Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[T31] X-Trail 2,0 dCi - wibracja


Gość ceng
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kupilem 2-latka pol roku temu i mimo wymiany kola dwumasowego - na postoju odczuwam dosc silna wibracje od silnika.

Pytanie do doswiadczonych (!) - Czy taki efekt "Ursusa" jest normalny dla tego modelu? W serwisach maja mnie troszke w nosie z tym problemem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

U mnie to samo występuje.

też miałem wymienione koło dwumasowe i sprzęgło.

Myślałem że po wymienie będzie lepiej, ale nic z tego wibracje dalej występują i nie wiem dlaczego.

Jednak są to wibracje tylko i wyłącznie na biegu jałowym, lekkie dodanie gazu likwiduje nieprzyjemne wibracje.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Odświeżam temat bo dokladnie to samo mam w swoim X-trailu.

Auto kiedy stoi dość nieznośnie drży-lekkie podniesienie obrotów i jest ok.

Sprawdziłem juz chyba wszystko i nie udało mi sie znaleśc przyczyny..

Czy ktos z użytkowników X-traili T31 dci ma w tym wzgledzie jakieś doświadczenie  konkretne informacje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też niekiedy odczuwam wibracje po odpaleniu silnika, zanim się nagrzeje, szczególnie w czasie mrozów. Po nagrzaniu silnika efekt jest dużo mniejszy. Jak był nowszy to opisywane wibracje nie występowały - teraz X skończył 5 lat i 7 kkm. Czy to przypadkiem nie są winne gumy - poduszki silnika? Wszak czas i przebieg robią swoje.

 

Pozdrawiam Kolegów!

Edytowane przez RysiekD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wibracje w moim X-trailu sa praktycznie takie same bez względu na temperaturę silnika.

Poduszki bez oznak uszkodzeń.Jedyne co mi przychodzi do głowy ,ze sa po prostu "zmęczone"..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli tylko na zimnym silniku  to może być wina poduszek. A jeśli niezależnie od temperatury to może być też koło dwumasowe.

U mnie przy 120 tys budą jeszcze nie trzęsło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Umnie tez zauwarzylem ten problem i niejestem pewien ze po akcji serwisowej, ale jesienią jak spec ogladał wspoinał o poduszkach moze troche siadaja. A moze by tak podniesc obroty 30 do 50 bo mniej drży ale trzebaby na kompa ,spalanie by chyba nie wzrosło drastycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lekkie podniesienie obrotów wibracje wyeliminuje ,ale tak nie powinno sie likwidowac problemu wibracji..

Z czasem przyzwyczaiłem sie do tych wibracji na biegu jałowym i przestaje zwracac na nia uwage ,ale kazdy kto wsiadzie do auta od razu zwraca na to uwagę.

Dlatego chce ten problem rozwiazac tylko na razie jeszcze nie udało mi sie zlokalizowac przyczyny  nadmiernych wibracji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Koło ok. 150-200 tys. daje oznaki klekotając/klekocząc najpierw bez znaczących wibracji a dopiero potem szarpie budą. To klekotanie może trwać latami (kolejne 150-200 tys.) ale to raczej słychać to koło a nie czuć, ze przenosi drgania na deskę. Budą szarpie na końcu jak już nie ma co zbierać z przeniesienia napędu, najczęściej przy gaszeniu silnika lubi się jeszcze potrząść - to jest charakterystyczne.

Edytowane przez karibox1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie sa winne osłony czy inne elementy jak również i dwumasa.

Na chwile obecna jedyne co przychodzi mi do głowy to "zmęczona"guma poduszek silnika i innych połaczeń elastycznych majacych za zadanie tłumienie drgań silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Odgrzewam trochę temat, ale muszę dopisać, że i u mnie to występuje. Przebieg aktualny to 180 tys km. Myślę, że pojawiły się przy ok 80tys?

W serwisie nic nie zrobili. Jest to o tyle drażliwe, że przenosi się na szyberdach i tak niemiłosiernie tłucze, ze ciarki przechodzą. Na ciepłym - nieco mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz masz 180 kkm a delirka pojawiła się przy 80 kkm ?

Nic nie zrobiłeś przez 100 kkm ? Podziwiam. Ja bym nie wytrzymał.

 

Tak na marginesie, tyle osób zgłosiło problem w tym wątku i nikt nie napisał czy i jak sobie z tym poradził. Niestety standard na tym forum.

Chyba, że jest inny zdublowany temat (nie sprawdzałem) i tam problem został rozwiązany.

 

Jeśli tak jak piszecie, nie jest to dwumasówka i poduchy silnika, a wibracje zmniejszają się po nagrzaniu silnika i/lub lekkim podniesieniu obrotów, przyjrzałbym się układowi wtryskowemu.

A konkretnie wtryskiwaczom.

 

Rozgrzanie silnika i/lub podniesienie obrotów biegu jałowego zmienia m.in. dawkę i kąty wtrysku paliwa.

Być może wtryskiwacze leją i nie są w stanie utrzymać parametrów.

Ale, żeby to sprawdzić trzeba wydłubać wtryski i sprawdzić na stole probierczym, w wyspecjalizowanym zakładzie.

Edytowane przez berater
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przyzwyczailem sie do tych drgań.Dośc długo szukalem przyczyny i nie znalazłem jej.Być moze" ten typ tak ma"??

Na pewno to nie sa wtryskiwacze ,pomimo,ze lekkie podniesienie obrotów bardzo redukuje drgania.

Nie mam na pewno zamiaru szukac przyczyny wg procedury ASO,czyli wymiana wszystkiego po kolei az trafi sie na przyczynę. :lol: .

