspieszenia można zacząć z dwójki, potem zapiąć czwórkę a następnie szóstkę - sprawdziłem - da się , silnik nie protestuje, auto żwawo przyspiesza i nie traci się czasu na ciągłą zmianę biegów.W trybie leniwym trzeba się dużo namachać na szczęście lekko chodzącym lewarkiem,bo strzałka bardzo szybko wędruje ponad 3000 or/min. Po chwili już łapię, o co chodzi i auto rozpędza się w miarę normalnie (notek 1,6 przy nim to lux-torpeda - pobił by Dustera i nie dał mu płakać myślę,że i 1,4 mógłby się z nim z sukcesem ścigać ze startu zatrzymanego ) Kolejna tajemnica - na czym to jedziemy? ano na automacie - przełączamy na 2WD i cuda Panie! - jakoś bardziej bystro się rusza (w automacie opory są większe i spalanie wyższe) Ergo - Duster to auto dla ludzi jeżdżących leniwie, zrelaksowanie, patrzących na innych z góry (wyłącznie z uwagi na położenie fotela) i flegmatycznie traktujących wyprzedzające ich autka typu Panda . Jedziemy po marnej drodze - zaraz - dziury widać a ich nie słychać . Ogromne koła, masywne barki, miękkie (choć nie strasznie miękkie - auto wychyla się w zakrętach umiarkowanie, choć czuje się te 1240 kg) zawieszenie, komfortowe, dość duże fotele,długi skok amortyzatorów wywołują uśmiech błogości. Wszystkie plomby na swoich miejscach. Za to już go kocham . O spalaniu na razie nic uczciwego nie powiem, za mało przejechałem, pewnie teraz, przy tych mrozach i krótkich dystansach będzie żarł ponad dychę. Podobno po 10 tys km zużycie spada o cały litr, no i oczywiście wiele zależy od ciężaru stopy kierownika.Pożyjemy,zobaczymy, ostatecznie pomyślimy o podtlenku propanu-butanu - choć, jak ostatnio policzyłem wg wzoru z Auto Świata (albo Motoru - przedostatnie numery), to wyszło mi,że ELPIDŻI (montowany za pośrednictwem dilera - wychodzi sporo drożej,ale jeśli się chce zachować gwarancję na auto,to niestety konieczność)zwróci mi się po 4 latach, więc chyba nie warto psuć motoru (pardon panowie-zwolennicy kuchenek gazowych na kołach) Podsumowując: to bardzo sympatyczne autko, nie pozbawione oczywiście wad, lecz jeśli nauczymy się je tolerować,a pewne czasem komiczne udziwnienia w zakresie ergonomii potraktujemy z przymrużeniem oka, to liczne zalety zrównoważą je aż nadto Wrzucam kilka fotek, potem może coś jeszcze pstryknę z wnętrza Edytowane 5 Lutego 2012 przez Dar1962 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
graphia Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 (edytowane) Śliczny! Gratuluję. Nowiutki, pachnący... ah! oh! Twoje wrażenia nie są mi obce. W końcu jeździłem dwa lata X-Trailem i co by tu dużo mówić.... zrobiliśmy odwrotną drogę Teraz dopiero będziesz zwracał baczną uwagę na ceny benzyny A podtlenek gazotu? Ja bym sobie darował..... A teraz módl się o obfity opad białego puchu.... docenisz po dwakroć po czterokroć Edytowane 2 Lutego 2012 przez graphia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 Mi się podoba.Jeśli chodzi o skrzynię-wiem o czym mówisz(mam tą samą w tiidzie)ale ciężar mnie zaskoczył,myslałem że waży wiecej niż moja tiida(1314kg)Gratuluje,życzę bezproblemowego i bezawaryjnego użytkowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
notek-a Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 Podoba mi się, bardzo fajny kolor i wersja - wygląd z zewnątrz. A swoją drogą Dar, to musisz mieć niezłe chody w wydziale komunikacji - wiesz o co chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
was79 Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Dacie lubią wypić! Moja ciocia sprzedała swoją właśnie z tego powodu. Co namierzyłeś??? Generator adrenaliny: Renault Clio F1 Team R27. 