Gość wojtek30 Opublikowano 9 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2011 Witam mam taki problem że światło w bagażniku zapala mi się tylko na chwilkę przy 1,4 otworzeniu bagaznika,potem gaśnie nie wiem co jest gdzie szukać problemu, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zornica Opublikowano 10 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 Witam nie bardzo rozumiem co to znaczy "przy 1,4 otworzeniu bagażnika"-chyba chodzi o otwarcie w 1/4 (na jedną czwartą) ale kąt otwarcia klapy raczej nie ma znaczenia bo wyłącznik znajduje się (przynajmniej w nadwoziu HB) w zamku w klapie ,jak ja otwieram swój na dłużej np. w lecie na słońcu żeby wywietrzyć to kawałkiem twardego drutu robię "symulację zamknięcia zamka" na otwartym i wtedy światło gaśnie .W takim razie w zamku lub jego okolicach szukałbym przyczyny "nie świecenia " pozdrawiam Paweł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 10 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 Jeśli oświetlenie zapala się w momencie otworzenia klapy, to ja nie szukałbym przyczyny w zamku lecz w wiązce która wychodzi z klapy bagażnika a wchodzi w karoserie. W momencie otwierania klapy zmienia się i pracuje wiązka przewodów. Jeśli przewód ma przerwę to może być że raz styka-a raz nie, uzależnione od polożenia klapy bagażnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wojtek30 Opublikowano 13 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2011 Dzięki panowie ale sprawdziłem te wiązki kabli żarówka dobra więc gdzie szukać przyczyny a gdzie znajduje się ten włącznik światła w bagażniku czy na pewno w zamku co polecacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 27 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2011 Włącznik jest na pewno w zamku klapy. Jeśli, jak mówisz światło jest po otworzeniu klapy cięgnem, to włącznik działa. Więc ja nadal bym stawiał na przewody. Miałem taki przypadek ale w drzwiach przednich. Raz światło się zapalało a raz nie, uzależnione jak szeroko otworzyłem drzwi. Przewód był pęknięty, a izolacja przewodu była cała. Wojtek, i co uporałes sie z tym oświetleniem??? Pochwal się co było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.