Opony zimowe w QQ a zwiększone spalanie paliwa

[Gość polikasa]

Witam , mam pytanie do użytkowników QQ odnośnie opon zimowych i większego spalania paliwa. Z tydzień temu założyłem komplet nowych opon zimowych a dokładnie Falkeny rozmiar 215/65/R16 na stalowe felgi oryginalne od QQ ale używane w stanie idealnym (580 zł od dilera w Berlinie). Letnie to fabryczne montowane do wersji Iway czyli 215/55/R18. Nakrętki też nowe do felg stalowych ( nie mogą być te co są do alufelg) . Przejechałem na zimówkach z 200 km ale jak wiadomo śniegu na razie nie ma a spalanie się zwiększyło i mam zagwozdkę, czy to cięższe koła, czy to rodzaj bieżnika, czy też jest to normalne ? Prosze o opinie. Pozdrawiam Polikasa.

[huling]

Wg powszechnej opinii na zimówkach jest większe spalanie, bo są miększe, przez co bardziej "czepiaja się" asfaltu i maja większe opory toczenia. Jazda po śniegu jeszcze bardziej je zwiększa i przez to rośnie zużycie paliwa. Z drugiej strony jak jest ślisko, to jeździmy wolniej, co wpływa na mniejsze spalanie. Ja też byłem przekonany, że na zimówkach więcej spalę, ale moje statystyki (w autoWcentrum) mówią co innego. Średnie spalanie na zimówkach wyniosło 9,26, a na letnich 9,96 l/100 km. Jak teraz założyłem zimowe opony, to komputer pokazuje ok. pół litra mniej zużycia przy takim samym stylu jazdy.

[Gość jyrek23]

Mi też z 0.5l pokazuje mniej na zimówkach (215/60R17), a mam taką samą wersję jak Ty - QQ 1.6 I-WAY

Edytowane 17 Listopada 2011 przez ktoś

[Gość JjS]

Oryginalnie założone letnie Continentale były o 1,5 % większe niż wynika z ich rozmiaru. Zimówki Goodyeara trzymają wymiar. Zatem na letnich oponach samochód przejeżdżał o 1,5% większą rzeczywistą odległość niż na zimówkach, przy tym samym wskazaniu licznika (liczbie obrotów kół). Może ma to jakiś wpływ na wskazania zużycia paliwa, choć może ginie wśród innych czynników....

[Author53]

czy to cięższe koła, czy to rodzaj bieżnika, czy też jest to normalne ? Prosze o opinie. Pozdrawiam Polikasa.

 

Skłaniam się do opinii JjS. Koła zimowe są mniejsze więc i kilometrów przybywa. Jako drugi powód to opory toczenia. Mogą być większe od oporów w oponach letnich. Trzeci powód to niska temperatura przy której silnik spala więcej paliwa. Włącza się automatyczne ssanie.

[tbodzio]

Nakrętki też nowe do felg stalowych ( nie mogą być te co są do alufelg)

 

Było już parę wątków na ten temat, jedni twierdzą, że pasują, inni nie.

 

Muszę sprawdzić bo mam nowe stalowe felgi a czekam na nowe opony.

Mogę się zdziwić jak będę miał komplet i nie założę ze względu na nakrętki.

[waszka]

Trochę dziwi mnie stwierdzenie kolegi że nie pasują nakrętki od alu do stalówek .Osobiście w oponach letnich używam oryginalnych felg do

wersji I-Way 18" , a na zimówkach mam stalowe 16" dedykowane do QQ .W obydwu przypadkach już drugi sezon używam nakrętki od alusów i nie zauważyłem zadnych negatywów - koła się dokrecaja , leżą równo . Jeżeli kolega ma informacje że nie należy stosować tych samych nakrętek proszę o informację z uzasadnieniem dlaczego .

[boom-er]

Trochę dziwi mnie stwierdzenie kolegi że nie pasują nakrętki od alu do stalówek .Osobiście w oponach letnich używam oryginalnych felg do

wersji I-Way 18" , a na zimówkach mam stalowe 16" dedykowane do QQ .W obydwu przypadkach już drugi sezon używam nakrętki od alusów i nie zauważyłem zadnych negatywów - koła się dokrecaja , leżą równo . Jeżeli kolega ma informacje że nie należy stosować tych samych nakrętek proszę o informację z uzasadnieniem dlaczego .

 

Oczywiście że pasują nakrętki do ALU jaki i do stalowych felg...(numer katalogowy nakętki to 40224-V5510)

[Author53]

Trochę dziwi mnie stwierdzenie kolegi że nie pasują nakrętki od alu do stalówek .Osobiście w oponach letnich używam oryginalnych felg do

wersji I-Way 18" , a na zimówkach mam stalowe 16" dedykowane do QQ .W obydwu przypadkach już drugi sezon używam nakrętki od alusów i nie zauważyłem zadnych negatywów - koła się dokrecaja , leżą równo . Jeżeli kolega ma informacje że nie należy stosować tych samych nakrętek proszę o informację z uzasadnieniem dlaczego .