6,9s/100 km/h; max 223kkm/h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość JackMirror Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Podoba mi się, bardzo fajny kolor i wersja - wygląd z zewnątrz. A swoją drogą Dar, to musisz mieć niezłe chody w wydziale komunikacji - wiesz o co chodzi Jakie znajomości? Ja np. załatwiłem wszystko w 10 minut a numer tablic wybrałem sam. Dostałem chyba ze 20 i wybierałem który mi się spodobał. Dar! Masz podobne jak ja osłony nadkoli i drzwi, chociaż wydaje mi się, że Sedici ma trochę wieksze. Co do wychylania i zawieszenia auta to mnie wydaje się akurat, że Sedici jest dość twardy. O wychylaniu nie ma mowy a dziury to czuć dość wyraźnie a własciwie słychać. Sedici waży 1225kg a koła ma 205x65x16. Masz silnik 107KM , ja 120KM i mam podobne odczucia. Jest mułowaty ale wynika to z innej charakterystyki niż Note. Max moment mam przy 4500obr/min a moc przy 6000obr/min. Więc jeżdżąc spokojnie (ale nie jak emeryt) w okolicy 2000-2500obr/min kompletnie nie czuć tej mocy. Natomiast jak pogoni sie na niższym biegu w okolicy 4000obr/min to...... wciska w fotel a Pandy mija sie jak....końskie łajno na drodze Ja już przejechałem 1270km większość w trybie AUTO. 2WD teraz raczej nie używam. Natomiast super się jezdzi w trybie LOCK na sniegu. Jak były obfite opady sniegu w trybie LOCK jezdzilo sie jak po suchym. Auto normalnie przyklejone do jezdni. Żadnych poślizgów, buksowań itp. Przednionapędowców zostawiałem w tyle przy każdym ruszaniu. Niestety. spalanie w okolicy 8,5l/100km. Ale też na forach piszą, że po 10kkm spada o około 1 litr. No to Dar tylko cieszyć się i ujeżdżać nowy wóz. Daję fotkę Sedici (nie moją) do porównania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 (edytowane) fakt - dolne osłony drzwi są wyraźnie szersze. Sedici i Suzuki SX4 to niewielkie cross-overy o bardziej zwartej budowie i twardszej charakterystyce przystosowanej lepiej do szybkiego poruszania się po drogach - również o złej lub śliskiej nawierzchni, mniej do jazd off-road. W Dacii, która jest suv-em, konstruktorzy poszli raczej w kierunku potencjalnych możliwości terenowych a przynajmniej w lekkim i średnim terenie, skutkiem czego zawieszenie jest bardziej sprężyste,miękkie i o większym skoku,co wymusza niejako bardziej "leniwą" i zachowawczą jazdę.Ale musisz przyznać, że poruszając się taką zabawkę człowiekowi odchodzi ochota na wyścigi drogowe i o wiele bardziej cieszą go właśnie te zalety,niż czasy przyspieszeń JackMirror - teraz czekamy na jakiś prawdziwy śnieg Edytowane 4 Lutego 2012 przez Dar1962 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość JackMirror Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 .Ale musisz przyznać, że poruszając się taką zabawkę człowiekowi odchodzi ochota na wyścigi drogowe i o wiele bardziej cieszą go właśnie te zalety,niż czasy przyspieszeń JackMirror - teraz czekamy na jakiś prawdziwy śnieg Tak Tak! Masz rację. Dokładnie jest jak piszesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
was79 Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 (edytowane) 100% racji, sportowe auta są bez sensu! spalaja hektolitry paliwa, hałasują, trzęsą, utrzymanie kosztuje krocie i są niepraktyczne ale za to je kocham Edytowane 3 Lutego 2012 przez was79 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 (edytowane) jeszcze parę fotek poglądowych dziecka cygańskiej motoryzacji - genialne jest umieszczenie podnośników szyb-tył wyciągamy prawą rękę do tyłu i macamy. Ale do wszystkiego idzie się przyzwyczaić, nawet do takich dziwactw, przydatny gadżet w bagażniku - podłużna torba z rzepami w a niej trójkąt,apteczka,gaśnica, rękawice robocze i jeszcze parę dupereli, można to zamocować do pleców kanapy przy podłodze w dowolnym miejscu i się nie przesuwa. Radio jest niefabryczne, wybrałem pasujące kolorem proste Alpine które kosztuje 1/5 fabrycznego a gra o 1/2 lepiej. Zainwestowałem za to w przyzwoite głośniki Pioneer i efekt jest jak najbardziej do przyjęcia. Z karty micro SD i malutkiego czytnika zrobiłem 16 GB pendrive, który nie przeszkadza i lepiej się sprawdza niż CD Edytowane 3 Lutego 2012 przez Dar1962 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
