[P11] Problemy z uruchamianiem silnika 2.0 TD

[adambyw]

Voyager, pierwsze słyszę o zalaniu silnika diesla paliwem. Z całym szacunkiem ale wydaje mi się to błędne myślenie. Paliwo które się nie spali jest wydalane w wydech. A jego większa ilość nie gromadzi się gdzieś w zakamarkach. Zresztą diesel to samoczynny zapłon, nie ma efektu zalewania świec zapłonowych i tym podobnych rzeczy. Notabene ropa nie paruje tak ochoczo jak benzyna.

 

Prędzej ma tu znaczenie kąt wtrysku.

Zawsze możesz odłączyć czujnik i wpiąć we wtyczkę potencjometr, żeby zasymilować temperaturę silnika komputerowi. W tedy zobaczysz czy to ma znaczenie.

[bobytempelton]

ja tak miałem, wieszał się przekaźnik taki obok akumulatora, chyba jest od świec żarowych i czegoś jeszcze, czasami mi nie chciał zapalić zaraz po zgaszeniu, lub trochę później, lekkie puknięcie w niego rozwiązywało problem, a później wymiana oczywiście, sprawdź to

 

kąt wtrysku byłby też zły podczas pracy silnika, nie tylko podczas uruchomienia go, silnik pracował by jak stary szajswagen w dislu lub traktor

[Maciek90]

U mnie jakos dziwnie tez zapala wydaje mi sie ze cofa sie paliwo. Jak jest zimny to w miare szybko lapie, ale go chwile telepie jakkby nie dostal tyle paliwa co trzeba, po sekundzie problem ustepuje, gasze i odpalam od nowa i zapala na dotyk i nie trzesie, tak samo zauwazylem na cieplym, jak postoi pare minut to musze nim pokrecic te 3-4 sekundy, a wczoraj jak byl w pelni nagrzany to go zgasilem odczekalem chwile i zapalil od strzalu, wydaje mi sie ze u mnie jest problem z cofaniem sie paliwa, czy sprawe zalatwi montaz zaworka zwrotnego, czy jak sie on nazywa?

Edytowane 19 Listopada 2011 przez Maciek90

[krzysiek1958]

Mozesz zalozyc ten zaworek zwrotny. najlepiej metalowy. najpierw sprawdz zawor przelewowy na nastawniku pompy wtryskowej.

[and_pec]

zgadywanka i wróżenie z kart a nikt żadnej odpowiedzi konkretnej nie podał

 

Kąt wtrysku ustawia się czujnikiem zegarowym wkręconym w pompę paliwa i pokręca się obudową pompy gdy wał korbowy ustawiony jest w DMP

Ci co chcą polewać głowicę wodą to niech sobie najpierw poleją nią czachę

Jak rozrząd był nie ruszany i nic nie było grzebane przez ciebie przy pompie paliwa to do sprawdzenia masz świece (tylko tak że je wykręcisz i podepniesz pod aku na krótko) Przekażnik świec, czujnik temperatury silnika i czujnik położenia wału korbowego. Jak to zrobisz to dalej zajmij się kątem wtrysku i na końcu zaworem kąta wtrysku w pompie

Zapewne posiadasz u siebie pompę zexell, a ja o niej nie mam pojęcia

 

Nie słuchaj tępych doradców nie mających pojęcia o traktorze

Mechanika radzę zmienić, bo jak każe ci się zając rozrusznikiem przy problemie z uruchomieniem silnika to po prostu zal

 

Sprawdż czy na ciepłym silniku dochodzi napięcie 12V do śruby od elektrozawora paliwa w pompie Jak nie to masz czujnik położenia wału korbowego do wymiany (zamiennik po tuningu z opla, albo drogi oryginał jak dostaniesz) i możesz sobie kręcić aż do rozładowania aku a i tak nie odpalisz, bo silnik nie dostaje paliwa

Edytowane 20 Listopada 2011 przez and_pec

[casso]

Problem tkwił w rozruszniku. Po wymianie szczotek pali od pierwszego strzała, nie ważne ciepły czy zimny.

Dzięki wielkie za wszelkie wskazówki.

Edytowane 23 Listopada 2011 przez casso

[yarcoon]

U mnie jakos dziwnie tez zapala wydaje mi sie ze cofa sie paliwo. Jak jest zimny to w miare szybko lapie, ale go chwile telepie jakkby nie dostal tyle paliwa co trzeba, po sekundzie problem ustepuje, gasze i odpalam od nowa i zapala na dotyk i nie trzesie, tak samo zauwazylem na cieplym, jak postoi pare minut to musze nim pokrecic te 3-4 sekundy, a wczoraj jak byl w pelni nagrzany to go zgasilem odczekalem chwile i zapalil od strzalu, wydaje mi sie ze u mnie jest problem z cofaniem sie paliwa, czy sprawe zalatwi montaz zaworka zwrotnego, czy jak sie on nazywa?