Myślę,że jak drgania zwieksza sie to przyyczyna ich sama ujawni się..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawości. Jak zweryfikowałeś, że na pewno nie wtryskiwacze ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawości. Jak zweryfikowałeś, że na pewno nie wtryskiwacze ?

Doświadczenie wynikajace z posiadania trzeciego z kolei diesla X-traila ;)  ,ogólnie 8 diesla z kolei +diagnostyka komputerowa .

Wtrysk jak niedomaga to od razu "widac i czuć" przy zapalaniu auta,spalaniu,reagowaniu na gaz,kolorze i zapachu spalin,itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem dla Twego doświadczenia, nie da się zweryfikować tak precyzyjnego mechanizmu bez pomiarów na stole.

Nawet próba przelewowa może być tylko wstępnym wskazaniem co do stanu wtryskiwaczy. To możesz zrobić na samochodzie.

Edytowane przez berater
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem dla Twego doświadczenia, nie da się zweryfikować tak precyzyjnego mechanizmu bez pomiarów na stole.

Nawet próba przelewowa może być tylko wstępnym wskazaniem co do stanu wtryskiwaczy. To możesz zrobić na samochodzie.

W teorii oczywiście masz racje-tylko specjalistyczny stół probierczy na 100% potwierdza stan wtrysków.

Ale uwierz mi -jak trochę ktoś pojeździ różnymi dieslami ,to nie potrzebne mu jest wyciaganie wtrysków aby stwierdzić ich stan.

Tak jak napisałem wcześniej ,wtryski ,ktore nie domagaja daja wystarczajacą ilość róznych sygnałów aby użytkownik auta dobrze wiedział czy sa sprawne lub nie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i tak.

Ja z kolei wiem, że jeśli są objawy, występujące jednocześnie:

1. Lekko falujące obroty biegu jałowego rano po odpaleniu.

2. Bardziej twarda, głośna i nierówna  praca zimnego silnika przenosząca drgania na nadwozie (po nagrzaniu częściowo lub całkowicie ustępują).

3. Lekko przydymiający silnik po przegazowaniu (silnik niezawirusowany).

4. Koło dwumasowe i poduszki sprawne.

To zwykle winowajcą jest jeden lub kilka wtryskiwaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz masz 180 kkm a delirka pojawiła się przy 80 kkm ?

Nic nie zrobiłeś przez 100 kkm ? Podziwiam. Ja bym nie wytrzymał.

 

Tak jak napisałem - w ASO nic nie powiedzieli. Nie będę tracił pieniędzy na to, żeby stado domorosłych mechaników testowało milion opcji, nim dobrze TRAFIĄ.

Jeżdżę w99% poza miastem, więc mi to aż tak nie przeszkadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale te trzęsawki to nie tylko dyskomfort dla kierowcy, ale przede wszystkim dla silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie zaglądałem n aforum bo mało prężnie się dzieje w dziale T31 ale kurcze wreście ktoś pisze o tej dolegliwości drgań.

 

Mój problem wystąpił po wgraniu tego nowego cholernego softu, pisałem kiedyś o tym , przy zmianie biegów obroty spadały do  500 i dopiero wyrównywały się.

Po nagrzaniu autko chodzi jak talala  no i stuki te drgania.  Zgłaszałem to w ASO Rzeszów  sprawe lekko bagatelizowali, bylo to rok temu.

Teraz se myślę nie odpuszczę  bo autko jeszcze na gwarancji  4 rok idzie, niech robią. a doszło drganie sprzęgła bardzo to dziwne jak naciskam pedał wyczuwam drgania.

Sprżegło prawidłowo pracuje ale przy włączaniu drga.

Podstawiłem im samochód dwa tygodnie temu i co ?? cud !  komputer wykrył wadę wtrysku, jednego...

ucieszony samochód zabrałem i  co dragnia nadal pozostały, ale jednak przy nagrzanym silniku obroty się ustabilizowały.

Jednak na zimnym TO SAMO !! spadek obrotów drganie budy i oczywiście nie teknięte drganie sprzęgła,  co to kuźwa jest ??? :whistle:   ponownie im samochód oddaję, ale sie zastanawiam czy nie opisać problemu do centrali Nissana ?   Mam jeszcze 1.5 roku gwarancji bo mam wykupioną 5 letnią - już się zwróciło bo ten wtrysk bym zapłacił że  trzymajcie ludzie ...

 

Może i tak.

Ja z kolei wiem, że jeśli są objawy, występujące jednocześnie:

1. Lekko falujące obroty biegu jałowego rano po odpaleniu.

2. Bardziej twarda, głośna i nierówna  praca zimnego silnika przenosząca drgania na nadwozie (po nagrzaniu częściowo lub całkowicie ustępują).

3. Lekko przydymiający silnik po przegazowaniu (silnik niezawirusowany).

4. Koło dwumasowe i poduszki sprawne.

To zwykle winowajcą jest jeden lub kilka wtryskiwaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale te trzęsawki to nie tylko dyskomfort dla kierowcy, ale przede wszystkim dla silnika.

 

To fakt. Jednak trzeba będzie się tym zająć. O tyle dobrze, że występuje praktycznie tylko na zimnym, na postoju. Mam taką sytuację pewnie raz na kilkaset km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mam to samo, pojawiło się jakoś niedawno, przebieg 110kkm. Sprawdziłem wszystkie 4 poduszki silnika, żadna z nich nie przenosi drgań na karoserię, gumy całe, niesparciałe... Mogą to być tuleje sanek silnika, ale żeby tę hipotezę potwierdzić należy zrzucić sanki, a to już sporo zachodu...

 

Sent from my LG-D855 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...