 

Też mam I-Way 18" z lipca tego roku z takimi felgami

 

 

a na zimę kupiłem takie felgi 16" z naklejkami NISSAN (oryginalne)

 

 

i niestety nakretki (kryte albo jak inni mówia z zamknietymi łebkami) nie pasowały do metali. Nie dochodziły ze wzgledu na zamkniete łebki.

Nie ma co tu uzasadniać. Pewnie w fabryce montuja szpilki różnej długosci.

[undefine]

Statystyki na motostat z mojego QQ 1.6 - letnie to 17", zimowe 16":

Rodzaj opon:

letnie: 8.19 l/100km 1 152.11 l na 14 072.1 km

zimowe: 8.31 l/100km 382.26 l na 4 601.1 km

 

Aczkolwiek może to być zaburzone stylem jazdy - latem mam więcej "dłuższych" tras, z kolei zimą głównie stoję w miejskich korkach.

 

A tam, to:

 

7.99 litra/100 - autostrada

8.10 litra/100 - poza miastem

8.51 litra/100- miasto

Edytowane 17 Listopada 2011 przez undefine

[Gość polikasa]

 

Było już parę wątków na ten temat, jedni twierdzą, że pasują, inni nie.

 

Muszę sprawdzić bo mam nowe stalowe felgi a czekam na nowe opony.

Mogę się zdziwić jak będę miał komplet i nie założę ze względu na nakrętki.

Ja przed założeniem kół, pojechałem do zakładu oponiarskiego i uzyskałem taką informację o konieczności innych nakretek bo te z od alusów nie będą właściwie trzymać felgę stalową. Dla pewności zadzwoniłem do ASO Zielona Góra gdzie serwisuje swojego QQ i uzyskałem potwierdzenie, iz tak jest faktycznie. ASO przy montażu kupionych u nich kompletnych kół z zimówkami przykręca je nakrętkami do stalówek. Uważam, że opinia ASO jest tu rozstrzygająca zwłaszcza, że można kupić nakrętki nie w ASO lecz gdzie indziej i nie robią problemów. Ja kupiłem nakrętki w internecie za 4 zł szt. ( nówki od polskiego producenta na klucz 21) w ASO były po 11 zł szt. Jest róznica ?.

 

Oczywiście że pasują nakrętki do ALU jaki i do stalowych felg...(numer katalogowy nakętki to 40224-V5510)

 

Oczywiście że pasują nakrętki do ALU jaki i do stalowych felg...(numer katalogowy nakętki to 40224-V5510)

 

Ja przed założeniem kół, pojechałem do zakładu oponiarskiego i uzyskałem taką informację o konieczności innych nakretek bo te z od alusów nie będą właściwie trzymać felgę stalową. Dla pewności zadzwoniłem do ASO Zielona Góra gdzie serwisuje swojego QQ i uzyskałem potwierdzenie, iz tak jest faktycznie. ASO przy montażu kupionych u nich kompletnych kół z zimówkami przykręca je nakrętkami do stalówek. Uważam, że opinia ASO jest tu rozstrzygająca zwłaszcza, że można kupić nakrętki nie w ASO lecz gdzie indziej i nie robią problemów. Ja kupiłem nakrętki w internecie za 4 zł szt. ( nówki od polskiego producenta na klucz 21) w ASO były po 11 zł szt. Jest róznica ?.

[kajot04]

Statystyki na motostat z mojego QQ 1.6 - letnie to 17", zimowe 16":

 

Aczkolwiek może to być zaburzone stylem jazdy - latem mam więcej "dłuższych" tras, z kolei zimą głównie stoję w miejskich korkach.

 

przede wszystkim wpływ ma temperatura, od kiedy pamiętam bez względu na opony zima zawsze samochód palił i pali więcej, a czasem duużo więcej... krótkie jazdy, zimny silnik i z 8-9 l może zrobić się spokojnie 12-13.

[ireneusz66]

Trochę dziwi mnie stwierdzenie kolegi że nie pasują nakrętki od alu do stalówek .Osobiście w oponach letnich używam oryginalnych felg do

wersji I-Way 18" , a na zimówkach mam stalowe 16" dedykowane do QQ .W obydwu przypadkach już drugi sezon używam nakrętki od alusów i nie zauważyłem zadnych negatywów - koła się dokrecaja , leżą równo . Jeżeli kolega ma informacje że nie należy stosować tych samych nakrętek proszę o informację z uzasadnieniem dlaczego .

