Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N16] Gdzie znajduje się rozrusznik w 1.5 2001r.


no2no
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Pomocy!!!

Potrzebuję wymienić rozrusznik w Almerze N16 2001 1,5 Saloon a nie potrafię go zlokalizować. Patrzyłem z góry, z dołu, demontowałem nawet doprowadzanie powietrza do silnika i nic. Gdzie to jest??? Bardzo bym prosił o jakieś zdjęcie z góry lub z dołu. Jak się do niego dostać itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam najlepiej zleć to komuś kto wie gdzie go szukać bo to na prawdę jest podstawowa wiedza ale jeżeli się uparłeś to zlokalizuj plusową (+) klemę na baterii ( to chyba wiesz gdzie jest?) i prześledź drogę tego najgrubszego kabla ,on biegnie od klemy do automatu na rozruszniku . Napisz jak poszło z szukaniem powodzenia Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam najlepiej zleć to komuś kto wie gdzie go szukać bo to na prawdę jest podstawowa wiedza ale jeżeli się uparłeś to zlokalizuj plusową (+) klemę na baterii ( to chyba wiesz gdzie jest?) i prześledź drogę tego najgrubszego kabla ,on biegnie od klemy do automatu na rozruszniku . Napisz jak poszło z szukaniem powodzenia Paweł

 

Dzięki za ten post. Wydaje mi się że to najprostszy sposób znalezienia tego czego szukam. Jak tylko będę miał wolne to sie za to zabiorę i dam znać jak poszło.

Ja wiem ze to jest podstawowa wiedza. I wiem ze jej nie mam. Ale postanowilem sam wszystko robic. Oczywiscie co sie da zrobic bez warsztatu, kanału i specjalistycznych przyrządów. Sam już wymieniałem olej, filtr oleju, filtr paliwa, filtr powietrza, całą rurę wydechową pod spodem, naprawilem nawiew, wymieniłem radio fabryczne na inne, bawiłem się w lakierowanie. Jak coś się psuje to czytam na forach i samemu próbuje naprawić. Jak do tej pory jeszcze nie byłem u mechanika. Wiem, że wkrótce będę musiał do niego iść bo mam sprzęgło do wymiany a czytałem że samemu bez kanału nie dam rady tego zrobić. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie jeżeli na coś się przyda mój post to extra , pozwolę sobie dać Ci kolego jedną radę -jeżeli już będziesz się brał za wyciąganie rozrusznika to koniecznie zacznij od odłączenia minusowej klemy od baterii bo wyjęcie go (rozrusznika ) wiąże się z koniecznością odłączenia od niego kabla zasilającego a to w wypadku nie odłączenia MINUSA gwarantuje poważne zwarcie z możliwością powstania pożaru ,eksplozji baterii a więc poważnego poparzenia elektrolitem i tego typu atrakcjami.Z kolei przed odłączeniem MINUSA sprawdź sobie kod do radia bo może go radio zażądać i gdzie się wyłącza syrenkę alarmu bo przy zakładaniu klem po skończonej pracy na 99% uruchomisz alarm a to jest bardzo nie miłe zwłaszcza jeżeli się niczego nie spodziewasz. I jeszcze jedno -jak piszesz nie znasz się na mechanice skąd więc przekonanie .że rozrusznik jest do wymiany? Może da się naprawić ? Ale wyjęcie pewnie i tak będzie konieczne jeżeli to rzeczywiście wina rozrusznika.Co do wymiany sprzęgła to rzeczywiście jest konieczność wyjęcia skrzyni a tego bez kanału i pomocy kogoś nie polecam. Pozdrawiam i życzę powodzenia w walce z "żelazem"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie jeżeli na coś się przyda mój post to extra , pozwolę sobie dać Ci kolego jedną radę -jeżeli już będziesz się brał za wyciąganie rozrusznika to koniecznie zacznij od odłączenia minusowej klemy od baterii bo wyjęcie go (rozrusznika ) wiąże się z koniecznością odłączenia od niego kabla zasilającego a to w wypadku nie odłączenia MINUSA gwarantuje poważne zwarcie z możliwością powstania pożaru ,eksplozji baterii a więc poważnego poparzenia elektrolitem i tego typu atrakcjami.Z kolei przed odłączeniem MINUSA sprawdź sobie kod do radia bo może go radio zażądać i gdzie się wyłącza syrenkę alarmu bo przy zakładaniu klem po skończonej pracy na 99% uruchomisz alarm a to jest bardzo nie miłe zwłaszcza jeżeli się niczego nie spodziewasz. I jeszcze jedno -jak piszesz nie znasz się na mechanice skąd więc przekonanie .że rozrusznik jest do wymiany? Może da się naprawić ? Ale wyjęcie pewnie i tak będzie konieczne jeżeli to rzeczywiście wina rozrusznika.Co do wymiany sprzęgła to rzeczywiście jest konieczność wyjęcia skrzyni a tego bez kanału i pomocy kogoś nie polecam. Pozdrawiam i życzę powodzenia w walce z "żelazem"

