[P11] dziurawa chłodnica

[PrzeRuSco]

Podczas wykręcania sondy lambda przejechałem kluczem po chłodnicy i uszkodziłem trzy kanaliki. Niby nic nie ciekło ale jak odkręciłem korek od chłodnicy to pociekło z jednego kanalika, po przejechaniu 60 km nie zauważyłem większego ubytku płynu. Co robić wlać uszczelniacz, wymienić chłodnice, obserwować? W razie zauważalnego ubytku co doraźnie dolać i gdzie żeby dalej jechać płyn do zbiorniczka czy wodę i jaką do chłodnicy?

[Grimm]

Może na początku kontroluj czy nie ma wycieków czy się nic nie sączy w miejscu uszkodzenia.

Jeśli będzie ciekło to prowizorycznie możesz wlać jakiś uszczelniacz, których jest pełno na rynku,wlewasz go bezpośrednio przez korek do chłodnicy ale na dłuższą metę to raczej wymiana chłodnicy.

Jeśli nie wiesz jaki płyn był w chłodnicy, to w żadnym wypadku nie wlewaj wody, nie dolewaj też petrygo czy borygo bo to są dwa różne płyny i jeśli przypadkowo zmieszasz te dwa płyny to będzie ból.

Jak chcesz uzupełnić płyn, to są płyny uniwersalne które są mieszalne z innymi, lub zdejmij gumowe węże od chłodnicy, spuść płyn i wymień na nowy, idzie zima więc i tak warto zmienić płyn i zadbać o chłodzenie.

[tymin]

Niby czemu ma nie wlewać wody? Oba płyny są na bazie alkoholu glikolowego i są mieszalne z wodą i z sobą. Przy czym Petrygo było stosowane do chłodnic aluminiowych a Borygo raczej nie.

[krzysiek1958]

Mozna mieszac . Natomiast jesli chodzi o wode to tu jest mala pulapka jesli kolega sobie odpusci remont chlodnicy lub wymiane bo dojdzie do wniosku ze lepiej dolac wody bo taniej polegajaca na tym ze rozcienczy tak plyn ze ktoregos dnia w zinie przy 20 stopniach zastanie zamarzniety plyn

[Grimm]

W sprawie wody, tak jak kolega krzysiek1958 napisał. Lub samej wody destylowanej, potem w okresie jesiennym zapominają o tym i jest problem. Po za tym jak kolega PrzeRuSco nie wie co ma wlane, to lepiej nie ryzykować dolewaniem co popadnie tylko albo płyn uniwersalny lub wymienić płyn na nowy jeśli daaaawno był nie zmieniany.