Brzęczenie nastawnika 2.0TD

[Gość pueblo]

Witam.

Czy wasze pompy tez tak brzęczą w okolicy nastawnika? Mam auto prawie drugi rok i myslałem ze to normalne ale ostatnio zaczęło jak by przerywać raz jest raz nie ma. Wiec zacząłem sie zastanawiać. Jakies sugestie?

[wytryh]

siema, też już o tym pisałem i koledzy z forum twierdzą że tak ma być chociaż szwagier mechanik twierdzi że tak nie powinno być. pozdro

[Gość pueblo]

Ok. No jak koledzy twierdza ze ma tak byc to nie bede polemizował Dzieki

[Maciek90]

Ja mam u siebie coś podobnego, cała pompa wpada w jakiś rezonans i na postoju strasznie dudni, jak ją przyprę ręką to cichnie, sam nie wiem czy coś niedokręcone czy coś w środku tak drga, wcześniej tego nie było, zobaczę jeszcze czy śruby są dociągnięte.

 

Sprawdziłem przed chwilą i każda śrubka dokręcona, wydaje mi się że jakiś luźny element lata w nastawniku, stąd to warczenie, czy jak odkręcę tą pokrywkę to muszę zrobić uszczelkę z czerwonego silikonu przy składaniu, czy stara będzie trzymać?

[and_pec]

Stara będzie trzymać tylko że bez klucza do nastawnika to niewiele sobie odkręcisz, no chyba że zrobisz jak ten właściciel VW http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=135193

Co do brzęczenia to ma brzęczeć

U mnie brzęczało i w moim służbowym Combo C 1,3 CDTI z 2008 też brzęczy a jest tam inna pompa

[Maciek90]

Ale on nie brzęczy tylko warczy dosłownie, wcześniej tak glośno nie było, a teraz wyraźnie jest to słyszalne.

[and_pec]

Zużycie materiału Tam masz przecież normalną cewę zauważ jak nieraz brzęczą stare styczniki czy dławiki w urządzeniach elektrycznych. Dostało luzu i się odzywa, Jak chcesz mieć cicho to raczej bez wymiany nastawnika się nie obędzie, bo nie sądzę aby dało się to jakoś zregenerować

[Maciek90]

Eh szkoda że uciszenie to tylko wymiana, ale jak zdobędę klucz to zajrzę do środka, tym bardziej że z nim wszystko ok nie ma błedu 18 itp. To pewnie też od tego ma lekkie problemy z rozruchem ciepłego silnika.

[krzysiek1958]

Macku jesli sciagniesz sama pokrywe nastawnika to cewki nie zobaczysz. Zobaczysz tylko przykrecona wskazowke (napewno bedzie przykrecona ) i czujnik temperatury paliwa . Pewnie on tez bedzie przykrecony. Zeby sie dostac do cewki to trzeba rozbierac nastawnik. Najprostszy klucz do tej trojkatnej sruby to nasadowa 7mm (kiedys CI o tym pisalem ) .

Jesli CI nie wywala bledu 18 a bardzo chcesz sprawdzic to wez sobie manual do reki i po kolei sprawdzaj opory na wtyczce pompy wtryskowej .

Musisz porozmawiac z pompiarzem bo ja podejrzewam ze mogly sie posypas sprezyny w glowicy pompy wtryskowej i tak warczy a takze utrudnione uruchomienie goracego silnika . Z tego co wiem to czujnik temperatury silnika masz nowy ,kat wtrysku ustawiony

[Maciek90]

Da się z tym jeździć? A nastawnik można rozbierać na pompie, czy trzeba go rozdzielać z pompą i dopiero rozbierać? Niby dziwne bo w jeździe bez zmian tak jak w mocy, tylko na postoju jest to dokuczliwe, a zwłaszcza w korku.

 

A mogę ściągnąć tą pokrywkę bez żadnych konsekwencji, nic się nie przestawi itp? Ja wyraźnie słyszę że ten hałas dobiega z góry, mam podejrzenia że mogły się poluzować te nakrętki mocujące tą płytkę ze wskazówką i czujnikiem.

[and_pec]

Ja w tej chwili bardziej bym obstawiał rozdzielacz w pompie. Piszesz że warczy, Rozdzielacz jest zaraz pod nastawnikem. Jak wiesz nie mam już możliwości sprawdzenia tego u siebie ale tak mi się wydaje, ze nastawnik by brzęczał także jakbyś włączył sam zapłon i naciskał pedał gazu, lub podawał napięcie z aku bezpośrednio na nastaWnik.

