Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N14]Problem z blachą przy amortyzatorach tył


Salim1423
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

byłem dzisiaj u mechanika i pani mi powiedziała, że jest problem z blachą do której mocowane są amortyzatory na tyle. Jest mocno skorodowana i jest ryzyko, że w momencie kiedy ta blacha się rozsypie amortyzator zostanie wybity do góry. Podobno istnieje nawet ryzyko, że wbije się do bagażnika. Zrobienie tego jest bardzo pracochłonne a przede wszystkim bardzo kosztowne. Nie ma możliwości zakupienia gotowego elementu z blachy i wymiana jego tylko trzeba zrobić go samodzielnie (przez blacharza).

Ma ktoś może pomysł jak to rozwiązać w jakiś inny pomysł? Miał ktoś coś podobnego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tych samochodach to gnije, tak samo w n15, najlepiej znaleć gdzieś na necie i poprosić żeby ktoś wyciął te kawałki błotnika i wspawać do siebie, gdybyś napisał wcześniej to bym miał a tak karoserie wywiozłem.

Edytowane przez przemektom1992
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde ;/ No niestety dopiero dzisiaj się o tym dowiedziałem. Cóż. Dzięki Ci wielkie za post i już zanurzam się w internecie w poszukiwaniu tych części :)

pozdrawiam

 

A wiesz może jak to się fachowo nazywa? Bo nawet nie wiem czego szukać

Edytowane przez Salim1423
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiałem ten temat 2 lata temu. Większość blacharzy chciała wspawywać całą ćwiartkę ale znalezienie zdrowej jest cokolwiek trudnawe, więc postanowiłem zabrać się za to sam z pomocą kuzyna. Tak wyglądało na początku

img0001oa.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

A tak wyglądała walka z rudą, czyli amputacja wszystjiego co rude i spawanie.

img0011je.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

img0013az.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

img0021hf.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

img0029ut.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

img0044rh.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

i efekt finalny

img0045mu.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Dzięki bogu słoneczko do dzisiaj nie ma ani purchla i przypuszczam że jeszcze trochę wody upłynie zanim coś się pojawi. Jedynie trzeba pamiętać o konserwacji(czego widać nie robił poprzedni właściciel)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy posiadasz Sunny to chyba przechodził, albo miał to robione :)

U poprzedniego właściciela mojego słońca remont miał miejsce 5 lat temu, ja w tym roku poprawiałem tam gdzie widać było nalot. Teraz jest nawet lepiej niż fabryka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Polo1976

Mógłbyś powiedzieć czym tam działałeś? Potrzebowałeś jakichś specjalnych urządzeń(maszyny czy inne przyrządy potrzebne) do tego? Jakich środków używałeś? Ile Ci to zajęło? Domyślam się, że niezbędny jest kanał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość shimano52

Potrzebujesz: migo-mag, blachę, młot i kowadło (coś na kształt kowadła żeby odpowiednio blachę powyginać) i bardzo dużo czasu. Ja robiłem to sam z tatą i wygląda to tak jak kolega pokazał na zdjęciach. Na wierzch nakłada się taką specjalną żywicę. U mnie było już na tyle źle, że amortyzator wszedł do środka... No cóż ale czego się spodziewać po samochodzie za 200zł (na dodatek z gazem). I teraz powoli mi wszystko pada. Dobrze że jest to forum bo tak to bym już chyba się go pozbył ;) <sry za offtop>

Edytowane przez Shimano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Polo1976

Mógłbyś powiedzieć czym tam działałeś? Potrzebowałeś jakichś specjalnych urządzeń(maszyny czy inne przyrządy potrzebne) do tego? Jakich środków używałeś? Ile Ci to zajęło? Domyślam się, że niezbędny jest kanał?

Kanał jest w sumie niepotrzebny. Natomiast jakiś dach nad głową napewno. Najpierw zabraliśmy się za nadkola wewnętrzne w stojącym aucie. Później auto zostało przewrócone na bok i i odtworzone zostało nadkola zewnętrzne +progi. Z grubsza tak to wyglądało. Z narzędzi niezbędny mig i tak jak pisał kolega jakieś kowadło lub kawałek szyny co masz pod ręką. Dodatkowo trochę ręcznych narzędzi typu szczypce młotki różnej wielkości nożyce do blachy itp. Oczywiście gumówka do wycinania większych partii rdzy i jakaś wiertarka. Arkusz blachy, minia (podkładowałem każdy kawałek spawanej blachy), i na koniec jakaś konserwacja np Bitex do powierzchni dostępnych i coś do profili zamkniętych np Fluidol. Jest trochę tego na rynku więc jes w czym wybierać w zależności od zasobów finansowych. I na koniec jedna rada, jeśli będziesz się za to brał zdemontuj zbiornik paliwa(bo możesz się przy okazji nieźle "rozerwać") i dobrze zabezpiecz wiązki elektryczne coby ich nie podtopić podczas spawania. Nadkola zewnętrzne (błotniki) bardzo reagują na spawanie(jeśli nie będziesz schładzał spawów tylko pociągniesz ciągłym możesz pofalować cały błotnik) To tak w wielkim skrócie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Mam podobny problem, za niedługo mam zamiar się za to zabrać tylko jeszcze nie wiem jaka blacha jest potrzebna i ile ona kosztuję i gdzie można ją dostać ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Mam podobny problem, za niedługo mam zamiar się za to zabrać tylko jeszcze nie wiem jaka blacha jest potrzebna i ile ona kosztuję i gdzie można ją dostać ??