Dzięki za dobre rady. Co do rozrusznika to on on ciągle działa z tym że zaraz po odpaleniu (w ciągu 2 sek.) w zimie i gdy nie był przez dłuższy czas używany (1 dzień:)) jest denerwujący warkot. Wyczytałem, że przyczyną może być nie cofający BENDYX. Mam więc zamiar wyjąc rozrusznik i go przeczyścić. Jesli problem się nie rozwiąże to byc może będę musiał wymienić bendyx. Zobaczymy. Dam znać jak już cos będę wiedział. Pozdro

 

A jeszcze jedno: Czy na pewno mam odłączać minusową klemę? Jest ona przecież podłączona do masy. Ktoś na innym forum pisał o plusowej klemie. Może dla pewności powinienem odłączyć obydwie? Nie chce nic podpalać :). Co do alarmu to nie mam a co do radia to nie mam już fabrycznego bo wymieniłem.

 

Przed chwilą z ciekawości prześledziłem bieg plusowego kabla i zaprowadził mnie gdzieś pod silnik gdzie prawdopodobnie jest rozrusznik. Nie byłem w stanie go dostrzec tylko wyczułem ręką (prawie całą wsadziłem pod silnik). Jeśli tam jest rozrusznik to nie dziwię się, że nie mogłem go znaleźć. Teraz zastanawiam się jak ja go wykręcę jeśli ledwie wsadziłem tam rękę a jeszcze muszę wsadzić tam klucz, znaleźć po omacku śruby i je wykręcić? Może trzeba wejść pod samochód? Trudno cokolwiek zrobić gdy nie widzi się nawet co się robi. Może jakieś rady?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, co do tego którą klemę należy odłączyć to nie ma to wielkiego znaczenia a zwyczajowo raczej odkręca się (-) bo na niej jest mniej kabli łatwiej ją odciągnąć i w ogóle dostać się do niej bo (+) jest dodatkowo osłonięta ale jeżeli zdejmiesz kolego właśnie tę(+) to nie będzie żadnego błędu. Przed chwilą byłem zajrzeć pod maskę mojej almery 1,5 benz. z 2002r. i powiem ,że rzeczywiście dostęp do rozrusznika jest nie za fajny ale widać go bardzo dobrze, dokładnie pod kolektorem ssącym i całym tym ustrojstwem wtryskowym .Nie za fajny ale w porównaniu z innymi autami wcale nie zły tylko trzeba pokombinować żeby odkręcić jak najmniej innych elementów które stoją nam na drodze do celu czyli w tym przypadku do rozrusznika.Bardzo często jest tak (właściwie prawie zawsze) ,że jak chcemy coś odkręcić czy do czegoś się dostać to musimy "przy okazji" poodkręcać różne inne części czy detale i w tym właśnie problem żeby tak pomyśleć żeby sobie nie dodać za dużo roboty. Dlatego pisałem ,że trzeba pokombiniwać i ustalić co odkręcić koniecznie a czego nie .Z Twojego pierwszego postu wynika ,że masz ten model silnika co ja więc nachyl się nad nim dobrze spójrz poza silnik pod kolektor ssący i tam musisz go zobaczyć(rozrusznik). Reszta to sprawa inwencji może z góry może z dołu-pokombinuj ale pamiętaj żeby zacząć od zdjęcia klemy.Życzę powodzenia i proszę o opis postępów Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba mamy różne silniki bo ja nie mam mozliwosci zobaczenia rozrusznika. Wysyłam parę zdjęć jakie zrobiłem. Niektóre są po omacku bo dałem rade tam wsadzić tylko aparat fotograficzny. Przy okazji zobaczyłem, że chyba źle dokręciłem filtr oleju bo wygląda jakby się spod niego olej sączył. Rozrusznik to są chyba te dwie puszki obok filtra oleju do których jest podłączony kabel? Czy się nie mylę? I wygląda na to że chyba najlepiej będzie się do niego dostać od spodu samochodu. Prawda?

