krosiaczek Opublikowano 29 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2011 Witam. Posiadam Nissana Micrę k11 1.0 16V 94r. i od kiedy go kupiłem (jeżdżę już prawie rok) ma problem z odpalaniem. W lato jest to mniejszy problem chyba, że strasznie zimna noc była, a w zimę to w ogóle masakra. Jak jest ciepły pali normalnie jak powinien ale przy temperaturze 0s. albo niższej muszę go z dwa razy piłować zanim odpali, a jak odpali pochodzi do 5s. i gaśnie tak jakby nie dostawał paliwa. Po czwartej próbie w końcu odpali ale nie można przy gazować przez najbliższe 30s. bo się dławi a przez minutę nie idzie ujechać dopóki się nie rozgrzeje silnik. (mam założony gaz sekwencyjny ale nie wiem czy to ma znaczenie bo i tak na gaz się przełącza jak jest już rozgrzany i normalnie chodzi). Samochód miał przebieg 230 tys. km i wymieniłem w nim kompletny silnik z auta o przebiegu 107 tys. i po wymianie dolegliwości są te same. Miałem problemy z przepływomierzem powietrza, po nagrzaniu silnika świrował zostało to zdiagnozowane u elektromechanika, wymieniona przepustnica wszystko chodzi ale nadal rano bardzo ciężko odpala. Sprawdzałem pompę paliwa (słychać w kabinie jak chodzi i po zdjęciu węża z filtra podaje paliwo) wymieniłem filtry powietrza i paliwa, też nic. Kalbe WN i świece też zmieniałem i nic. Proszę o pomoc co mogę jeszcze sprawdzić i jak zdiagnozować ten problem? NISSAN MICRA K11 1.0 94r. zimny silnik cieżko odpala Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 30 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2011 sprawdź czujnik temperarury Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ew@ Opublikowano 30 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2011 Witam. Posiadam Nissana Micrę k11 1.0 16V 94r. i od kiedy go kupiłem (jeżdżę już prawie rok) ma problem z odpalaniem. W lato jest to mniejszy problem chyba, że strasznie zimna noc była, a w zimę to w ogóle masakra. Jak jest ciepły pali normalnie jak powinien ale przy temperaturze 0s. albo niższej muszę go z dwa razy piłować zanim odpali, a jak odpali pochodzi do 5s. i gaśnie tak jakby nie dostawał paliwa. Po czwartej próbie w końcu odpali ale nie można przy gazować przez najbliższe 30s. bo się dławi a przez minutę nie idzie ujechać dopóki się nie rozgrzeje silnik. (mam założony gaz sekwencyjny ale nie wiem czy to ma znaczenie bo i tak na gaz się przełącza jak jest już rozgrzany i normalnie chodzi). Samochód miał przebieg 230 tys. km i wymieniłem w nim kompletny silnik z auta o przebiegu 107 tys. i po wymianie dolegliwości są te same. Miałem problemy z przepływomierzem powietrza, po nagrzaniu silnika świrował zostało to zdiagnozowane u elektromechanika, wymieniona przepustnica wszystko chodzi ale nadal rano bardzo ciężko odpala. Sprawdzałem pompę paliwa (słychać w kabinie jak chodzi i po zdjęciu węża z filtra podaje paliwo) wymieniłem filtry powietrza i paliwa, też nic. Kalbe WN i świece też zmieniałem i nic. Proszę o pomoc co mogę jeszcze sprawdzić i jak zdiagnozować ten problem? NISSAN MICRA K11 1.0 94r. zimny silnik cieżko odpala ja mam to samo,help, na benzynie coś mi szwankuje, z dnia na dzien coraz gożej, prawie skacze zanim się rozgrzeje, a na gazie super jedzie, o co kaman ??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krosiaczek Opublikowano 1 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2011 dzisiaj wymieniłem ten czujnik (był boscha oryginalny dla nissana) ja kupiłem włoskiej firmy "facet" wymieniłem i objawy te same... nie chce palić jak jest zimny. Czy w tym przypadku, że nie chce rano odpalić mają znaczenie kable WN, kopułka i palec?? jaka jeszcze może być przyczyna? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.