krzysiek1958 Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Maciek dalem 200zl za 4 sztuki . pisza ze jakosc tych swiec sie popsula ale u mnie dzialaja . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adambyw Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Podczas mrozów obroty przez jakiś czas utrzymują się powyżej 1 tyś obrotów. Na końcu filmiku widać. Wcześniej utrzymywałem obroty gazem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek90 Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Dziwne u kazdego to dziala a u mnie nie , dzisiaj trzymaj rowne 1000 przez chwile, u mnie dopiero podnosi te obroty przy ponad -10 jak jest cieplej to startuje z normalnych, a w tino juz od 0 stopni to dziala, ale wazne ze dobrze zapala primera, wiec to chyba nie przeszkadza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek1958 Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Ale Macku tak samo jak opisujesz jest u mnie . Najwazniejsze ze dobrze odpala i nie szarpie . Tym nalezy a wrecz trzeba sie cieszyc. A tino jesli sie nie myle to ma pompe wtryskowa VP44 i to dlatego moze byc roznica w tych obrotach przy zapalaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek90 Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Jak wracalem do domu to tez ladnie zapalil bez problemu, ujechalem 100m stanalem na swiatlach i nie moglem ruszyc bo przygasal, nawet nie reagowal na gaz, ale go puscilo, oczywiscie wina paliwa, a dolewalem depresatora i nic, w tino to same paliwo z tej stacji i to samo przerywa podczas jazdy i check, dopuki chwile nie popracuje. Tylko myslalem ze powinien podnosic te obroty jak w tino, ale sie przekonalem ze jest ok, dzieki za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek1958 Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Adam . Ja juz tego bledu nie zrobie co niedawno. Zostawilem samochod na mrozie dla sprawdzenia czy dobrze dziala przekaznik( specjalnie bo tak to trzymam w garazu ) i bylo rano -20 i tez chcialem odpalic od strzala . Nie udalo sie .Odpalil za drugim razem po dluzszym kreceniu. Jednak jak sa takie duze mrozy to wedlug mnie trzeba swiece grzac dwa razy i dopiero odpalac. Pomimo tego ze stoi w garazu to nalalem mu tego srodka przeciw zamarzaniu (-40stopni) i takze wlalem do zbiornika 0,5 litra denaturatu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adambyw Opublikowano 5 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2012 (edytowane) Jak dla mnie nie mam sensu grzać świec 2 razy, bo i tak po kilku sekundach są czerwone. Nie zauważyłem żeby przez to lepiej zapalał a więsza szansa na spalenie świecy. Nie wiem do końca jak jest tutaj, w toyocie carinie czas grzania był uzależniony od temperatury silnika. Przy gorącym silniku kontrolka gasła już po ok 0,5s, tylko mrugnęła, na mrozach czas to kilkanaście sekund. Primera ma chyba podobnie, choć czasy ciepłego silnika są sporo dłuższe niż w carinie. Heh, pamiętam jeszcze starego Peugeota ojca, 504. Tam nie było automatu i trzeba było grzać świece około 40-60 sekund. Nawet latem. U mnie jest kulawy rozrusznik. Powinien szybciej kręcić, i szarpać tym silnikiem, a nie tak mulić. Będzie kapusta, to go wyszarpię i dam do regeneracji, lub chociaż szczotki wymienię. Heh, też bym trzymał w garażu, gdybym miał. Niestety zostaje mi parking pod blokiem. Przy tej temperaturze jak diesel sam zapala to jest i tak dobrze. np ojcu chwyciło paliwo po drodze, ledwo na 2 dojechał do domu, kolega w mieście zamarzł... To dzisiejszy rozruch, bez ruszania pedału gazu. możecie zobaczyć jak się zachowują obroty. Edytowane 4 Lutego 2012 przez adambyw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek90 Opublikowano 6 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 A jeszcze mialem sie zapytac o rozruch cieplego silnika, zimny teraz od kopa, a cieply trzeba troche pokrecic, a jak nie da razy to na 2 razy, czy jest taka mozliwosc ze paliwo cofa sie na cieplym silniku a na zimnym nie? Pompka niby twarda, ale jej nie da sie wogule nacisnac, nie wiem co z nia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adambyw Opublikowano 6 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 Może być. Gdzieś w okolicy pompki paliwa są zaworki zwrotne. Czasami coś podchodzi lub się nie domykają i się cofa. Przerabiałem to w 3 innych samochodach, w primerce jeszcze nie lokalizowałem ich. Ale też tak mam że silnik kilka razy pokręci zanim załapie, nawet jak ciepły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.