post-49461-0-07343300-1319293692_thumb.jpg

post-49461-0-10814800-1319293707_thumb.jpg

post-49461-0-16418400-1319293730_thumb.jpg

post-49461-0-97480400-1319293768_thumb.jpg

post-49461-0-54091200-1319293803_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pisałeś ,że to anglik ..no ale to raczej bez znaczenia ze zdjęć wynika ,że to taki sam silnik jak mój i słusznie uważasz ,że te "dwie puszki do których podłączony jest kabel "to właśnie jest rozrusznik a nad nim i nad filtrem znajduje się jak z kolei ja pisałem kolektor ssący i z góry musi to być widoczne ,może być tak ,że nawet nie wiesz na co patrzysz a to właśnie jest rozrusznik-mała puszka z kablem to tzw.automat który załącza i zazębia rozrusznik z wieńcem zębatym na kole zamachowym ,a duża puszka to silnik elektryczny którym rozrusznik w zasadzie jest.Co do filtra oleju to powinien on być dokręcony dość mocno ale samą ręką a wcześniej przed samym montażem należy posmarować jego uszczelkę olejem i raczej stanowi to pewne i szczelne połączenie ale jeżeli przed wymianą było tam sucho to koniecznie sprawdź czy jednak nie przecieka bo jeżeli słabo siedzi to może być tak ,że odkręci się od samych drgań silnika w trakcie jazdy i katastrofa gotowa bo nie ustrzeżesz się przed "kapitalką " jeżeli zgubisz olej w drodze-może jednak sączy się z innego miejsca -upewnij się .Pozdrawiam Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę nie widać tego rozrusznika z góry w moim aucie. Położyłem na nim rękę i patrzyłem z góry - nie widać mojej ręki, więc nie widać też rozrusznika. Co do filtra oleju to dokręciłem go najmocniej jak mogłem ręką w gumowej rękawiczce). Wcześniej uszczelka była posmarowana olejem tak jak pisałeś więc nie mam pojęcia dlaczego sączy się olej. Na zdjęciu widać że to świeży olej i widać wyraźnie że wychodzi spod filtra. Jeszcze raz sprawdziłem dokręcenie filtra i siedzi tam dobrze. Może ten filtr kupiłem jakiś trefny? Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w sumie nie ważne czy go widać czy nie skoro mamy ustaloną lokalizację to wystarczy wykręcić naprawić i zamontować z powrotem a filtr jeżeli sprawdzone ,że dokręcony to tylko kontrolować czy się nie popuszcza i czy wyciek się nie powiększa bo gdyby się cały czas olej lał to raczej bym polecał wymianę na inny choćby ze względu na ekologię bo nawet policjant jak będzie bardzo przepisowy to powie -auto nie sprawne -i weźmie dowód a szkoda . Pozdrawiam Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważne jest o tyle że trudno coś przy nim robić jeśli go nie widać. Jak będę miał wolne to wejdę pod auto i zobaczę jak to wygląda od spodu. Dam znać jak coś będę już wiedział. Pozdrawiam. Norbert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy odkręcaniu przewodów elektrycznych musisz odkręcic PLUSOWY od akumulatora bo on jest przykręcony do rozrusznika. Jak będziesz odkręcał kabel od rozrusznika to zrobisz zwarcie i po akumulatorze. A wykręcic rozrusznik to sztuka, robiłem to, dostęp jest trudny trzeba odpowiednich kluczy z przedłużkami, choć to klucze typowych rozmiarów. Rozrusznik odręcisz zarówno z góry ale z dołu lepszy jest dostęp do śrub.

