Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Zabezpieczenie fabryczne podwozia


771025
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

pytanie do właścicieli Note'a od nowości - w jaki sposób zabezpieczone są / były Wasze auta pod spodem ?

 

Pytanie moje wzięło się stąd, że w lato wpadła mi kartka pod auto, wyciągałem ją spod auta i przez przypadek dotknąłem ręką podwozia od spodu - ręka brudna, zaglądam pod auto i widzę, że podłoga zasmarowana jest czymś w rodzaju smoły czy jakiegoś innego badziewia. Trochę mnie to zaniepokoiło, bo w żadnym aucie jakie miałem nie spotkałem się z czymś takim.

Wczoraj mi się to przypomniało, dotknąłem palcem spodu podłogi, a ta "smoła" dalej jest lepka.

 

Czy w Waszych autach też coś takiego występuje / występowało ?

Kiedy to ewentualnie wyschnie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Latem jak jest ciepło, w niektórych miejscach faktycznie (tam gdzie warstwa jest zapewne grubsza) ten lepik jest dość miękki. Ale teraz nie za bardzo - nic mi się do ręki nie przykleja. Dodatkowo ta miękkość jest taka, że czuje się, że ta warstwa jest taka jakby lekko elastyczna, ale nie "lepi się". Raczej nie ma szans, żeby pobrudzić rękę przy lekkim dotyku. Moje autko ma ponad 1.5 roku, więc może to już "wyschło" ;).

Edytowane przez ranger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do greg70 - ile ma Twoje auto ? czy ta smoła / lepik już Ci wyschła ?

 

No właśnie dziwne, żeby tak konserwować auto, ale może faktycznie tak jest, mam tylko nadzieję, że to nie efekt dodatkowych prac poza fabryką spowodowanych jakimiś dziwnymi przypadkami losu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do greg70 - ile ma Twoje auto ? czy ta smoła / lepik już Ci wyschła ?

 

No właśnie dziwne, żeby tak konserwować auto, ale może faktycznie tak jest, mam tylko nadzieję, że to nie efekt dodatkowych prac poza fabryką spowodowanych jakimiś dziwnymi przypadkami losu.

Witam.Autko jest z grudnia 2009 a smoła czy coś tam,czarne,brudzące i łapiące kurz (dzwoniłem do serwisu,panowie poinformowali mnie,że to masa bitumiczna do wygłuszenia,u mnie najwięcej jest pod kołem zapasowym i amorkach.

Edytowane przez greg70
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Autko jest z grudnia 2009 a smoła czy coś tam,czarne,brudzące i łapiace kurz

 

znaczy, że mamy dodatkowe zabezpieczenie w postaci różnego rodzaju dziadostwa, które przykleja się podczas użytkowania auta ... ciekawy patent :D

Edytowane przez notes_2011
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że wszyscy mamy to samo, konsystencja tego czegoś może być różna w zależności od temperatury zewnętrznej.

 

Wczoraj odwiedziłem salon Nissana i przy okazji dotknąłem model na wystawce ... i się pobrudziłem - znaczy się, że faktycznie paprają nasze auta tą mazią. Konsystencja tego czegoś się nie zmienia, u mnie dalej jest lepkie i to mino temperatur już bliski 0*C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w którym miejscu tak mniej więcek wkładasz rękę pod samochód? Zobaczę u siebie jak to wygląda - tzn. czy ręką mi się pobrudzi ;).

Edytowane przez ranger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w którym miejscu tak mniej więcek wkładasz rękę pod samochód? Zobaczę u siebie jak to wygląda - tzn. czy ręką mi się pobrudzi ;).

Pod kołem zapasowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomacałem i przejechałem dłonią pod kołem zapasowym. Przy temperaturze ok 4 stopni C, przy lekkim "głaskaniu" ręka pozostała czysta. Przy nieco bardziej energicznym, na opuszkach palców pozostał leciutki czarny nalot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomina mi ta konserwacja miksturę ,którą robiliśmy dawniej i używali do konserwacji samochodów,a składała się ze smaru linowego,przepracowanego oleju i ropy.Wszystko łączone w procesie gotowania,a nakładane specjalnym pistoletem po rozcieńczeniu benzyną.Po odparowaniu benzyny,nie było siły na odwarstwienie od podłoża tego specyfiku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w którym miejscu tak mniej więcek wkładasz rękę pod samochód? Zobaczę u siebie jak to wygląda - tzn. czy ręką mi się pobrudzi ;).

 

gdziekolwiek pod bocznymi drzwiami, oczywiście wsuń rękę trochę głębiej (poza próg).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta tajemnicza mikstura to najprawdopodobniej tektyl. Moj not z kwietnia tez to ma. Najbardziej irytuje mnie to ze pies jak mi wlazi pod auto to ciagle sie lepi na grzbiecie. Ciagle sie tak konserwuje np autobusy w fabrykach (man w starachowicach czy solaris w bolechowo). Generalnie to bardzo dobra metoda mimo ze to brudzenie denerwuje. z czasem jak sie to wszystko zakurzy i wygrzeje/wychlodzi to przestanie brudzic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie byliście na kanale swym wozem? Ja przyznam, że zaraz po zakupie (chyba 2 dni po) wjechałem na kanał i z ciekawości poogladałem sobie. :) zrobiłem tez dokumentację fotograficzną, jak znajdę zdjęcia to wrzucę by koledzy zobaczyli jak wygląda nowiutkie podwozie...tak z czystej ciekawości. ;) Ciekawe jak teraz tak wygląda, bo od 08.2010 tam już nie zaglądałem. :) Czy miałem jakies zabezpieczenie-nie pamiętam dokładnie, ale chyba jakies smarowidło było. :)

