Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

P12 1.8 Szarpie podczas przyspieszania


Gość urbannn
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam nastepujacy problem: Podczas przyspieszania, szczegolnie na zimnym silniku, w zakresie obrotow do 2 tys. szarpie autem, auto nie przyspiesza rownomiernie. Dzieje sie tak na 2 i 3 biegu. Jak sie nagrzeje jest lepiej, a nawet usterka ustepuje. Nadmienie, ze wymienilem filtr powietrza i swiece. Jak myslicie co moze byc przyczyna? Bede wdzieczny za kazda podpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gaz czy bena?

 

@krajesik, benzyna 1.8 w temacie :)

trzeba sprawdzić, czujnik temperatury, lambdę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@DINO: Ze 1.8 to wyczytałem ale nigdzie nie widze czy zagazowany. Jak w gazie sprawdzilbym poziom plynu w chłodnicy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odpowiedzi. Zagazowalem kilka miesiecy temu bo nie wydalalem na benzyne. Poziom plynu mam w normie. Moze dolac do max? Ma to jakies znaczenie? Lambde sprawdze u elektryka, a czujnik temperatury, chodzi o termostat? Podkresle ze auto nagrzewa sie dosc szybko i trzyma temperature w polowie skali, wiec chyba ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdzie jest zamontowany reduktor?? wymień jeszcze filtry do gazu

 

a i sprawdź to co pisałem wcześniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A odkrec na zimnym silniku korek od chlodnicy i zobacz bezposrednio w chlodnicy ile jest plynu, nie w zbiorniku wyrownawczym,ewentualnie dolej.

 

Czy kłopoty pojawiły sie od montażu lpg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wczesniej, przed montazem lpg bylo podobnie, ale jakby w mniejszym stopniu. Poki silnik nie zlapie temperatury to szarpie, jak tylko wskazowka od temp jest na skali to jest coraz lepiej, az do braku jakichkolwiek nieprawidlowosci. Na benzynie jak jest zimny tez szarpie ale mniej, zdecydowanie.

Reduktor zamontowany jest obok pudelka z bezpiecznikami, ktore z kolei jest obok akumulatora. Stan plynu w chlodnicy sprawdze jutro, bo jak smigam do pracy to jest jeszcze ciemno.

 

Plyn w chlodnicy jest. Moze jakies inne sugestie?

 

Witam. Jestescie w stanie jeszcze cos podpowiedziec? Nadal nie wiem co jest przyczyna takiego zachowania.

Moze przepustnica, czy ona moze miec wplyw na takie zachowanie? Duzo sie pisze na temat czyszczenia, osobiscie boje sie tej operacji. Co mozecie na ten temat powiedziec?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U ojca w corolli e11fl było podobnie na zimnym szarpał na ciepłym mniej lub wcale - przeczyszczony przepływomierz i od tego czasu jest gitara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Im dalej w las tym wiecej wiem na temat tej denerwującej usterki. Sprawdzialem czujnik temp. jest ok. Jednak zauwazylem ze szarpanie ma miejsce dokladnie miedzy 1800 a 2000 obrotow i nie ma znaczenia na czym jade ( gaz czy pb ) oraz czy silnik zimny czy cieply, choc na zimnym czuc bardziej. Jak przyspieszam efektywniej to juz szarpania nie czuc.

Zdaje sobie sprawe ze wczesniej wprowadzilem Was w blad ale za kazdym razem moja wiedza na temat zachowania auta sie poglebia.

W zwiazku z powyzszym, co sadzicie, jednak ten przeplywomierz? Jesli tak to jak najlepiej go wyczyscic? Zajac sie tym samemu czy zlecic mechanikowi? Kazdy sobie z tym poradzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sebastian89

Ja mam coś trochę podobnego...

Przeczyściłem czujnik przepływomierza, wyciągnąłem całą przepustnice, wyczyściłem krokowca....

Jak założę to dam znać czy coś się poprawiło....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

hej,

odkopię temat bo widzę że nie rozwiązany, a od dwóch lat walczyłem z tym samym, jak opisuje kolega w pierwszym poście, otóż problem leżał w cewkach...przed znalezieniem usterki wymieniałem świece, sprawdzałem milion innych rzeczy, nawet cewki podmieniałem bo miałem dwie używki...problem nasilał się właśnie jak temperatura spada poniżej 10st, po 15 min jeżdżenia często problem zanikał...

....okazało się że cewki są rozbieralne, chodzi o te elementy które nachodzą na świecę...z nich wyjąłem sprężynki w których jest taki jakby bezpiecznik topikowy wypełniony jakąś pewnie krzemionką, mierzyłem miernikiem te sprężynki razem z tym bezpiecznikiem i okazało się, że wszystkie były w zakresie 2 do 2,15 kOhm, a jedna cały czas 1,7kOhm, po wymianie samej sprężynki z innej używanej cewki gdzie ten parametr trzymał zakres 2kOhm problem został rozwiązany...auto teraz jeździ idealnie i na gazie i na benzynie...być może jest to sposób na łatwe znalezienie cewki o złych parametrach i powodującej problemy...dodatkowo te sprężynki bardzo delikatnie naciągnąłem co by lepiej dociskały do świecy, a miejsce kontaktu sprężynki z cewką również wyczyszczone...

btw. przepływka wyglądała u mnie jak z fabryki, nie było na niej grama kurzu, auto ma najechane 139tys km...

Edytowane przez darryd
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej,

odkopię temat bo widzę że nie rozwiązany, a od dwóch lat walczyłem z tym samym, jak opisuje kolega w pierwszym poście, otóż problem leżał w cewkach...przed znalezieniem usterki wymieniałem świece, sprawdzałem milion innych rzeczy, nawet cewki podmieniałem bo miałem dwie używki...problem nasilał się właśnie jak temperatura spada poniżej 10st, po 15 min jeżdżenia często problem zanikał...

....okazało się że cewki są rozbieralne, chodzi o te elementy które nachodzą na świecę...z nich wyjąłem sprężynki w których jest taki jakby bezpiecznik topikowy wypełniony jakąś pewnie krzemionką, mierzyłem miernikiem te sprężynki razem z tym bezpiecznikiem i okazało się, że wszystkie były w zakresie 2 do 2,15 kOhm, a jedna cały czas 1,7kOhm, po wymianie samej sprężynki z innej używanej cewki gdzie ten parametr trzymał zakres 2kOhm problem został rozwiązany...auto teraz jeździ idealnie i na gazie i na benzynie...być może jest to sposób na łatwe znalezienie cewki o złych parametrach i powodującej problemy...dodatkowo te sprężynki bardzo delikatnie naciągnąłem co by lepiej dociskały do świecy, a miejsce kontaktu sprężynki z cewką również wyczyszczone...

btw. przepływka wyglądała u mnie jak z fabryki, nie było na niej grama kurzu, auto ma najechane 139tys km...

 

to wartościowa informacja, muszę w wolnym czasie przyjrzeć się cewce którą kiedyś wymieniłem

 ( o ile jej nie wywaliłem) pod tym kątem - z ciekawości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...