czopeder Opublikowano 23 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2011 W moim Patrolu wymianiane było sprzęgło i koło dwumasowe - ściślej, zostało przerobione na jednomasowe. Po zmontowaniu skrzyni pojawił się dziwny hałas ze skrzyni - terkotanie na wolnych obrotach przy puszczonym sprzęgle. Diagnozy były różne, skrzynia została ponownie wyjęta, aby sprawdzić, czy podczas montażu nie zostało uszkodzone tzw. słoneczko lub "łapa". Tam wszystko w porządku. Dalej nie wiadomo co to jest... prawdopodobnie łożyska wewnątrz skrzyni. Po owym drugim wyjęciu i włożeniu skrzyni, odebrałem samochód z dziwnym dźwiękiem tym razem z silnika... Ten mnie zdecydowanie bardziej niepokoi, bo brzmi jakby jakieś okładziny o siebie ocierały podczas schodzenia z obrotów. Słychać to na postoju: na luzie bez sprzęgła, ze sprzęgłem, także na biegu. Nie ma znaczenia czy samochód jest w ruchu. Słychać to także podczas schodzenia z obrotów po mocniejszym dodaniu gazu. Jadąc na jakimkolwiek biegu, przy szybkim odpuszczeniu gazu pojawia się ten dźwięk. To prawie na pewno nie skrzynia, ale coś w silniku, tylko nie wiem co, a mam dość duże obawy, jako że samochód zbliża się do 180.000 km. Mam go od nowości, więc wiem, że nic nie było kombinowane, a samochód był dobrze traktowany. Jeszcze jedną rzeczą jest ubywający płyn chłodzący, ale nie wiem czy to jest powiązane. Pomocy! Wrzuciłem filmik na YouTube, gdzie bardzo dobrze ten dźwięk słychać. Samochód to Y61 z 2001 roku (kupiony w 2002). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr1717 Opublikowano 25 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2011 Witaj, Moje pomysły na ten dźwięk to: a) któreś z łożysk urządzen napędzanych paskiem klinowym, napinacz rozrządu. Jak nie znajdzeiesz przyczyny to zastosuj radę mojego mechanika z dawnych lat : " zrób głosniej radio.." Bardziej martwił bym sie ubytkiem płynu - to może byc uszczelka pod głowicą ( pojawia się biały dym z wydechu) lub pękniecie tejże. Zobacz pod korkiem oleju czy nie pojawia się biały "krem" i czy nie "przybywa" oleju. Generalnie to jest kłopot. Ale - byc moze twój mechanik źle założył któryś wąż i płyn po prostu ucieka - to proste w naprawie. Sprawdź tez szczelność chłodnicy. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość damascus Opublikowano 26 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2011 Witaj, Filmik coś nie działa... Więc nie wiem jaki to dźwięk dokładnie. Mnie doprowadzał w ten sposób napinacz paska klinowego. Właśnie go wymieniłem. Nie było po nim nic widać, dopiero po wymontowaniu, okazało się ze w środku (to taki mały amortyzator) jest masakra... Po wymianie metaliczny dźwięk zniknął. Zdejmij pasek, zdemontuj napinacz i sprawdź. W środku od wibracji, po prostu się wyciera i jedna część trze podczas pracy silnika o drugą. Dźwięk zmieniał modulację, przy dodawaniu gazu, więc podejrzewam, ze u Cibie jest podobny problem. Nowy napinacz z rolką, to koszt ok 1 tyś. PLN. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czopeder Opublikowano 27 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Października 2011 (edytowane) Damascus, spróbuj jeszcze z tym filmem - u mnie działa. Piotr1717, co do ubytku płynu, to właśnie otrzymałem podobną odpowiedź z patrol4x4.com i niespecjalnie mnie to cieszy, bo wydawało mi się, że to najmniejszy problem. Częsty problem z głowicami być może i mnie teraz dotknie, a może nie? Oby nie, bo z dźwiękiem na filmie (prawdopodobnie zdychające turbo - ale jak damascus posłucha, to może okaże się, że to napinacz) i terkotaniem w skrzyni (łożyska) dam sobie radę bez większych problemów, ale głowicy wolałbym nie musieć wymieniać. Gdyby ktoś miał podobne kłopoty, to podaję link do tematu na patrol4x4 - http://www.patrol4x4...ne-video-74123/ I jeszcze raz link do filmu (tym razem do wklejenia w przeglądarkę i wstawienia normalnej kropki po "youtube" - http://www.youtube(KROPKA)com/watch?v=-1AIUL5RGEE Damascus, spróbuj z nim jeszcze raz Edytowane 27 Października 2011 przez czopeder Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość damascus Opublikowano 28 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 Witaj, film obejrzałem. To nie ten dźwięk co u mnie. Mój był bardziej metaliczny i bardziej w stronę piszczenia przy obcieraniu o coś. U ciebie brzmi to inaczej. Choć uważam, ażeby więcej mógł ktoś Ci powiedzieć na tym forum sposobem "na słuch" z filmiku, to powinieneś go tak nie deptać i pozwolić posłuchać na jałowym. Poza tym, widzę ze masz zupełnie zimny silnik. Podejrzewam, ze będzie troszkę inaczej go słychać na rozgrzanym. Zmartwię Cię, bo podobny dźwięk słyszałem kiedyś w Patrolu w którym padła właśnie głowica. Ale obym się mylił. Piszesz ze masz auto od nowości. Nie wymienili Ci silnika na gwarancji? Mnie zrobili to dwa razy... