Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11] Problem z zapalaniem po dłuższym postoju


Gość ninja_toon
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość ninja_toon

Silnik SR20DE... Problem wygląda następująco - przyjeżdżam do domu, zostawiam na noc auto i rano jak chcę odpalić, to strasznie długo kręci... na szczęście akumulator to jeszcze znosi i w końcu odpala. Teraz tak - przy odpalaniu słychać wyraźne pstykanie! Dochodzi z puszki pod schowkiem pasarzera (jest tam taka puszka po prawej z podłączonymi 2 złączami + masa jak domniemam)

.

Jak już odpalę i silnik chwilkę pochodzi, to zgaszenie i kolejne odpalenie nie przynosi najmniejszych problemów.

Ma ktoś pomysł co to za puszka i czy problemem jest właśnie ona czy może to np być problem przekaźników?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zakręć butle, pojeździj na PB i po nocy zobacz czy będzie tak samo, prawdopodobnie masz reduktor do roboty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość ninja_toon

zakręć butle, pojeździj na PB i po nocy zobacz czy będzie tak samo, prawdopodobnie masz reduktor do roboty

 

Zakręciłem i dziś rano to samo... wiem już dokładnie co pstyka - jest to moduł przekaźnika o nr 28575 3J000. W instrukcji nissana mam info, że znajdują się tam:

1. dodatkowy przekaźnik zapłonu oraz

2. rezystor (dla wersji z silnikiem 2.0).

Tak więc obstawiam ten przekaźnik... zauważyłem, że jak odpalam to zaczyna pstykać w tej puszcze i mrugają mi światła (mam blokadę całoroczną...) oraz kontrolka ladowania i w momencie kiedy przestaje pstykać i kontrolka ładowania gaśnie to silnik zaczyna odpalać (podejrzewam, że dostaje prąd na świece wtedy).

Tylko teraz czy można to jakoś sprawdzić?

 

Update - byłem u mojego gazownika... wymienili mi paleś i kopułkę oraz przewody i świece (palec i kopułka stopione - przebicie na świecy)

Silnik jak nie odpalał na zimno tak nie odpala - z gazem wszystko wporządku... sprawdzali. Pompa ok.

Mechanik sugeruje, że coś jest nie tak z komputerem - po podzłączeniu pod oscyloskop (tak mi sie wydaje) stwierdził, że podczas zapłonu nie dociera do wtrysków sygnał do ich otwarcia... po zapaleniu sygnał jest równomierny a silnik pracuje bardzo równo.

Teraz pytanie - problemy z zapłonem zbiegły sie u mnie z montażem nowych lamp, które miały pozamienianie piny i... spowodowały kilkukrotne wywalenie bespiecznika. Czy mogło to spowodować jakiesz uszkodzenie na układach scalonych lub powstanie "zimnego" lutu?

Tak mi zasugerował mechanik...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mechanik sugeruje, że coś jest nie tak z komputerem - po podzłączeniu pod oscyloskop (tak mi sie wydaje) stwierdził, że podczas zapłonu nie dociera do wtrysków sygnał do ich otwarcia... po zapaleniu sygnał jest równomierny a silnik pracuje bardzo równo.

 

 

to odpala czy nie??

 

Nissmo w monecie odpalania pracuje jako fullgrupa, czyli wszystkie wtryski daja razem dopiero jak odpali przechodzi w sterowanie sekwencyjne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Witam, czy już zdiagnozowałeś, co było przyczyną? U mnie tak mniej więcej od miesiąca jest ten sam problem i chcę się tym zająć przed zimą, bo przy większych mrozach nie odpale. Myślałem, że jest to problem z pompa paliwa, że po prostu cofa się benzyna i tak długo muszę ją kręcić,aby to paliwo doszło do silnika, ale po tym co przeczytałem to już sam nie wiem... Jak możesz to napisz co było przyczyną. (Primera p11.144 1.8 + lpg)

 

Z góry dzięki. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kamyk_1982

Jak ktoś wie co to jest też proszę o odpowiedz.

I mam ten sam problem, nie mogę odpalić silnika.

