chabol Opublikowano 21 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2011 Dzisiaj zaobserwowałem coś takiego: Silnik odpala się bez problemów, można go wkręcić bez problemu na luzie na dowolną ilość obrotów. Po ruszeniu po jakiejś chwili nagle spada moc lub na moje oko silnik wchodzi w tryb awaryjny, bo nie można przekroczyć 3000 obrotów i ewidentnie brakuje mocy. Co ciekawe problem jest a po chwili go nie ma przez jakiś czas. Potem jednak wraca. Najgorsze jest to, że nie pali mi się żadna lampka - wcześniej raz miałem problem z ABSem i się paliła a objawy były podobne. Zdarzyło się komukolwiek? Pytam, bo przed Świętami trochę ciężko znaleźć czas na wizytę w serwisie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 21 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2011 Temat rzeka.......... Praktycznie w każdym modelu Nissana są te problemy. Musisz szukać i czytać, do świąt i przez święta czasu Ci starczy. Z naprawa wstrzymaj się po świętach. Jutro lub pojutrze prześlę Ci dla ułatwienia parę postów / teraz nie mam czasu szukać/. Może byc::: przepływka, zawór EGR, czujnik ciśnienia paliwa na listwie, świeca, zawór SCV w pompie, pompa. Przeczytaj jeszcze to, miałem podobnie, http://forum.nissank...__fromsearch__1 PS..... jak pisałem wczoraj, zacytuję Ci dwa posty. Z mechanikami jest różnie, jedni naprawiają metodą prób i błędów a przy tym możesz się wykosztować a zwrotu części niestety nie ma. Więc po moim przypadku oraz innych /cytaty/ proponuję Ci najpierw firmę Bosch. No chyba że masz znakomitego mechanika. "……….Mieliśmy podobny problem. Sporadycznie samochód tracił moc przy zwiększeniu obrotów i pomagało wyłączenie silnika i ponowne odpalenie. Zdarzyło się to ledwie kilka razy, więc nie było to uciążliwe. Nie zawracaliśmy sobie tym głowy i jeździliśmy dalej. Jednak w drodze powrotnej z Chorwacji w okolicach Triestu nagle zaczęło się to powtarzać raz za razem i w niedługim czasie zaświeciła się żółta kontrolka od silnika. Wróciliśmy tym samochodem do domu, na autostradzie nie było problemu, gorzej, kiedy gdzieś pojawił się korek, wtedy znowu gaszenie i odpalanie. Jako, że problem nie chciał sam zniknąć, musieliśmy udać się do serwisu Boscha. I to był strzał w dziesiątkę. Tam nam wytłumaczyli, że ta utrata mocy to było wejście samochodu w tryb awaryjny, a w naszym przypadku spowodowane to było niewłaściwymi ustawieniami komputera jeśli chodzi o pompę wtryskową. Powinno być wpisane, o ile dobrze pamiętam, ok. 260 atmosfer a było ok 600. Wpisali właściwe wartości i wszystko się skończyło. Samochód zaczął chodzić jak nowy. Pytanie tylko co spowodowało taki błąd w komputerze? Do tego nie dochodziliśmy, ponieważ na razie sytuacja się nie powtórzyła, a minęło już półtorej roku. Przechodzenie w tryb awaryjny może być spowodowane różnymi usterkami, ale myślę, że może warto byłoby sprawdzić możliwość o której pisałam………” „…….na komputer 150 zeta wydane...i dowiedziałem się że to błąd czujnika ciśnienia i że mam trochę za wysokie ciśnienie na listwie wtryskowej,...ot co. Jutro jadę do pompiarzy bo ASO Nissana nie zna się na pompach... Aby skończyć mój temat (mam nadzieję), Pompiarze od Bosha (taka pompa siedzi u mnie), wzięli 210 zeta za: dwudniową diagnostykę listwy wtryskowej, wtryskiwaczy, czujnika ciśnienia, wiązek elektrycznych i świec żarowych- efekt... wszystko działa w nominałach i bez zarzutu... Jedyne co mogło być przyczyną to "być może" zaśniedziały konektor elektryczny. Tyle...........” Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chabol Opublikowano 22 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2011 No właśnie mam właśnie takie odczucia, że musi być jakaś banalna usterka w parametrach silnika. Auto jest na gwarancji, więc po prostu po świętach się przejadę do serwisu i dam znać. Dzięki!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 29 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 No to jak na gwarancji, to nie masz broblemu i koszty Cię nie interesują. Masz szczęście. Pozdrowionka. chabol - samochodzik sprawny??? Podziel się przyczynami niesprawności. Co ASO wymyśliło??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jeju Opublikowano 4 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2012 Witam - mój problem sadku mocy dotyczy benzyny - może też się ktoś spotkał z taką sytuacją- problem z beznyną 2 L 140 km 4x4 Xtrail z 2003/12 -automat- najpierw zapaliła się kontrolka Chek Engine - błąd paliwowy-nr 420- dwa razy - potem nastąpiła niemożność odpalenia auta -( i to dziwne bo rano gdy silnik był zimny odpalił- a po przestawienu auta o kilka metrów dalej po dwóch godzinach już nie -było na plusie nie żadne morozy - 20 XII 2011)-mechanik powiedział ,że podwiesiły się zawory ale auto zrobił -mówił że jest prawdopodobnie stary olej - wymieniłem olej i filtr - lampka się jednak znów zapaliła -i zauważyłem spadek mocy silnika - mechanik sprawdził - lambdy, katalizator - powiedział że ok- jednak po 2 dniach moc silinka spadła tak, że specjalnie sprawdziłem -auto zrobiło setkę w 27 sekund-! i usłyszałem terkotanie w silniku-! wchodząc na obroty 2 tys przy wciskaniu gazu słychać terkot - potem cisza i znów na wyzszych obrotach terkot itd..jadąc spokojnie nie jest tak słyszalny ale już otwierając maskę słychać nawet na luzie cicho ale słychać- jednak jadąc jak wchodzimy na obroty slychać dośc głośno z prawej strony silnika - terkotanie - stukanie -- lampka jednak się już nie zapaliła - auto stoi więc u mechanika -- innego niż poprzednio- i na dzień dzisiejszy nic nie wiem jak i sam mechanik ?! wiem że to nie zawory i nie rozrząd ,świece były wymieniane są ok-...zresztą co do wiedzy- wcześniej jeszcze przed tym terkotaniem byłem w 5 warsztatach w tym 2 ASO - i nikt nie potrafił zdiagnozować czego tak naprawdę dotyczy ten błąd wyświetlany na komputerze ( błą paliwowy 420 ) powiedziano ,że jest ok, a jesli już to może to być mnóstwo spraw- będę wdzięczny za opinię - szukam na forum ale nie mogę znaleźć nic o benzynach - nałożyło się kilka spraw i tylko jestem zaskoczony, że tak nie logiczny jest ten chek engine - kontrola silnika- że podłączając do 4 komputerów również w ASO - nikt nic nie wie- pozdrawiam i dziękuję za cenne informacje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.