 

 

znaczy, że mamy dodatkowe zabezpieczenie w postaci różnego rodzaju dziadostwa, które przykleja się podczas użytkowania auta ... ciekawy patent :D

Tak kiedys się zabezpieczało podwozie (we własnym zakresie), a patent się sprawdzał...Zużyty olej lub jakies smarowidło, a potem jazda po piachu by sie on przyczepił/przylepił. Tworzyła się warstwa pod spodem auta, która zawsze chroniła spód nieco przed korozją. :) Niby dziwne pomysły, ale chyba się sprawdzały... :) A ja np raz do roku w DU zabezpieczałem sobie profile zamknięte w podobny sposób...a mianowicie wstrzykiwałem sobie wielka strzykawą z węzykiem zyżyty olej do drzwi, maski, klapy. Wypełniał strzeliny i doły drzwi, klapy, a i tworzył zabezpieczenie antykorozyjne. Gorzej było jak przygrzało słońce w pierwszych dniach po owej robocie...topiło się to kapkę i oznaczony miałem na parkingu obys auta. ;) Może to mało ekologiczne, ale co tam...10 letnie DU ze zdrowymi progami, drzwiami, maska i klapami. ;) Aha...przez pierwsze dni troszkę smrodku bylo olejowego, ale ustepował on w miarę szybko, ale yellow tree zawieszone pod lusterkiem przecież było. :) Pozdrawiam

 

Aha...A myjecie podwozia po okresie zimowym? zastanawiałem się nad tym, ale przyznam, że zapomniałem wiosną. Jednak czy jest sens skoro jest zabezpieczenie...może się zmyć, spłukać.

Edytowane przez red
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta tajemnicza mikstura to najprawdopodobniej tektyl.

 

Chyba raczej nie. Tectyl to patent firmy Valvoline. On po wyschnięciu pozostawia powierzchnię nieco zbliżoną formą do PCV - elastyczną ale raczej nie brudzącą. No chyba, że są różna Tectyl`e. Co by niem mówić, Nissan na pewno stosuje coś w miarę dobrego.

W rożnych miejscach ta "konserwacja" jest różna. Na przykład u mnie pod kołem zapasowym, jest tak niechlujnie pryśnięte, że widać szarą warstwę czegoś innego. Skończy się gwarancja - poprawię po swojemu, np. wspomnianym Tectyl`em. Na razie nie będę tego robić, żeby nikt się nie przyczepił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ skąd...Nie wiem czy myłeś kiedyś podwozie szczotami na myjni automatycznej? Bo ja owszem jakiś czas temu w starym Suzuki...Wszystkie smary i syfy zostały zmyte! Ale nie ukrywam, że te szczoty były konkretne a ich siła nacisku (widziałem z zewnątrz) była chyba za duża. Co innego prysznic z kanału...tak to można chlapnąć spód. I wyobraź sobie, że jaj sobie w tym temacie nie robię. ;) Jedź na mocne szczoty i niech Ci podwozie umyją, a sam zobaczysz.

 

A oto fotki, które obiecałem wkleić...Aż strach pomyśleć jak to teraz tam wygląda. ;)Pozdrawiam :)

 

95006af90b6a8792m.jpg

 

c0ee8c8704e28e92m.jpg10c6e14377e9b598m.jpg

3e941c2c0f21935fm.jpg

a6a3723845a74b39m.jpg

7697c59e50819c0bm.jpg

745777460c3cf0d7m.jpg

10a76062d77ece04m.jpg

25a2d3eca88f48f3m.jpg

bd89ce95c02e7b00m.jpg

Edytowane przez red
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, nie widziałem myjni, żeby podwozie było myte szczotami. Przeważnie podwozie jest myte wieloma strumienaimi wody, które "poruszają się" raz w jedną, raz w drugą stronę. Na pewno nie skorzystałbym z myjni, która myje podwiozie szczotkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na przykład u mnie pod kołem zapasowym, jest tak niechlujnie pryśnięte, że widać szarą warstwę czegoś innego. Skończy się gwarancja - poprawię po swojemu, np. wspomnianym Tectyl`em. Na razie nie będę tego robić, żeby nikt się nie przyczepił.

 

A tu akurat moge ci powiedziec co to jest. to mastyka (ona ma wlasnie taki matowy - nijaki kolor) nakłada sie ja po kataforezie na podwozie po nalozeniu uszczelniacza (uszczelniacz naklada sie na zlacza aby wyeliminowac mozliwosc gromadzenia sie wody miedzy zgrzewanymi blachami). ma za zadanie oczywiscie chronic spod przed korozja. stosuja to teraz juz chyba wszystkie marki. Auto z lakierem nawierzchniwym wedruje nastepnie do pieca gdzie sie utwardza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz o tej nakrętce z prawej strony nie dokręconej do końca? O kurcze...no tak! Hmmm...Ciekawe co to i czy jeszcze sie to trzyma! Jak to trzeba wszystko sprawdzać... ;) Trzeba będzie chyba tam zerknąć...Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Red,z tą nakrętką radziłbym Ci jechać na kanał albo serwis bo ta śruba jest od mocowania przekładni kierowniczej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...