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czopeder Opublikowano 29 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Października 2011 Wiesz co, ten dźwięk jest tylko przy schodzeniu z obrotów - na wolnych obrotach i w przedziale poniżej 1500 i powyżej 3000 tego nie ma (co by wskazywało na turbinę). Co do temperatury silnika, to niestety nie ma to znaczenia - na ciepłym i zimnym jest tak samo. Wsprawdzie zimny olej w skrzyni tłumi dźwięk łożysk skrzyni, ale to inna sprawa, bo wiem, że niegroźna i z tym bezpośrednio niepowiązana . Mam Patrola od nowości, tyle że ta nowość była w 2002 roku, więc parę latek minęło, a i 180.000 km już prawie stuknęło . W poniedziałek jadę go odstawić do serwisu. Okąd wykryłem ten dźwięk, to w ogóle Patrola nie ruszam. Wszystkie silniki ZD30 wymieniali? Chyba nie... Bo na co mieliby wymienić? Tylko na nowsze ZD30, które zdaje się nie są lepsze pod względem odporności na wspominane problemy. Do tej pory silnik był w porządku, więc nie było potrzeby go ruszać. Teraz naprawię turbo, gdyby głowica była do bani, to też ją wymienię i na kolejne 200.000 km będzie spokój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość seba1975 Opublikowano 3 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2011 Witam.Koło dwumasowe jest po to aby tłumić drgania skrętne wału korbowego pracującego silnika ,więc jeśli zniego zrezygnowałeś to przenoszą się w inne miejsce. Założysz koło dwumasowe i probem minie.Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czopeder Opublikowano 4 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2011 Witam.Koło dwumasowe jest po to aby tłumić drgania skrętne wału korbowego pracującego silnika ,więc jeśli zniego zrezygnowałeś to przenoszą się w inne miejsce. Założysz koło dwumasowe i probem minie.Pozdro Jest taka hipoteza - że to ten dźwięk. Tyle że to znika jak wciśnie się sprzęgło, a koło dwumasowe pracuje czały czas, więc i dźwięk powinien występować bez względu na sprzęgło. Chyba że coś przeoczyłem - a to całkiem prawdopodobne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość seba1975 Opublikowano 8 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2011 Jest taka hipoteza - że to ten dźwięk. Tyle że to znika jak wciśnie się sprzęgło, a koło dwumasowe pracuje czały czas, więc i dźwięk powinien występować bez względu na sprzęgło. Chyba że coś przeoczyłem - a to całkiem prawdopodobne Owszem jak wciśniesz sprzęgło odłączasz układ przeniesienia napędu,bo przeciesz koło jednomasowe nie może stukać. Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czopeder Opublikowano 17 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 (edytowane) Już wiem co i jak z moim Patrolem. Zdychało Turbo (180kkm) i popękała głowica (pewnie koło 170kkm, bo chyba coś koło tego zaczął mi znikać płyn chłodniczy). Ma ktoś namiary na nowe głowice? Na Allegro są za ponad 3000, znalazłem też jedną za 2500 z F-Vat, ale może ktoś ma jakiś namiar na nowe głowice w dobrej cenie? Nie chcę używanej ani regenerowanej :-) Turbo się regeneruje. Całe szczęście, że wszystko działało jak trzeba i nic nie padło na 100%. Choć tyle w tym dobrego. Zawiozłem samochód do Lublina do zaufanego warsztatu - i dojechałem. Jak to zrobię, to przynajmniej będę miał to z głowy na długo. Następne 180kkm będę robił z 10 lat, więc nie ma tragedii, a przynajmniej wiem, na co zwracać uwagę :-) Ponawiam jeszcze prośbę co do głowicy - gdyby ktoś akurat coś wiedział, to byłbym wdzięczny. Edytowane 17 Listopada 2011 przez czopeder Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.