Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

QASHQAI 2.0 dziennik lpg


Popek82
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, a po takim czasie użytkowania, powiedz coś na temat spalania oleju przez silnik.

U mnie wcześniej brał 1l/10000 ,obecnie (dzieś od przebiegu 120 tyś zaczęło rosnąć) oleju na poziomie 1l/4000 i tak się trzyma. Generalnie nic z tym nie robie w końcu to dalej mniej niż podaje producent. Innych problemów nie ma

a gdzie znajduje się ten wąż podciśnienia na wszelki wypadek sprawdzę

Jak stoisz przed maską to po prawej stronie przy nadkolu 

Aktualny przebieg 187 tyś. Jak na razie auto dalej jeździ na LPG bez uwag. Wzrosło zużycie oleju do 1l/4000 ale nie wiem czy można to powiązać z LPG. Luzy zaworowe nigdy nie były regulowane i nie słychać żeby coś "klepało". Żadnych widocznych problemów z silnikiem (nierówna praca/falujące obroty) też nie ma. Od montażu przejechane prawie 140 tyś. na LPG także trochę kasy zaoszczędzone

Edytowane przez Popek82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak było by mnie stać na luksus... To bym auta nie kupywał z drugiej ręki tylko z salonu. W reno kiedyś miałem że kupiłem używane i dołożyłem gaz... Nie wiem co mnie natchneło ale to był mój błąd... Bo auto od tego czasu zaczęło szfankować. Nie chce powielać błędów. Na oku mam 9latka... Na młodszego mnie nie stać. Właściciel twierdzi że spala 10-11 benzyny!!! I ma jakieś 159tyś km stąd moje pytanie o inwestycje w gaz... Bo nie chciał bym zabić tym tego auta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mike12345

To gazu wezmie 13-14 l plus srednio litr benzyny na rozruch i nagrzanie na 100km, wiadomo w zimie wiecej w lecie mniej. To diesel tyle samo wyjdzie bez kombinacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jak duże trasy pokonujesz, przy 10km dziennie raczej się nie opłaca i faktycznie lepszy będzie diesel.

Są inne wątki na tym forum dotyczące opłacalności LPG w QQ, poszukaj może rozwiążą Twoje wątpliwości :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już to nie diesel a zwykła benzyna bez turbiny.

Diesel na krótkie odcinki to kiepski pomysł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Koniec doświadczeń z qq 2,0 lpg auto sprzedane. Przejechałem 150 tyś na gazie i za ten okres nie było specjalnych problemów z gazem. Jedyne co było wymieniane to wtryski gazu po przejechaniu 120 tyś. km. Moim zdaniem silnik dobrze sprawuje się na lpg. Dalej pozostaje wierny marce. Jest to trzeci Nissan, tym razem Xtrail 1,6 benzyna. Tu już gazu nie montuje raz bo auto nowe dwa bo leasing. Podsumowując jak ktoś się zastanawia czy warto gazować 2,0 to moim zdaniem warto, przez 7 lat sporo mniej zapłaciłem jazde na gazie zamiast na benzynie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabic auta ... ??? - jakie zabijanie - ?? Sa zwolennicy disli.benzyny i rowniez gazu - nie oszukujmy sie oszczednosci sa i je widac gołym okiem <tankowanie na gazie>

Ale rowniez stwierdzam po wczorajszym tankowaniu 13.89 l gazu za 101 km przejechane  i aktualna cena gazu - 2.53 = 35zl na tzw setke przejechana -szału mi nie robi...

Oleju trzeba dolac,

benzyna by silnik zagrzac do temperatury 20 C zima wiecej lato mniej

przeglad drozszy-160 zl,

instalacja-3500zl

do tego zliczyc przez moje 5 lat uzytkowania auta serwisy =500zl do dnia dzisiejszego.

Moje podsumowanie - gdyby cena gazu byla jak kilk alat temu 0.80 zl / badz o wiele mniejsza niz juz te 2.53 to sie zgodze - zakladam gaz ale nie dzisiaj.

Mysle ze moje rozwazania cos wspomoga fachowcow w temacie jazdy na gazie,benzynie i ropie.

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Ja niestety mam przykre doświadczenia z gazem w Nissanie z silnikiem MR20. Kupiłem samochód już z zamontowanym gazem Firmy AC model Stag 300 ISA2 przebieg przy zakupie 96 000 na LPG tylko 21 tys. Założona lubryfikacja.

 

Po przejechaniu około 10 tys auto nagle straciło na mocy. I nie mogłem doszukać się przyczyny bo wszystko wydawało się być ok. 

Któryś z kolei mechanik z serwisu doradził mi żeby przejechać po autostradzie lub ekspresówce około 50 km na tempomacie i tak żeby samochód miał koło 3.5 tyś obrotów. Tak zrobiłem i okazało się że jeszcze bardziej stracił na mocy. Po wizycie u mechanika okazało się że obydwa katalizatory rozwalone i do wymiany. Owszem po wymianie wróciła moc i przyspieszenie ale koszt naprawy to więcej niż nowa instalacja LPG i do tego czeka mnie z pewnością jeszcze regeneracja pierścieni olejowych bo coraz więcej pożera oleju a nie ma go w płynie i silnik jest suchy. Dodam jeszcze że sprawdzałem luz na zaworach i wszystko ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...