 

ja rowniez uzywam tych samych nakretek do 16" obreczy stalowych jak i do alusow 18" mam dokladnie takie same felgi alu jak kolega Author53 ktore prezentuje na 1 zdjeciu a zimowki sa rowniez orginalne z naklejka od Nissana ale pochodza od Primery wygladaja jak te na 2 zdjeciu prezentowanym przez Author53 pasuja i jest wszystko OK i przed zalozeniem i zakupem konsultowalem swoja decyzje z zaprzyjaznionym warsztatem oponiarskim i to wlasnie tam doradzono mi takie wlasnie rozwiazanie od 2 tygodni zimowki smigaja az milo i jest wszystko w jak najlepszym porzadku

 

[przemus863]

 

Było już parę wątków na ten temat, jedni twierdzą, że pasują, inni nie.

 

Muszę sprawdzić bo mam nowe stalowe felgi a czekam na nowe opony.

Mogę się zdziwić jak będę miał komplet i nie założę ze względu na nakrętki.

Nie przejmuj się pasują, też mam acente (alu 17 ) i od prawie miesiąca poruszam się na zimówkach przykręconych nakrętkami z alu i wszystko jest ok. Co do spalania to autko zdecydowanie pali mniej i zrobiło się trochę żwawsze.

[kajot04]

Co do spalania to autko zdecydowanie pali mniej i zrobiło się trochę żwawsze.

 

no to jesteś dość specyficznym - aby nie powiedzieć odosobnionym, przypadkiem - niższa temperatura, silnik nagrzewa sie dłużej, miększa guma, a auto pali mniej. Jakim cudem ?

[huling]

Czenu odosobnionym? Ja napisałem to samo.

[meridion]

Ja cały czas mam 17" i w Wawie pali mi w granicach 8-8,8, od czasu zamknięcia Wileniaka nawet 9,2 potrafi. Najbardziej podobało mi się określenie Kolegi powyżej: opony z Berlina używane stan idealny, hehe. Idealne to mogą być nowe i też nie zawsze, bo czytałem tutaj że co niektórzy zakładają opony od busów, bo tańsze. Nasze autka (1,6) spala w mieście 7,9-9,0 i wszystko w temacie, myślę, że zależy jak się gaz naciska, rusza na światłach, itd. Nie udało mi się uzyskać mniej w mieście niż 7,9 ale więcej niż 9,2 to i owszem, jak zaśpię do pracy:) Guma tak bardziej miękka w zimę, ale taka sama miękka jest letnia w lato przy +25. Co by nie robić pali +/- 8 i już

[przemus863]

Cudem jest ciepły garaż, mniejsze koła, dzięki którym szybciej się rozpędzam, a co za tym idzie krócej trzymam gaz w podłodze, wiem że szerokość opony jest taka sama, ale rozmiar felgi też ma znaczenie. Po za tym nie ma jeszcze takich mrozów, ale jak przyjdą to na pewno ssanie będzie zdecydowanie dłuższe i wtedy spalanie wzrośnie-nie mówię nie, wiem, że tak będzie . Zimówki na aucie mam już miesiąc, więc na razie z moich obserwacji pali mniej ok 0,5l w mieście. Wiem co piszę bo to nie jest moje pierwsze auto np. opel calibra lato 205/45/16, zima 185/65/14 i spalanie w zimę nigdy nie było większe niż w lato, fakt ekstremalna różnica w ogumienia.

PS. Żałuję, że kupiłem felgi stalowe, za rok zmieniam na jakieś fajne alu.

[stachz]

Kolego, jak masz mniejsze koła to normalne że ci mniejsze spalanie pokazuje, bo auto liczy obroty, i pokazuje że zrobiłeś więcej kilometrów niż w rzeczywistości to i spalanie mniejsze wychodzi.

A tak w ogóle to takie teorie tu niektórzy wysnuwają jakby doktorat robili na temat półlitrowej różnicy w spalaniu w okresie zimowym i letnim. Bez przesady, jakaś tam różnica jest i to niekoniecznie spowodowana oponami ale też innymi czynnikami. Nie ma się co rozczulać, jak ktoś się boi że mu więcej spali to niech na zimę zamknie samochód w garażu i będzie miał spalanie idealne: 0/0 l/km

Miłego dnia

[przemus863]

Kolego, jak masz mniejsze koła to normalne że ci mniejsze spalanie pokazuje, bo auto liczy obroty, i pokazuje że zrobiłeś więcej kilometrów niż w rzeczywistości to i spalanie mniejsze wychodzi.

