Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Dziwne odgłosy podczas jazdy na wstecz


Gość maciej_pk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Wczoraj wieczorem wracam do domu. Podjeżdżam do garażu, wbijam wsteczny, zaczynam ruszać i nagle rozlega się hałas podobny do szorowania blachy o blachę. W pierwszej chwili zdębiałem myślałem, że spadł tłumik i szoruje po betonie. Rozglądam się i wszystko ok. Powolutku wjechałem do garażu, hałas jak cholera. Dzieje się to tylko przy jeździe do tyłu, do przodu jest ok. Zauważyłem również, że przy skręcaniu kierownicą przy skrajnych położeniach też słychać te odgłosy. Gdy zostawiłem zgaszony samochód na wstecznym biegu i lekko zacząłem nim poruszać do tyłu dzieje się to samo. Nie wiem co się dzieje. Skrzynia biegów, przeniesienie napędu? Macie jakieś pomysły. Dodam, że cały dzień jeździłem i nic się nie działo.

Z góry dziękuję za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Wczoraj wieczorem wracam do domu. Podjeżdżam do garażu, wbijam wsteczny, zaczynam ruszać i nagle rozlega się hałas podobny do szorowania blachy o blachę. W pierwszej chwili zdębiałem myślałem, że spadł tłumik i szoruje po betonie. Rozglądam się i wszystko ok. Powolutku wjechałem do garażu, hałas jak cholera. Dzieje się to tylko przy jeździe do tyłu, do przodu jest ok. Zauważyłem również, że przy skręcaniu kierownicą przy skrajnych położeniach też słychać te odgłosy. Gdy zostawiłem zgaszony samochód na wstecznym biegu i lekko zacząłem nim poruszać do tyłu dzieje się to samo. Nie wiem co się dzieje. Skrzynia biegów, przeniesienie napędu? Macie jakieś pomysły. Dodam, że cały dzień jeździłem i nic się nie działo.

Z góry dziękuję za pomoc

 

pomysłów brak bez dokładnego opisu z którego miejsca te odgłosy dochodza :).

Jeździłem kiedys po bezdrozach i złapałem jakąs gałaź miedzy tylnym zawieszeniem a nadkolem. przy jexdzie do przodu wszystko było O.K. ale na wstecznym myslałem ze mi blachy odpadaja :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko już jasne. Okazało się, że była wygięta osłona tarczy hamulcowej i tarła o tarcze. Wystarczyło ja odgiąć i jest ok.

Zazwyczaj to sa własnie takie prozaiczne sprawy. Jak widze to jakis off road był :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...