Wczoraj jak odpalił dopiero jak termometr w samochodzie pokazał na zewnątrz 16 stopni.

Dzisiaj znowu nie mogę odpalić a tak ciepło raczej nie będzie :thumbsdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Podzielę się swoimi doświadczeniami, ponieważ też miałem podobny problem. Mam Primerę 1,8 16V po lifcie z 2000 roku. Mam sekwencję STAG. Wszystko działa super. Po przejechaniu 50 tys. km pojawiły się pierwsze problemy z odpalaniem rano lub po dłuższym postoju. Przyczyna była jedna i prosta - luzy zaworowe. Samochód pomimo przebiegu 160 tys. km w sumie niestety ucierpiał od gazu. Mój jeszcze na szczęście odpalał rano, ale po 10 sekundach spadały mu obroty na 250-300 i chodził jak serce przed zawałem. Masakra. Po ponownym drugim lub trzecim odpaleniu i złapaniu temperatury wszystko się regulowało samo.

Po zmierzeniu luzów zaworowych (UWAGA: Japończycy w tym silniku zalecają sprawdzanie luzów nie na zimnym tylko ciepłym motorze) okazało się, że wynoszą one tylko 0,1 przy zalecanych 0,3 do 0,6. Podkładki zaworów poszły do spolerowania i po zrobieniu luzów na 0,3 (przy 0,6 zawory by mocno stukały) auto wróciło do normalności i rano chodzi jak laleczka.

 

Wczoraj odwalił mi inny numer. Zgasiłem go ciepłego i po 2 godzinach już nie odpaliłem. Zapala na 4 sekundy i gaśnie. I nie pokazuje na kompie żadnych błędów. Wiecie co to może być ? Pomóżcie proszę, bo działamy po omacku. Wygląda jakby przekaźnik pompy paliwa się rozłanczał.

 

Pozdrawiam

Robo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam instalację STAG-a tylko, że u mnie problem jest taki, że po tym długim postoju muszę ją kręcić z 10 sek. i jak już w końcu odpali, to trzyma równo obroty i wszystko jest w porządku. Tylko problem jest z tym nieszczęsnym odpalaniem po nocy. Jeździłem tylko na PB myślałem, że to pomoże, ale rezultatów brak, taka sama reakcja. Chyba będę musiał się wybrać do jakiegoś mechanika, bo sam to raczej nic nie zdziałam w tym temacie. A macie może jeszcze jakieś propozycję, co to może być?

Robo dzięki za odpowiedz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kamyk_1982

U mnie problem okazał się banalny.

W zbiorniku paliwa powstało zbyt duże podciśnienie i pompka nie dawała rady zassać paliwa.

Po odkręceniu korka wlewu paliwa samochód od razu zapalił.

Musze jeszcze ustalić czy to filtr węglowy oparów paliwa( podobno taki jest w Primerce :dribble: ) czy coś innego ale najważniejsze że samochód chodzi.

Ale luzy zaworowe też sprawdzę ponieważ gaz też mam, a silnik ma strasznie niskie wolne obroty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc, to nawet nie pomyślałem o tym, że może być to taki banalny powód, choć często w mojej primerze jest tak, że jak jadę, to tak "buczy" od wlewu paliwa i jak odkręcę wlew to schodzi bardzo duże ciśnienie, dzisiaj na noc rozszczelniłem ten korek i zobaczymy jutro rano. Dzięki za podpowiedz

Pozdrawiam

 

Niestety, to nie pomogło... W mojej primerce staram się zawsze mieć benzyny pod dostatkiem i zazwyczaj tankuje ją do pełna i gdy wyjezdze przykładowo pół baku to dotankowuje do pelna i nasuwa mi sie takie pytanie, czy może nie dolać jakiegoś uszlacheczniacza? Wydaje mi się, że benzyna sie nie starzeje i nie psuje, ale może ma to jakieś negatywne skutki. Czy możecie polecić jakieś dodatki do PB? Pomyślałem również, że może być to winna filtru paliwa, myślicie, że takie objawy mogłbybyć spowodowaane starym filtrem paliwa ? Proszę o pomoc, bo już sam głupieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...