A tak w ogóle to takie teorie tu niektórzy wysnuwają jakby doktorat robili na temat półlitrowej różnicy w spalaniu w okresie zimowym i letnim. Bez przesady, jakaś tam różnica jest i to niekoniecznie spowodowana oponami ale też innymi czynnikami. Nie ma się co rozczulać, jak ktoś się boi że mu więcej spali to niech na zimę zamknie samochód w garażu i będzie miał spalanie idealne: 0/0 l/km

Miłego dnia

Spalanie mniejsze wychodzi w realu przy dystrybutorze, nie z komputerka, a jeżeli chodzi o rozczulanie to masz rację 0.5 l to tak naprawdę nic. Najlepsza jest teoria, że ile zalejesz tyle ci spali.

Życzę jeszcze milszego dnia i pozdrawiam

[stachz]

święta racja, jeszcze nikomu auto nie wypluło tego co zalał, zawsze spali tyle ile wlejesz i dalej ma apetyt. a co do spalania to nie łódź się za bardzo, bo przy dystrybutorze lejesz tyle ile lejesz a liczbę kilometrów bądź co bądź pokazuje komputer na podstawie liczby obrotów koła. a skoro koło jest troszkę mniejsze to pokaże że zrobiłeś więcej niż w rzeczywistości, więc tak, czy tak na jedno wychodzi. jak bym założył koła 15" to na baku zrobię 1400 km, póki co robię jakieś 1050.

[Gość polikasa]

Ja cały czas mam 17" i w Wawie pali mi w granicach 8-8,8, od czasu zamknięcia Wileniaka nawet 9,2 potrafi. Najbardziej podobało mi się określenie Kolegi powyżej: opony z Berlina używane stan idealny, hehe. Idealne to mogą być nowe i też nie zawsze, bo czytałem tutaj że co niektórzy zakładają opony od busów, bo tańsze. Nasze autka (1,6) spala w mieście 7,9-9,0 i wszystko w temacie, myślę, że zależy jak się gaz naciska, rusza na światłach, itd. Nie udało mi się uzyskać mniej w mieście niż 7,9 ale więcej niż 9,2 to i owszem, jak zaśpię do pracy:) Guma tak bardziej miękka w zimę, ale taka sama miękka jest letnia w lato przy +25. Co by nie robić pali +/- 8 i już

 

Kolega z Warszawy nie doczytał mojego tekstu, opony nowe a felgi z Berlina używane. Pozdrawiam Polikasa

[kajot04]

Cudem jest ciepły garaż, mniejsze koła, dzięki którym szybciej się rozpędzam, a co za tym idzie....

Po za tym nie ma jeszcze takich mrozów, ale jak przyjdą to na pewno ssanie będzie zdecydowanie dłuższe i wtedy spalanie wzrośnie-nie mówię nie, wiem, że tak będzie . Zimówki na aucie mam już miesiąc, więc na razie z moich obserwacji pali mniej ok 0,5l w mieście. ...

 

a to przepraszam, myślałem, że mówimy generalnie o zimie, a nie o tym, że przez trzy dni mniej spaliłem na zimowych oponach

Poczekajmy, na -20, śnieg, kółko stale na 4WD ( jak ktos ma) i wtedy pogadamy po kilku tygodniach i paru tys. kilometrów . No i pomijam takie przypadki - latem 200km/h na kapciach 260, a zimą wąskie kółka i czasem przelot przez miasto z prędkością 70km/h - no to będzie mniej.

 

co do felg - fajne alu na lato , a te co są, na zimę. No, chyba ze 18-tki to fakt, bez sensu.

Edytowane 21 Listopada 2011 przez kajot04

[huling]

Ja pisałem o zużyciu paliwa w trakcie całej eksploatacji, a nie o paru dniach na zimowych oponach. U mnie to wygląda tak:

 

Opony____Liczba tankowań_____Śr. spalanie [l/100km]_____Przejechany dystans [km]____Ilość paliwa [l]

letnie_________36__________________9,96__________________18249_______________1 795,38

zimowe________9__________________9,28___________________5804_________________537,30

 

Są to notowania od 1.04.2010 do 04.11.2011. Opony letnie mam 17", a zimowe 16" ale średnicę mają taką samą. Szerokość również - 215.

Napęd mam cały czas ustawiony na Auto (4WD) i taki sam styl jazdy.

Jak wynika z tabelki u mnie na zimowych pali mniej, co również mnie zaskakuje, ale nie przykładam do tego jakiejś specjalnej wagi. Po prostu tak jest.

Edytowane 22 Listopada 2011 przez huling

[ghart]

U mnie podobnie na zimowych pali mniej:

 

Opony____ Liczba tankowań___ Śr. spalanie [l/100km]___ Przejechany dystans [km]

letnie_________ 20________________ 8,72__________________ 12163

zimowe_______ 10________________ 8,23___________________ 6573

 

letnie i zimowe 17".

 

Ale to chyba kwestia średniej prędkości w tym okresie i charakteru jazdy:

- jeździsz wolniej

- mniej przyspieszasz i mniej ostro hamujesz

Edytowane 22 Listopada 2011 przez ghart