Jak jest wyraźny warkot i nie ma błędu nastawnika, to raczej utwierdza mnie to w tym, że to tak jak pisze krzysiek posypały się sprężynki w rozdzielaczu pompy

[Maciek90]

No własnie może coś być z rozdzielaczem chyba, np w tym roku przy dużych mrozach to słabo podnosił obroty ledwo 950 przy -20 było, kiedyś to podnosił do 1200, a poniżej 10 w ogóle nie podnosi, pali ładnie, ale zimny a nie ciepły.

 

Czyli jeżeli to te sprężyny poszły to pompa na złom? Da się tym jeździć czy gdzieś mogę stanąć?

[krzysiek1958]

Macku. Ja nie wien czy to akuratnie te sprezyny w glowicy pompy. Mam tylko takie podejrzenie. . Musisz sie skontaktowac z pompiarzem .

Po drugie czy pomierzyles te opory.

Trzecia sprawa to jesli juz tak koniecznie chcesz zajrzec pod ta pokrywe to ja sobie odkrec i sprawdz . jesli odrecisz ta pokrywke to nic nie musisz ustawiac. Bo TY nie ruszasz nastwnika

Teraz co do tych sprezyn. Jesli ewentualnie beda popekane to najlepiej wykrecic pompe i dopiero sciagac glowice pompy. . Trzeba bardzo uwazac zeby sie wszystko nie posypalo bo wtedy dopiero bedzie cyrk. . Oczywiscie ze pompa nie na zlom. . Koszt tych sprezyn nie jest wysoki.Ale moze sie okazac ze to zupelnie co innego.

Teraz jesli chodzi o czyszcenie nastawnika to najlepiej wykrecic z pompy bo wtedy mozesz go dobrze wyropowac . Bardzo ciezko byloby CI to robic na pompie. Zobacz na zdjeciu co jest pod ta pokrywa.

wymianan uszczelki pokrywy nastawnika .pdf

[Maciek90]

Ja mam nadzieje że to nie te sprężynki, ale chyba jakby były zepsute to by objawiało się czymś więcej niż warczeniem na postoju, znalazłem coś ciekawego: http://www.audi80.pl/rozbieranie-pompy-wtryskowej-bosch-vp-37-vt65472.htm

[krzysiek1958]

Wlasnie beda trudnosci z odpaleniem cieplego silnika . Dosc fajny material . Tylko z opisu wydaje sie ze to takie proste. . Mam podobny material tylko po nieniecku.

naprawa glowicy pompy wtryskowej.doc

[Maciek90]

Nie no myślę że skoro jeździ żeby tego nie ruszać, rozbiorę pompę, spieprzę coś i już może nie jeździć wtedy. Jakoś to dziś trochę ucichło, nie wiem od czego to zależy, tylko żeby on zapalał po ludzku na ciepłym, próbowałem bez gazu i jak mu gazem nie pomogę to mogę kręcić i kręcić, muszę mu pulsacyjnie dawać gazu i wtedy odpala nawet ok.

 

Teraz warkot ucichł, a pogorszyło się zapalanie ciepłego silnika, praktycznie nie ma szans uruchomić za 1 tylko za drugim, takie dziwne jak jest ciepły i go zgaszę, a potem odpalę w ciągu 10min to odpali bez problemu, jak przyjdę odpalić np. po godzinie to wtedy jest mogiła, zastanawiam się czy zbierać na drugą pompę czy pojechać na wyregulowanie dawek paliwa, tylko z tym drugim to może być ciężko, bo mówiliście że ciężko się połączyć z primą. Kręci niby żywo, jak zapali to idzie szara chmura, głupi już jestem o co mu chodzi.

[dawid1]

A spróbuj podgrzać świece 3 razy zanim odpalisz ja miałem coś podobnego z odpalaniem i to ciepły czy zimny nie ma znaczenia

[Maciek90]

To też nic nie daje już i tego próbowałem, jeszcze jak będę miał okazje to spróbuję sposobu z butelka wody i wtedy się okaże czy to pompa.

 

Znalazłem przyczynę warczenia pompy i słabego zapalania na ciepłym, dużo się naczytałem w internecie żeby próbować regulować kat wtrysku na ciepłym silniku, tak też zrobiłem, najpierw przesunąłem ja maksymalnie w stronę silnika, co skutkowało brakiem możliwości uruchomienia, później ustawiłem pompę na środku i strasznie długo kręcił ale zapalał, pompa warczała niesamowicie, na koniec odchyliłem pompę maksymalnie od silnika i eureka pali od strzału ciepły i pompa nie warczy, w ogóle silnik pracuje miękko i cicho, wcześniej pompa była odchylona od silnika o ponad połowę, czyli wychodzi na to że mój czujnik zegarowy musiał być uszkodzony, bo kąt wtrysku ustawiłem na 0,90 co jednak nie było chyba prawdą, lepiej ustawiłem kąt wtrysku na słuch niż czujnikiem zegarowym.