Edytowane przez kabi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeszcze nie miałem kiedy wejść pod auto. Obowiązki rodzinne nie pozwalają mi na chwilę wolnego. Dam znać jak już to zrobię.

 

Próbowałem dostać się do rozrusznika ale dostęp jest beznadziejny. Praktycznie ni widzę możliwości jak go wykręcić. Proszę o jakieś porady. Co najpierw wykręcic a co później i z której strony sie do tego dostać. To że mam odłączyć akumulator to juz wiem. Będę wdzięczny za każdą sensowna poradę. Pozdrawiam. Norbert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie miałem kiedy wejść pod auto. Obowiązki rodzinne nie pozwalają mi na chwilę wolnego. Dam znać jak już to zrobię.

 

Próbowałem dostać się do rozrusznika ale dostęp jest beznadziejny. Praktycznie ni widzę możliwości jak go wykręcić. Proszę o jakieś porady. Co najpierw wykręcic a co później i z której strony sie do tego dostać. To że mam odłączyć akumulator to juz wiem. Będę wdzięczny za każdą sensowna poradę. Pozdrawiam. Norbert

 

Witam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

I jak? Wymontowałeś już? Widziałem instrukcję jak wymontować rozrusznik. Jest poprawna.

Tak, wymontowałem już, rozebrałem rozrusznik, wyczyściłem i nasmarowałem jak umiałem, złożyłem ponownie i zamontowałem w aucie.

Rozrusznik nie chodzi jeszcze idealnie ale jest widoczna poprawa. Tzn. czasami zdarzają się zgrzyty przy odpalaniu ale już nie zawsze jak dotychczas.

Planuję jeszcze raz go wyjąc i przeczyścić. Może jakieś porady dotyczące smarowania? Jakim smarem? Ja użyłem taki jaki miałem pod ręką - WD40

 

Wygląda na to, że po nasmarowaniu WD 40 rozrusznik rozruszał się po 2 dniach i teraz nie zgrzyta w ogóle - napostaram siwet po nocy. Wygląda na to, że robota wykonana poprawnie. Jak ktoś będzie miał podobny problem i będzie potrzebował porady to postaram się pomóc.

 

Witam.

Smar WD40 pomógł na niecały tydzień i problem powrócił. Postanowiłem sie jednak nie poddawać. Kupiłem smar łożyskowy który dobrze pracuje w szerokim zakresie temperatur (tych minusowych też), wyjąłem rozrusznik, rozebrałem dokładnie wymyłem w benzynie każdy element, wysuszyłem, nasmarowałem smarem łożyskowym, złożyłem do kupy i zamontowałem w samochodzie. Juz jeżdze tak ze 2 miesiące i rozrusznik pracuje cichutko jak nowy. Jestem happy z tego powodu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie słyszałeś, że WD40 do takich elementów się nie nadaje. Preparat ten nadaje się do rozruszania zapieczeń, działa coś w rodzaju odrdzewiacza np. do śrub, a następnie wypłukuje wszelkie nieczystości, po pewnym czasie wszystko wysycha i jest sucho "0" smarowania.

Etykieta na produkcie wprowadza konsumentów w błąd, ale i tak większość mysl,i że z WD można wszystko.

Pozdrowionka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koledzy generalnie to powinno sie nie smarowac tulejki na bendyksie bo potem dostaje sie tam syf i sie przykleja . a jak sie kolego tak zaczyna robic z twoim rozrusznikiem to masz juz starte okladdziny na sprzeglei en pył zaczyna blokowac bendyks

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...