pawelsalata Opublikowano 20 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2011 Mam taki problem. Problem o tyle irytujący że nieregularny. Pojawia się nie zawsze, ale zawsze tylko na biegach 2 i 3. Otóż: - przy zmianie biegów z 1 na 2 oraz z 2 na 3 słychać zgrzyt, jest to taki dźwięk i efekt wibracyjny na lewarku jakby wywalony synchronizator - nie pojawia się to przy redukowaniu biegów, można nawet z 6 na 2 wrzucić w trakcie jazdy i nic nie haczy i nie charczy (tylko nie myślcie że puszczam wtedy sprzęgło jak już tą dwójkę wbiję !!! ) - nie ma wpływu fakt czy silnik jest zimny czy ciepły - niedawno zmieniłem olej w skrzyni biegów na zalecany przez producenta 75W85, ale zmiana oleju nic nie pomogła (ale mechanik powiedział że poprzedni właściciel zalał do skrzyni hipol - tak ocenił zlany ze skrzyni olej - i że to niezdrowo dla skrzyni było że jeździła na hipolu) - mechanik jechał autem kilka kilometrów, oznajmił mi że nie jest to wina sprzęgła, nie stwierdził też aby coś złego działo się z synchronizatorem, ale... I tu pytanie do kogoś kto się z problemem już zetknął. Mechanik powiedział że zużywające się dwumasowe koło zamachowe może dawać taki efekt. Czy to możliwe? Przebieg auta to 140.000 km (potwierdzony w ASO, tam gdzie auto było kupione i serwisowane), auto krajowe, nie przypuszczam by było bite. Czy możliwe że dwumas sprawia że czasem się bieg nie wbija jak powinien i efekt jest taki, że aż odruchowo się zabiera rękę z lewarka? __________________________________________________________________________________________________________________ Dziś doszedł nowy objaw. Wciskam sprzęgło, a pedał bardzo, bardzo płytki, połowa skoku z tego co zazwyczaj, biegi nie wbijają się w ogóle. Dopiero podciągnięcie pedału do góry lewą stopą pomogło i biegi znów wchodzą, ale nadal haczą. Kończy się pompa, wysprzęglik na skrzyni biegów, czy może winny będzie zapowietrzony układ pompy sprzęgła. Dodam że auto hamuje normalnie (a to ten sam obieg od hamulców co od sprzęgła). Pojawiło się to na zimnym silniku. Proszę o opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość glo Opublikowano 20 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2011 Na pewno to nie jest koło dwumasowe. Zupełnie inne objawy, ponadto w benzynie ciężko uszkodzić koło dwumasowe. Sprawdź dokładnie układ hydrauliczny sprzęgła nie zapominając o przewodach elastycznych(czasami puchną). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelsalata Opublikowano 21 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2011 Dzięki za wskazówki i w ogóle za odpowiedź, bo już się bałem że Userzy poumierali Zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą, która mogłaby wskazywać na pompę sprzęgła. Mam mokrą maglownicę (na przeglądzie zauważył Pan) więc się zasugerowałem tym, że Primy P12 mają tendencję do przeciekania maglownicy. I uznałem że cieknie. Tylko że płynu ze wspomy nie ubywa, a jak się okazało dziś, poziom płynu hamulcowego jest poniżej tego siteczka, a na pewno siteczko pływało w płynie. Czyli gdzieś płyn ucieka. Zastanawiam się tylko czemu nie ma plamy pod autem, ani choćby kropelki. Ale kolega powiedział mi że na postoju może nie być plamy, ale w trakcie jazdy jak się pedałem pompuje co chwilka to kapać może. A wtedy nie widać. Czy magielek może być mokry od cieknącej pompy sprzęgła...? Ona chyba jest nad maglownicą, prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość glo Opublikowano 21 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2011 Sprawdź kolor wyciekającego płynu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nemo2806 Opublikowano 21 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2011 może się myle, ale w benzyniakach koło dwu masowe nie występuje- to rozwiązanie stosuje sie w dieslach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulisses Opublikowano 22 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2011 Mylisz się, występuje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelsalata Opublikowano 22 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2011 Kolor wyciekającego płynu, to kolor - brudny :-) Wszystko pod autem jak mokre to zaraz kurz łapie i jest syfiaste. Co do dwumasu, to w 1,8 nie ma, ale 2,0 ma skrzynię szóstkę jak chyba taką samą jak w dieslu i może dlatego musieli zastosować to koło dwumasowe... może taka konstrukcja skrzyni wymusza to rozwiązanie... Co do samej naprawy, to chyba dopiero po nowym roku, ale muszę sprawdzać często poziom płynu hamulcowego, bo jak go nagle ubędzie, to się zdziwię