Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

P11 (144) 2.0 Pb Pływanie obrotów i czkawka 2000 - 2500rpm.


docent85

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Jestem nowy na Forum i przede wszystkim chciałbym pozdrowić na początku wszystkich użytkowników forum i miłośników Nysek:)

Niedawno kupiłem P11 ( 144) 2.0 Pb z 2000r. i od razu dało się zauważyć że w przedziale 2000 do 2500 obrotów występuje "czkawka" delikatnie szarpie samochodem najbardziej

wyczuwalne na 3 biegu i podczas jazdy w momencie wciśnięcia sprzęgła obroty spadały poniżej

500 rpm.

Po wymianie przewodów, świec, filtrów, czyszczeniu przepustnicy i "nauce wolnych obrotów"

rozgrzany silnik raz ma obroty 900 do 1000rpm a czasem jak go odpalę już rozgrzanego to

obroty spadają do 750 do 800 i cały czas jest widoczne pływanie obrotów i czkawka podczas

przyśpieszania. Przy tym brak jakich kolwiek błedów wyświtlanych przez komputer.

 

 

Z postów zamieszczonych na forum wyczytałem że może to być wina przepływomierza ale dzisiaj

sprawdziłem dwa używane i brak poprawy ( silnik gasł sam po 2 minutach pracy ).

P.S.

Słychać stukanie łańcuszka rozrządu czy może to być przyczyną ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Lancer901

czkawka? jeżeli brakuje mu mocy powyżej 2000tys to przepływomierz, a czkawka i takie lekkie kopy w góre i w dół to najprawdopodobniej czujnik przepustnicy jeżeli była ruszana. brak mocy usunełem, czkawke mam czasami na 1 biegu jak puszcze gaz, obroty to wina krokowca, zalecam przeczyszczenie jego i nasmarowanie smarem sprężynkę :) u mnie pomogło, obroty stałe 600-700

 

Witam

Jestem nowy na Forum i przede wszystkim chciałbym pozdrowić na początku wszystkich użytkowników forum i miłośników Nysek:)

Niedawno kupiłem P11 ( 144) 2.0 Pb z 2000r. i od razu dało się zauważyć że w przedziale 2000 do 2500 obrotów występuje "czkawka" delikatnie szarpie samochodem najbardziej

wyczuwalne na 3 biegu i podczas jazdy w momencie wciśnięcia sprzęgła obroty spadały poniżej

500 rpm.

Po wymianie przewodów, świec, filtrów, czyszczeniu przepustnicy i "nauce wolnych obrotów"

rozgrzany silnik raz ma obroty 900 do 1000rpm a czasem jak go odpalę już rozgrzanego to

obroty spadają do 750 do 800 i cały czas jest widoczne pływanie obrotów i czkawka podczas

przyśpieszania. Przy tym brak jakich kolwiek błedów wyświtlanych przez komputer.

 

 

Z postów zamieszczonych na forum wyczytałem że może to być wina przepływomierza ale dzisiaj

sprawdziłem dwa używane i brak poprawy ( silnik gasł sam po 2 minutach pracy ).

P.S.

Słychać stukanie łańcuszka rozrządu czy może to być przyczyną ?

a wszystki paski są naciągnięte dobrze? mi wyluzował się raz i musiałem zmieniać rozrząd :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety czkawka była spowodowana wyciągniętym łańcuchem rozrządu ( koszt 2300 w ASO ), co do pływania obrotów jeden mechanik stwierdził że to sąda lambda natomiast w ASO stwierdzili przepływomierz jak i również kolejny mechanik. Mało tego po odpięciu akumulatora na 5 min. diabli wzieli ustawienia i silnik po rozgrzaniu sam gaśnie na biegu jałowym a podczas jazdy po wciśnięciu sprzęgła obroty spadają do 550 rpm. po czym podskakują do 900rpm. Przejechałem 30km w takim stanie i zero poprawy.

Co do pasków wszystko zostało wymienione na nowe, przepustnica była czyszczona co do krokowca to faktycznie nie jestem w stanie powiedzieć czy coś było ruszane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...