Ja zastosowałem blachę 0,8mm. Niedaleko mnie jest hurtownia gdzie tną na wymiar. wziąłem może ze 4m kwadratowe i dużo zostało. ceny nie pamiętam,, ale nie kosztowała dużo. Poszukaj w swoich rejonach napewno też znajdziesz jakąś hurtownię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 7 miesięcy temu...

POLO1976 wszędzie spawałeś punktowo czy też ciągłym?? bo widzę na zdjęciach że dość gęsto i czy szlifowałeś później spawy ?

Edytowane przez kazimierzm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POLO1976 wszędzie spawałeś punktowo czy też ciągłym?? bo widzę na zdjęciach że dość gęsto i czy szlifowałeś później spawy ?

Chwytałem punktowo coby się kawałki blachy dobrze ułożyły a potem ciągłym spawem jechałem każde połączenie. Spawy szlifowane na bardzo dokładnie te na zewnątrz a w środku dla oka i niestety z braku czasu na naukę cynowania, wyrównane cięńką warstwą szpachli. Jak na dzisiaj po ponad 2 latach wszystko jest OK poza małym purchlem na prawym błotniku, do którego sam się przyczyniłem. Montowałem plastikowe nadkola na tył i 1 wkręt nie został umaczany w Bitexie. No i tam wyłazi syf. Pudrować go nie będę, na wiosne przy konserwacji ładnie go ogarnę.

Edytowane przez polo1976
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szlifowanie spawów poza względami estetycznymi ma jeszcze jakies znaczenie ? I jak pospawać ciągłym żeby tej blachy nie przepalić, kupiłem 0,7 albo 0,8mm juz nie pamiętam.. spawałem kiedyś grubsze blachy bestrem 1801 ustawiłem napiecie na 1 posuw na 3 i prawie przepalało te grubsze blachy..

Edytowane przez kazimierzm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szlifowanie spawów to przede wszystkim estetyka ale i mniej szpachli trzeba kłaść na zewnątrz. Co do ustawień spawarki musisz sam ją wyczuć. Mam mig-a 145A, spawałem blachę 0,8 prądem ustawionym na 3 a posuw nawet nie pamiętam. Każda spawarka pracuje inaczej, więc na wyczucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem na odpadzie to cholera mi przepala napięcie jedynie 1 wchodzi w gre bo wyzsze to tylko przystswie a juz dziura.. Zapytam jeszcze w sklepie, a powiedz mi ile godz Ci to zajęło bo widzę ze miałes zjedzonego jak mój obecnie. Z innej beczki puki mam amory zdjęte.. na przeglądze tylne amory były ok, natomiast gdy siadła jedna/dwie osoby do tyłu to d*pa siadała.. co może być przyczyną ? spręzyny ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem na odpadzie to cholera mi przepala napięcie jedynie 1 wchodzi w gre bo wyzsze to tylko przystswie a juz dziura.. Zapytam jeszcze w sklepie, a powiedz mi ile godz Ci to zajęło bo widzę ze miałes zjedzonego jak mój obecnie. Z innej beczki puki mam amory zdjęte.. na przeglądze tylne amory były ok, natomiast gdy siadła jedna/dwie osoby do tyłu to d*pa siadała.. co może być przyczyną ? spręzyny ?

Ile czasu to Ci nie powiem bo ogarniałem go całego z wewnątrz i zewnątrz + lakiernik. Stał dobre 3 tygodnie ale też w nie każdy dzień mogłem uczciwie popracować. Co do zawiasu na tyle to na 99.9% spręzyny. Miałem tak samo po wymianie usiądzie ale nie tak jak kiedyś. Ponoć pasują sprężyny z przodu (nie sprawdzałem) a te są mocne. Mam je jeszcze fabryczne a przód siedzi wysoko mimo wagi silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok to wyminie te sprezyny, widzialem po 100zł KYB to chyba dobra cena. Wiesz może jak odtworzyć wewnetrzne nadkole ? albo masz moze jakies fotki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...