jak wcisnę hamulec a mimo to pojadę dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marekszu3 Opublikowano 22 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2011 Najlepiej zlokalizować miejsce wycieku, wytrzeć do sucha i po kilku przejechanych kilometrach zobaczyć gdzie cieknie (wiem że czasem to łatwiej napisać niż zrobić). Jeżeli chodzi o kolor, to płyn z przekładni i wspomagania powinien mieć zabarwienie czerwone-różowe. Płyn hamulcowy lekko żółty lub bezbarwny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość glo Opublikowano 22 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2011 Olej ze wspomagania jest czerwony, płyn ham. żółty. Może po konsystencji dojdziesz czego ubywa. W benzynie też jest koło dwumasowe. Lecz jest praktycznie bezawaryjne, w związku z dużo mniejszymi wibracjami silnika do przeniesienia niż diesel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelsalata Opublikowano 29 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 Byłem dziś u mechaniora. Odpowietrzyli mi układ od sprzęgła. Niewiele, ale trochę baniek z powietrzem poszło. Po całej procedurze pedał się dzwignął w górę. Powiedzieli że jeśli jest równo na wysokość z pedałem hamulca to jest w porządku i że tak się go zawsze ustawia jak robią sprzęgło w jakimś aucie. Po odpowietrzeniu, powiedzieli - pojeździć, obserwować czy biegi haczą, i czy pedał znów nie opada. Pojeździmy, zobaczymy. Ale powiedzieli że jeśli odpowietrzenie nić nie da, a sprzęgło się nie ślizga (bo się nie ślizga) to pewnie wywalony jest docisk i słoneczko wyjechane. Z tego co wiem auto jeździło dużo po mieście zanim go kupiłem, dodatkowo jeździła nim Pani. Może lubiła nóżkę na sprzęgiełku opierać w czasie jazdy, i docisk wziął za swoje Pojeżdżę, zobaczę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Unas Opublikowano 30 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2011 Witam.Wymienilem jakis czas temu kompletne sprzeglo.Biegi jak haczyły, tak haczą dalej.Moj wniosek jast jeden.Skrzynia zostala spieprzona juz na etapie projektowania.I w silnikach benzynowych sie nie sprawdza,niestety.Tak sobie mysle,ze zostala zaprojektowana do silnika wysokoprężnego i stąd te problemy.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 30 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2011 Kolego Unas, nie całkiem się z Tobą zgodzę. Ja mam Tino - diesel i niestety ale harczenie biegów u mnie i u wielu Tinowców też występuje. Najczęściej jest to w momencie przejścia z 2-ki na 3-ke. Można powiedzieć ogolnie, że te skrzynie są spiep....one. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelsalata Opublikowano 31 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2011 Mawiają że winny może być sam docisk, że się zużyła sprężyna, tzw. słoneczko i że dlatego nie wysprzęgla... Najbardziej w usterkach skrzyń biegów i sprzęgieł nienawidzę tego, że żeby cokolwiek tak dojrzeć, trzeba to wszystko rozkręcić... a tu sama robota to minimum 300-400 PLN. Najgorzej że nie dzieje się to zawsze i w związku z tym złośliwość usterki wzrasta, co pojadę do jakiegoś mechaniora, to się okazuje że usterka się nie pojawia... Piszecie że skrzynie te tak mają... możliwe to żeby na taką skalę, w tylu różnych modelach zamontowali nieudaną skrzynię (mowa jak się domyślam tylko o skrzyni 6 biegowej)...? Co tu dalej robić. Wymienię sprzęgło, dalej będzie harczeć jak u Kolegi Unas... to tylko się można bardziej zdenerwować. P.S. Kolego Unas, jakiego producenta sprzęgło zakładałeś przy wymianie?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 31 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2011 W mojej 6-cio biegowej, zauważyłem, że jeśli delikatnie przechodzę z 2 na 3 to czasami jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luckie79 Opublikowano 4 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2012 U mnie w P12 2.0 tez haczy z 2 na 3, auto mam w idealnym stanie technicznym, sprzeglo kompletne wymieniane rok temu. Haczylo od zawsze i tylko z 2 na 3, przyzwyczailem sie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dlugi726 Opublikowano 5 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2012 moja rada taka rozbierz to bo tak na chybił trafił ciężko okreslic koszt wiem 400zł przynajmniej w dieslu u mnie biegi tez blokowało czasem nawet nie mogłem wbic jedynki na postoju okazało się ze sprzegło bylo na wykonczeniu oczywiscie zaproponuja wymiane na komplet z dwumasem to normalne ale wymien tylko sprzegło kompletne bez dwumasy mysle ze wystarczy no chyba ze dwumasa bedzie