To mi wygląda na niesprawną bądź zużytą świecę żarową. Któraś nie dogrzewa wystarczająco dlatego któryś cylinder nie załapuje i trzęsie bo chodzi na 3 cylindry. Po chwili jednak załapie i telepanie ustaje. Sprawdź i wymień świece w razie potrzeby.

[and_pec]

casso to tobie w końcu nie kręcił czy nie odpalał ???

Pytam bo cos czuje ze to dla ciebie to samo

[Maciek90]

To mi wygląda na niesprawną bądź zużytą świecę żarową. Któraś nie dogrzewa wystarczająco dlatego któryś cylinder nie załapuje i trzęsie bo chodzi na 3 cylindry. Po chwili jednak załapie i telepanie ustaje. Sprawdź i wymień świece w razie potrzeby.

No wlasnie 3 swiece wymienilem a z jedna mam problem, strasznie ciezko wkreca sie nowa swieca, probowalem je przemianiac nic nie daje, wkreca sie o polowe mniej niz powinna isc dalej idzie ale ze strasznym oporem, boje sie zeby nie zerwac gwintu, wszystkie bez problemu pasowaly i sie wkrecaly, musialem jedna zostawic ta sama nawet smarowalem ja a i tak ciezko idzie.

Edytowane 24 Listopada 2011 przez Maciek90

[casso]

casso to tobie w końcu nie kręcił czy nie odpalał ???

Pytam bo cos czuje ze to dla ciebie to samo

Jeśli tak czujesz to ... nie moja wina

Właśnie chodzi o to, że rozrusznik kręcił, a mimo to na ciepło nie odpalał. Nie wiem jak to do końca wytłumaczyć. Prawdopodobnie przy startych szczotkach i po rozgrzaniu spadała mocno sprawność rozrusznika i nie był w stanie efektywnie zakręcić wałem. Ja tak to sobie tłumaczę, ale nie zdziwię się jak się mylę. W każdym razie rozrusznik kręcił, ale gdy się nagrzał nie był wstanie "rozruszać" silnika.

Jesteście w stanie dokładniej to wytłumaczyć?

[and_pec]

Ja widzę to tak.Zużyty rozrusznik stawia tak duży opór że cały prąd jest pakowany w niego i świeczki zostają niedogrzane. Stąd ten siwy dym przy odpalaniu, bo nagromadzona ropa w cylindrach nie zostaje przepalona, albo nie można wcale jej zapalić. Efekt praktycznie taki sam jak przy lichym aku w mrozy. Jak nie ma kałatnięcia tylko miałczenie rozrusznika to silnika nigdy nie rozbujasz

[DINO]

Ja widzę to tak......

 

jak miło, ze wróciłeś, gdzieś to bywał

[Maciek90]

Zauwazylem u siebie nowy objaw, zapalam zimny silnik lapie momentalnie i 2s chodzi ok po 2 s zaczyna go telepac obroty od 750-500 trwa to nawet do 5 s, chyba ze dotkne gazu to przestaje, tak jakby byl zapowietrzony, albo jednak cofa sie paliwo, sprawdzalem dzis swiece i sa ok.

Edytowane 26 Listopada 2011 przez Maciek90

[and_pec]

DINO Po tym jak mi dupek skasował Primę szarpałem się od 5 wrześnie do tej pory z je...... (piiiiip) Benefią o kasę z OC Na dzień dzisiejszy muszę wyrwać jeszcze 8 stówek za koszty dodatkowe, ale tak to oddali całość wartość rynkowej, Zostałem więc z Almerą żony i swoim wrakiem. Robić nie będę bo nie ma co, taki był dzwon (80 bez hamowania)

 

MACIEK 90 w tematach traktorowych był twój problem wielokrotnie poruszany, masz najprawdobodobniej zasyfiony nastawnik a dokładnie suwak w pompie. GAWA opisywał jak się to czyści, Ja powiem ze wyjąć nie problem, tylko złożyć trzeba potem idealnie tak samo, a to już jest dobra zabawa, no i trzeba dorobić lub zakupić klucz do odkręcenia nastawnika

Na samym początku to sprawdż/odwodnij filtr paliwa i zobacz czy pompka na nim nie jest miękka z rana. zajrzyj też do filtra powietrza.

Tak na marginesie to kiedy oliwę zmieniałeś ? Dodawaj depresatora do ropy. Niby nie ma jeszcze tęgich mrozów ale ułatwi to rozruch ranny

[Maciek90]

Filtr odwadnialem troche wody bylo, ale nie duzo. Pompka z rana jest twarda, filtr powietrza czysty a olej zmieniany niecaly rok temu teraz zbliza sie wymiana mam do niej 200km, depresatora dolewam do paliwa juz od dluzszego czasu, mysle ze przyczyna lezy jednak w tym nastawniku.

