[K11] Odpalanie

[B_A_D_I]

Witam, posiadam nissana micrę k11, 93r. 1.0 16v. Przeszukałem całe forum i próbowałem już wszystkiego, co się dało i nie wiem, co jest może ktoś pomoże, nie mam już sił....

Problem wygląda następująco nie mogę odpalić, rozrusznik kręci i nie może zaskoczyć, tak jak by paliwo nie dochodziło, pompę paliwa wykluczam, ponieważ kupiłem nową, filtr paliwa sprawdzałem paliwo przez niego przechodzi, ponieważ zatkałem palcem wężyk, który znajduje się za filtrem i po przekręceniu kluczyka ciśnienie jest tak duże i nie da się utrzymać. Iskra jest świece dobre kable dobre akumulator sprawny. Przepływomierz zregenerowałem poprzez poprawienie zimnych lutów z opisu na forum.

Niewiem co może być proszę o pomoc. z góry dzięki.

Edytowane 2 Listopada 2011 przez B_A_D_I

[demano]

a immobilizer miała / ma ?

[B_A_D_I]

nie niema

[demano]

Od którego momentu występuje problem z zapalaniem ? czy nei wyczerpal sie akumulator , nie został odłączony prąd na chwile ?

[B_A_D_I]

Akumulator sprawny nierozładowany, a chwilowo był odpinany gdy regenerowałem przepływomierz żeby na wszelki wypadek zwarcia nie zrobić.

Auto chwilowo odpala jak wstrzyknę odrobinę paliwa do świec ale na tyle na ile jest w nich paliwa (2 sec).Dowiadywałem się od mechanika ze prawdopodobnie są zanieczyszczone wtryski ale czy na 100% to nie wiem. Nie dochodzi paliwo ale nie wiem dlaczego....

[demano]

mozliwe ze poprzedni wlasciciel odlaczyl immobilizer na "krotko" a to dziala do momentu jak jest podlaczony akumulator , przerobilem juz z 3 micry odnosnie odlaczania immobilizera i objawy by sie zgadzaly.. odlaczales kiedys wczesniej akumulator w tym aucie ? wtryski .. watpie , nagle wszystkie 4 ? nie mozliwe..

Edytowane 5 Listopada 2011 przez demano

[B_A_D_I]

Odpinałem kiedyś, jak akumulator padł ale po podłączeniu było ok paliła za każdym razem ,a o tym ze ma immobilizer to mi nic nie wiadomo ale raczej niema

[demano]

no to jak kiedys odpalila po odlaczynym akumulatorze to nie bedzie immobilizer... przestalo dzialac po regenracji przep;lywomierza ? sprawdzales wtyczki ?

[B_A_D_I]

Nie po regeneracji przepływomierza. Nic się nie działo aż pewnego dnia pojechałem do sklepu, po czym jak wyszedłem wsiadłem do auta a tu nic kręci kręci i nie odpala, po zaholowaniu stoi teraz w garażu wszystko sprawdzałem do wtyczek od wtrysków prąd dochodzi, ponieważ po podłączeniu miernika pokazuje napięcie po przekręceniu kluczyka. Nie wiem podejrzewałem ze pompa paliwa podaje za niskie ciśnienie i dlatego ale pompę wymieniłem i dalej nic... Po kilkukrotnej próbie odpalenia auta jak sprawdzam świece to są suche, czyli paliwo nie dochodzi... Ale nie wiem gdzie jest problem dziwne jest to ze jak wtryski to, że wszystkie naraz się zapchały:-/

[demano]

No raczej wg mnei to nie możliwe aby zapchaly sie wszystkei naraz. masz możliwość podmiany komputera z innego auta ? znajduje się on pod konsolą w którą wmontowane jest radio.

[Gość iron]

Witam

 

Miałem ostatnio identyczny problem , paliwo dochodziło do silnika , iskra była a nie zapalał nawet poprzez kable , akumulator znajomego . Dopiero gdy znajomy mnie pociągnął na lince samochód zapalił za drugim razem i do tej pory chodzi . Myślę , że musiał być jakoś zalany mimo że nie było czuć paliwa.

[B_A_D_I]

Na popych próbowałem i niestety nie zajarzył , a komputera niemam jak podmienić. ;(

 

Udało sie odpalić , przyczyną był spalony bezpiecznik od zasilania paliwem znajdujący sie pod maską i zanieczyszczone wtryski , bezpiecznik wymieniłem a wtryskami poruszałem ponieważ niedało sie rozebrać i odpaliła poczym zatankowałem i dolałem płynu do czyszczenia wtrysków i pali elegancko nawet po 2 dniach stania na zimnie

 

pozdr i dzieki za chęci;)

[Gość iron]

Witam

A u mnie znowu czasami , nieregularnie nie chce zapalić. Brak immo, alarmu .Na przestrzeni miesiąca trzy razy nie zapalił . Przyjechalem do domu i po kilku godzinach , nocy rano nie chce palić ( było i ciepło i zimno) także wpływ pogody wykluczam , po holowaniu zapalił i kilka dni spokoju.

Tak samo sprawdzilem paliwo czy dochodzi do silnika ,za filtrem zdjąłem przewód i paliwo po przekręceniu kluczka tryska bardzo mocno . Wymieniłem świece i sprawdzilem przewody , iskra jest. Rozrusznik kręci ale auto nie chce zapalić i dopiero jak ktoś mnie pociągnie to zapali za drugim razem. Wcześniej około 1,5 roku temu regenerowałem przepływomierz i do teraz było wszystko Ok. Miałem znowu zamiar przelutować przepływomierz bo już nie wiedziałem co to może być za przyczyna.

Może rzeczywiście jest to wina paliwa ( zapchane wtryski , niektóre nowe świece są czarne ) .Ostatnio tankowalem na stacji OPTIMA i jak sobie przypominam to po tym zaczęły się problemy.Dolałem jak na razie lepszego paliwa 98 ale znowu jeden raz nie chciał zapalić .

Spróbuję dolać środka do czyszczenia wtrysków.

[B_A_D_I]

Musisz zdjąć pokrywę z filtrem powietrza ( tak jak sie dostawałeś do przepływomierza - możesz dla pewności go przelutować jeszcze raz) i ściągnąc 4 wtyczki co dochodzą do wtrysków , przy każdym sa 2 śrubki , odkręcić je i poruszać ( umnie zadziałało) dle większej pewności wlać do baku przeczyszczacz do wtryskiwaczy - ok15zł. A dla próby czy to wtryski wykręć każda ze świec po kolei i wstrzyknij w nią ok 5-10ml benzyny i szybko zakręć aby nie zdążyła wyparować , jeśli odpali na chwilkę tzn ze wtryski na 1000%. Umnie powód był taki ze jechałem dłuższy czas na rezerwie i pompa syf zassała ... bo wiadomo jakie paliwo mamy a w baku na dnie to wole nie mówić co jest a szczególnie jak auto ma 17 lat...