w kiepskim stanie to tylko zostaje wziasc komplet koszt ok.2800zł chyba ze uzywka to za grosze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amanin34 Opublikowano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 To chyba jakis fabryczny feler kupiłem z przebiegiem 61 tys pełny serwis u nisanna i te same objawy oczywiście skrzynia 6-o biegowa ciekawe czy w 5 tez jest ten problem z 2 i 3 biegiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelsalata Opublikowano 10 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2012 Zdecydowałem się na zdjęcie skrzyni, może jeszcze w tym miesiącu oddam auto do mechanika. Ale... Mam zamiar dogadać się z właścicielem, że zdejmują skrzynie i sprzęgło i ja to chcę dostać do ręki, zanim cokolwiek Oni zamówią i założą na auto. Kilka tarcz i docisków zużytych już widziałem jak siedziałem prawie 10 lat w warsztacie u ojca. Fakt że były to głównie części z Poloneza albo starych niemiaszków typu GOLF 1 itp, ale zużyte, to zużyte. W tym temacie się nic nie zmieniło od dekad. Więc będę widział w jakim stanie to sprzęgło jest. Coś się dzieje, jeśli faktycznie sprzęgło się kończy, to usługa w warsztacie nie pójdzie na marne, jeśli jednak sprzęgło nie będzie bardzo zużyte to i tak kupię nowy komplet (Lukas albo TRW, bardzo dużo złego się naczytałem o sprzęgłach i nie tylko od Sachs'a), dam do założenie no i będę miał przynajmniej czyste sumienie że zaniedbaniem nie doprowadziłem do rozdupienia czegoś innego (jak choćby elemeny sprzęgłą które potrafią gdy siętarcza rozleci zmasakrować koło zamachowe). Oby się okazało że z mojego sprzęgła nie zostało już wiele i wymiana pomoże. Na koniec ponawiam pytanie: JAKIEGO PRODUCENTA SPRZĘGŁO ZAKŁADAŁY OSOBY KTÓRE ZMIENIAŁY KOMPLET TARCZA-DOCISK-ŁOŻYSKO. Z góry dziękuję za odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulisses Opublikowano 10 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2012 Ja wprawdzie do P11 ale zakładałem LUK-a, wcześniej po 60kkm rozleciała się u mnie tarcza Nipparts. W opinii znajomego mechanika, który pracuje też w ASO, sprzęgło LUK-a wyglądało jak ori. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelsalata Opublikowano 10 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2012 No i kolejna opinia na korzyść LUK'a... czekam na więcej waszych zdań na ten temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskar Opublikowano 10 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2012 Exedy lub LUK (oryginalnie siedzi chyba LUK) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amanin34 Opublikowano 10 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2012 Podam link do sklepu w Polsce są tam ceny samych części i także kompletow a tak apropo czy to normalne ze ciężko ruszyć bez tak zwanej żabki u mnie tak jakby sprzęgło łapało 2 razy podczas puszczania 1 raz ok 4 centy od podłogi a 2 takie kopniecie jakby w połowie skoku czyżby tez sie nadawało do wymiany ? auto ma ok 76 tys przejechane. Tu jest link nie mam pojęcia czy ceny w normie ale może sie przyda pozdrawiam http://www.iparts.pl/auto/nissan,80.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krajesiak Opublikowano 11 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2012 Bywały problemy z tymi skrzyniami, zdarzały się jakieś usterki - na dłuższą metę chyba nie ma co kombinowac i lepiej byłoby kupić używaną skrzynię. Jeśli to sprzęgło to będzie taniej, załóż LUK'a ewentualnie Exedy, Aisin. W kompletach blueprinta idą chyba exedy i aisiny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość glo Opublikowano 11 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2012 (edytowane) Luk jest dobrym sprzęgłem i porównywanie go do Nippartsa to jakieś nieporozumienie. Poza tym kto zakłada do P11 chińskie sprzęgło i tak sporo wytrzymało. W Nissanie w zależności od modelu były montowane sprzęgła LUK, AISIN, VALEO i Exedy. Co nie znaczy, że kupując np. LUKA w pudełku może być np. Exedy lub Aisin. I raczej z tej grupy należy szukać sprzęgieł. W Blueprincie bardzo rzadko można spotkać firmowe sprzęgła. Z reguły są to no name. Edytowane 11 Stycznia 2012 przez glo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulisses Opublikowano 11 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2012 Kolego Nipparts to składanka i zależy co się trafi, zresztą byłem młody i głupi. Ale tak czy siak ten mój Nipparts wytrzymał dłuzej niż niejedno (swego czasu bardzo zachwalane) NKK. Tam tarcza wytrzymywała kilkanaście kkm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.