[krzysiek1958]

Maciek. A czy czwarta swieca zarowa odkrecona i sprawdzona czy jest dobra. jesli nie odkreciles i bedzie niedobra to po odpaleniu bedzie sie tak dziac ze go telepie.

[Maciek90]

Znowu robi się ciepło i problem z zapalaniem ciepłego silnika nasila się, zimny od kopa, ale tak jakby rozrusznik za wolno kreci bo załapie i ma tylko 400obr i za sekunde podniosą się, na ciepłym niby kreci żywo, ale potrzeba pokręcić, niby żywo kreci, ale rozrusznik głośno pracuje przy rozruchu, w tino to tylko słychać świst rozrusznika i pali, wydaje mi się że może być winny rozrusznik, kiedyś miałem przygodę że rozrusznik krecił bez przerwy (coś tam ze stacyjka było nie halo) zanim się zorientowałem przejechałem z kręcącym rozrusznikiem prawie km, po wyjeciu kluczyka też krecił, leciała z niego kupa dymu, jeszcze zanim znalazłem osobę z kluczem 10 to mineło 5min, nie wiem jak, ale rozrusznik to przeżył i działa już 2 rok po tym, tylko to od wtedy zaczął gorzej palić ciepły, myślicie że to on może być winny? Może wystarczy go rozebrać i wyczyścić? Tylko jemu chyba łatwiej zakręcić na ciepłym silniku bo silnik stawia mniejszy opór, ale może się myle.

[krzysiek1958]

Zrob ten rozrusznik i bedzie CI lepiej palil.

[Bart-qlka2]

Kolega miał ostatnio to samo w Oplu. Zaczęło się po tym jak mu się rozrusznik nie rozsprzęglił. Efekt był taki że auto miało problemy zaskoczyć jak było już trochę zagrzane i rozrusznik kręcił wolniej. Efekt taki jakby była słaby aku albo nie miał siły zakręcić.

Okazało się że uwalony był wirnik. Miał miejscami popalone uzwojenia. Po wymianie rozrusznika pali od strzała.

Pozdrawiam.

[Maciek90]

Najpierw spróbuje wyczyścić i nasmarować, może nic straconego, bo regeneracja rozrusznika to dla mnie narazie za duży wydatek.

[paweleknowakowski]

ja miałem podobnie i też miałem ten opornik zakładać przy czujniku temp. ale wymieniłem aku bo padł i problem znikł. Rozrusznik zaczął kręcić jak szalony i odpala od kopa.

[Maciek90]

Naprawiłem dziś rozrusznik, przypomniałem sobie że mam rozrusznik z cd20 po regeneracji, tylko z uszkodzonym bendixem, rozebrałem swój stary i jak się okazało nie było co ratować,rozwalone jedno łożysko z kilo pyłu i kawałki szczotek tylko zobaczyłem, wywaliłem z niego wszystkie graty i zostawiłem tylko bendix, rozebrałem rozrusznik z cd20 i przełożyłem części (Wirnik, obudowe, szczotkotrzymacz) i złożyłem i działa, tak szczerze to bałem się że rozbebram 2 rozruszniki i zostanę bez niczego, ale się udało, na zimnym widać poprawe, na ciepłym nie testowałem dopiero jutro zobacze.

[paweleknowakowski]

tak szczerze to bałem się że rozbebram 2 rozruszniki i zostanę bez niczego, ale się udało,

nie trzeba się bać, ja dziś w pracy w Iveco rozebrałem na części pompę abs, naprawiłem silnik, złożyłem i odziwo działa. a wcześniej nie działała.

[Maciek90]

Jednak moje obawy były słuszne, dziś w ogóle nie zapaliłem auta, rozrusznik zrobił obrót i padł, musiałem włożyć stary rozrusznik i pali, dziwi mnie to że wczoraj palił a dziś nie, narazie na starym działa, a szczotki są jednak sprawne, nie dopatrzyłem się wcześniej. Wyczyściłem i złożyłem i działa, ciekawe czy będzie lepiej zapalał ciepły, może to ten syf spowalniał rozrusznik, sam nie wiem.

 

Po wyczyszczeniu rozrusznika kreci jak głupi, ciepły pali o wiele szybciej, ale bez gazu, nie wiem o co z tym chodzi, jak pale ciepły z gazem to tak jakby go zalewało, ale to diesel a nie benzyniak, ważne że zapala w miarę normalnie teraz.

[krzysiek1958]

Maciek . Silnik masz odpalac czy zimny czy cieply bez gazu. Jedynie gazu dodajesz ale w zimie jak sa trudnosci z odpaleniem.

Macku instrucja obslugi sie Tobie slicznie klania