graphia Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Podoba mi się prostota tego wnętrza Zdaj relacje ze spalania gdy już będziesz coś wiedział Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Całkiem fajnie to wszystko wygląda. Uważam, że pakiet off road bardzo mu dodaje szyku. Naprawdę warto się na niego zdecydować w przypadku Dustera. Bardzo fajne felgi stalowe. Dużo lepiej to wygląda niż plastikowe kołpaki. Całość - dla mnie bomba . Oby się sprawował tak jak wygląda . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dareke Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Jechałem z moim znajomym do Zabrza Dąbrowscy , ma takiego samego Dustera. Załatwiałem mu światła do jazdy dziennej i te okleiny na nadkola. W Opolu chcieli z niego zedrzeć kupę kasy , okazało się , że salon w Zabrzu jest naprawdę konkurencyjny i wszystko załatwiliśmy jak chciał kolega. Pomyśl może o tych światłach do jazdy dziennej. Miałem okazję prowadzić samochód , całkiem fajnie , uważam że 6 bieg to naprawdę dobra sprawa w tym aucie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 (edytowane) szóstka wydaje się niezbędna do w miarę oszczędnej jazdy, bo biegi są dość krótko zestopniowane, daje się ją bez problemu zapiąć przy 70-80 km/h czyli tam gdzie w notkach jest potrzebna piątka. Ta skrzynia to w zasadzie pięć biegów szosowych (normalnie ruszam już z dójki) i bieg pseudo- terenowy w postaci jedynki o bardzo dużym przełożeniu. Przejechałem 156 km z czego 80 spokojnie (90-110 km/h) w trasie a resztę na krótkich odcinkach, przy częstych postojach i z wyłączaniem silnika, ok 10 minut pracy na biegu jałowym (pieprzyć ekologię w takie mrozy) z uruchomioną nagrzewnicą, radiem, ogrzewaniem szyby itd. Na razie wychodzi 11,6 litra na 100 km. Biorąc pod uwagę porę roku, ekstremalną pogodę, początkowy okres docierania nie jest tak strasznie. Mam nadzieję,że w trakcie normalnej eksploatacji da się zejść poniżej 10/100. Przy 130 km/h na szóstce jest ok 3500 obr/min i jest to już blisko granicy prędkości bo wg książki to tylko 166 km/h.Myślę,że powyżej 170 km/h byłoby ciężko rozbujać to pudło. Notkiem pomykałem 180 i pod pedałem było jeszcze miejsce Tym pojazdem wręcz nie wypada jeździć powyżej 120 Zauważyliście sprytne rozwiązanie na fot. pt. "koła zimowe"? Tylne koło jest zaopatrzone w dwa chlapacze - długi za i krótszy przed - ten drugi chronić ma przed zjawiskiem odwrotnym do występującego w przednionapędówce, czyli do rzucania błotem do przodu, nawet w boczne lusterka Edytowane 4 Lutego 2012 przez Dar1962 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
graphia Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Jest git. Spalanie w takich warunkach temperaturowych to wyniki zupełnie nieoczekiwane i nie należy się nimi przejmować Duster jest ok. Taka ekonomiczna wersja X-Traila http://moto.wp.pl/kat,106078,title,Popularny-SUV-moze-byc-grozny-podobnie-jak-francuskie-auto-i-amerykanski-motocykl,wid,14220944,wiadomosc.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 (edytowane) Jest git. Spalanie w takich warunkach temperaturowych to wyniki zupełnie nieoczekiwane i nie należy się nimi przejmować Duster jest ok. Taka ekonomiczna wersja X-Traila http://moto.wp.pl/ka...,wiadomosc.html Duster ma fatalną ochronę pieszego,ktoś obrazowo stwierdził,że zderzak ma własności gilotyny, brak jest też kontrolek zapięcia pasów z tyłu i ESP w standardzie (w moim egzemplarzu jest ASR i ESP) - skutek? - utrata jednej gwiazdki.Akcją serwisową (sprawdziłem) objęte są 4x4 wyprodukowane od stycznia do maja 2011 Edytowane 4 Lutego 2012 przez Dar1962 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
graphia Opublikowano 4 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2012 No ale przedni słupek przy zderzeniu "czołowym" w teście NCAP się nieprzyjemnie składa :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 4 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2012 będę starał się uważać myślę, że i tak mam większe szanse niż siedząc w Pandzie czy Micrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 4 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2012 Każde autko ma swoje +i- ,Dar gratki nabytku(po czesku nabytek to mebel ) myślę ze nie będzie to mebel a sprzęt do solidnego ujeżdżania,przyjemności i szerokości! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.