Gość burmistrz011 Opublikowano 23 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 Witam kolegów. Na wstępie serdecznie pozdrawiam. Przyszły kolejne chłodne noce a z nimi problemy z odpalaniem dieselka. Przy w pełni naładowanym akumulatorze w poniedziałek jest ok, natomiast w piątek mogę pomarzyć o odpaleniu. Testowałem to na 3 akumulatorach i efekt jest taki sam (akumulator 74Ah, 750A). Byłem u elektryka na sprawdzeniu czy nie mam jakiegoś poboru prądu. Okazało się że jest wszystko ok i nie mam złodzieja Sprawa nie dała mi spokoju i zacząłem walkę na własną rękę. Sprawdziłem czy wszystkie świece grzeją (są ok). Postanowiłem sprawdzić jak długo grzeją świece żarowe po odpaleniu silnika. I ku mojemu zaskoczeniu okazało się że przestają grzać w momencie gdy silnik uzyska optymalną temperaturę (na wskaźniku w połowie zakresu). Stąd moje pytanie: czy ten typ tak ma czy po prostu w mojej Almerce coś jest nie tak. Zawsze sądziłem że świece grzeją do odpalenia i max 15 sekund po uruchomieniu silnika. Proszę o jakieś podpowiedzi. Może ktoś spotkał się z takim przypadkiem, bądź może sprawdzić to w swojej almerze. Będę wdzięcznu za jakiekolwiek informacje. Pozdrawiam, Darek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasio_ciaputek Opublikowano 24 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2011 Cześć, jakie to problemy? Kręci i nie pali czy nie kręci już w piątek albo w czwartek. Próbowałeś 2x grzać świece i dopiero odpalać? Mierzyłeś opór na poszczególnych świecach po odkręceniu listwy, czy jak je sprawdzałeś? Mierzyłeś napięcie akumulatora w poniedziałek i np w piątek? Z opisu wynika że w niedzielę ładujesz akumulator i w poniedziałek nie ma problemu, potem auto stoi i z każdym dniem jest coraz gorzej. Sprawdzałeś czy alternator ładuje akumulator w czasie pracy silnika? Napisz coś więcej bo tak to możemy w nieskończoność strzelać Czas dogrzewania świec po uruchomieniu silnika jest zależny od temperatury płynu chłodzącego, ale np u mnie nie jest to na pewno połowa skali. Sterownik wyłącza je (dajmy na to przy -1 st C po nocy) na światłach na Spisaka czyli po ok 2,5 km przejechanych powiedzmy po 4-5 minutach. W lato wyłącza się po ok minucie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.