[krzysiek1958]

Macku a mowiles ze kat jest ustawiony dobrze. Wiec dla mnie to byla albo pompa albo czujnik temp. silnika jak zle odpala goracy. U mnie jak regulowal kat wtrysku to przesunal tez pompe prawie calkiem do szyby.

Nie ma zadnego znaczenia czy TY bedziesz regulowal kat wtrysku na cieplyn czy zimnym silniku. jesli by mialo to znaczenie to w serwisowce by napisali. Np. do badania cisnienia sprezanie jest napisane ze silnik ma byc cieply.Ja mysle ze czujnik jest dobry tylko TY robiles zle pomiar.

Bylo by dobrze zebys sprawdzil gdzies u kolegi co ma czujnik zegarowy czy teraz jest dobry kat wtrysku wtedy by byla pewnosc czy czujnik jest zly.

[Maciek90]

A w haynesie od sunnego pisze że ma być nagrzany silnik do ustawiania, a nie mam takiej osoby co posiada czujnik zegarowy, ale już kiedyś znajomemu pożyczałem do ustawiania kąta i też były nieścisłości, ważne że teraz nie warczy ta pompa i że dobrze pali na ciepłym silniku.

 

Nawet w zapalaniu zimnego widać poprawę, dosłownie ćwierć obrotu i odpala, teraz odrazu wskakuje na obroty, a wcześniej zapalał i "wspinał się na obroty" i nie ma tego śmierdzącego dymu (jak niedopalone paliwo).

[krzysiek1958]

No widzisz taka mala rzecz a jak cieszy. Sprawdz sobie jeszcze koncowki . Jesli beda do wymiany to trzeba szykowac 500zl (tyle mi powiedzial z robota ) . Druga sprawa to jeszcze wez sciagnij ta rure z turba co idzie od filtra powietrza i sprawdz czy nie ma luzu na turbinie (zlapiesz za os i poruszasz).

Teraz po ustawieniu pompy powinien zyskac na mocy . Obseerwuj zuzycie paliwa . Mozliwe ze bedziesz mogl zmiejszyc dawke na nastawniku bez uszczerbu na mocy.

[Maciek90]

Dziś przez cały dzień nie było problemu z zapalaniem ciepłego, wychodzi na to że to to było powodem złego zapalania, a silniczek pracuje tak cichutko że aż miło, ciekawe czy spalanie spadnie.

 

Od ustawienia kąta wtrysku, słychać teraz jakieś stuki na ciepłym silniku na postoju, podczas jazdy nic, na zimnym w ogóle tego nie ma tylko na wolnych obrotach na ciepłym, pali teraz na dotyk czy to ciepły czy to zimny, nie widać kopcenia przy zapalaniu i przyspieszaniu a słychać czasami te stuki, ale czasami ,słychać to z okolic pompy, wtrysków, nie mogę zlokalizować. Wydaje mi się że któryś wtrysk się zawiesza, albo lipne paliwo czytałem gdzieś że takie objawy były, jedyne co mnie zastanawia to czemu on tak pali, zalałem do pełna i do rezerwy zawsze wchodzi 48l. obecnie wyjeździłem 3/4 baku i dopiero jest 320km! Aż tak ostro to nie jeżdzę, a w takich strasznych korkach tęż nie stoję.

 

Jednak to stukanie dobiega z pompy słychać je tylko na postoju w obrotach 750-900 przy wyższych obrotach nie słychać czy to jest groźne i czemu to stuka?

[krzysiek1958]

Maciek. Jesli to nie wtryski stukaja a pompa wtryskowa to najpierw czujnikiem trzeba sprawdzic jaki jest kat wtrysku. Mowiles ze masz nie dobry. Wiec wez dobry i ustaw. ustawiales na ucho wiec mogles dac za duzo i moze stukac. jesli dalej bedzie stukac po ustawieniu to mysle ze jednak bez rozebrania pompy sie nieobejdzie .

[Maciek90]

Tylko że pali na dotyk, jest maksymalnie odchylona od silnika, jak ją cofnę to znowu będą problemy z zapalaniem, a pali naprawdę na dotyk, myślę że do dalszej regulacji trzeba by było przestawiać rozrząd pompy, a czy to stukanie jest groźne?

[krzysiek1958]

To stukanie moze wskazywac na awarie tych sprezyn w glowicy.Moze jednak podjedz do pompiarza i skonsultuj to znim. On bedzie palil na dotyk . Wiem to z wlasnego doswiadczenia ale chodzi o to zeby nie byl za duzy. U nas ma byc max 0,97mm a u Ciebie moze byc powyzej 1mm jak jest max przesunieta . Wiec dlatego najpierw sprawdzil bym ten kat a pozniej dopiero ewntualna rozmowa z pompiarzem .