Gość Brow4r Opublikowano 24 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2011 Witam... Panowie potrzebuje znowu pomocy z moja primerką. O wahaczu dolnym poczytałem sporo, mimo wszystko chciałbym się poradzić. Na badaniu technicznym na szarpakach (takich co rozjeżdżają się na boki) wyszło, że mam popękane tuleje wahaczy dolnych. Wlazłem z diagnostą pod auto i faktycznie, 2 tuleje rozwalone. Do wymiany oczywiście lewa i prawa strona po 2 tuleje. I tu mam problem, jako że po takiej robocie trzeba zrobić zbieżność, to na co zwrócić jeszcze uwagę przy wymianie tych tulei, żeby zrobić to za jednym podejściem i dopiero zrobić zbieżność. Chciałbym uniknąć sytuacji, że teraz wymienię 4 tulejki zrobię zbieżność, a za miesiąc w związku z tym że zawieszenie się usztywniło po wymianie dołu odezwie się coś innego i znowu wymiana i zbieżność. W czym są jeszcze tuleje gumowe (poza wahaczem dolnym i górnym) które mogą się kwalifikować do wymiany. I czy po ew. wymianie wahacza/y górnego też trzeba robić zbieżność ? Drążki i łączniki sprawdzę dość łatwo. natomiast co do reszty proszę o pomoc. Pozdrawiam i wesołych świat życze ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweleknowakowski Opublikowano 25 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2011 jeśli masz do wymiany obie tuleje, to lepiej wymienić cały, kompletny wahacz, bo za chwilę może się okazać że sworzeń też ma luzy. a co do górnych wahaczy to na szarpakach bardzo rzadko widać luzy. Trzeba trzymać rękę na wahaczu, a druga (silna) osoba niech poszarpie za koło we wszystkie strony, ewentualny luz poczujesz pod ręką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pueblo Opublikowano 25 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2011 Popieram. Ja też wymieniłem cały wahacz i spokój Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek1958 Opublikowano 25 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2011 Diagnosta powiedzial ze tylko tuleje ?.Poza tym laczniki stabilizatora i sworznie wahacza dobre?. Co do calych wahaczy to spokojnie .Jesli nie jest zgiety a trzeba byc dobrym magikiem zeby go zgiac to nie ma potrzeby wymieniac calego. Wystarczy wymienic tuleje . jak sciagniesz wahacz to bedziesz widzial w jakim stanie jest sworzen . To juz musisz dobrze ocenic bo on jest wciskany a nieprzykrecany jak np . w golfie i zeby nie odkrecac dwa razy wahacza. Co do wahacza gornego to koledzy napisali jak sprawdzic. Wiec jesli nie ma stukow i nie piszczy to zostaw. Jesli jednak zdecydujesz sie na wymiane ( przy wymianie dobrze je nasmaruj zeby po jakims czasie nie piszczaly) to wymien cale . Nie oplaca sie wymieniac tulei bo caly kupisz po 90-100zl , tuleja kosztuje ponad 20zlx4 sztuki na wahacz. Po zrobieniu wahaczy gornych trzeba jechac na zbieznosc. KOncowki drazkow kierowniczych dobre masz . Jesli musisz wymienic to kup swaga. Sa tansze a jakoscia dorownuja TRW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Brow4r Opublikowano 27 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2011 Panowie, ja to bym wszystko wymienił, niestety ceny lepszych jakościowo części nie należą do najniższych. Ostatnio już sporo popłynąłem, kolektor, łącznik kompensacyjny, tłumiki, klocki przód i tył, na koniec ukręcony wałek półosi, teraz jeszcze to. Stukało od dawna, kątów zawieszenie dawno nie ma, ale założyłem nowe zimówki i szkoda żeby mi je zjadło po paru kilometrach, stad muszę zrobić zbieżność. Ale żeby nie płacić 10 razy za zbieżność oprócz tego co muszę wymienić czyli tych tulei, sprawdzam na co zwrócić przy okazji uwagę. Górne wahacze trochę skrzypią, nie stukają, czy mają luzy nie wiem, okaże się po zrobieniu dolnych. Po wymianie czego jeszcze trzeba robić zbieżność ? Wahacze dolne, górne to już wiem, a przy łącznikach stabilizatora, końcówkach drążków też ? I czy na tylnej osi też się ustawia jakieś kąty ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek1958 Opublikowano 27 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2011 Przy wymianie lacznikow i gum drazka stabilizatora to nie robisz zbieznosci . Co sie tyczy koncowek drazka kierowniczego to robi sie zbieznosc ,chociaz mozesz miec szczescie i sie zbieznosc nie przestawi. Ale sprawdzic trzeba zwlaszcza ze masz nowe gumy. Naprawde jesli nie masz kasy to wymien to co kazal diagnosta . Najdrozsza to bedzie ta tylna tuleja dolnego wahacza . Wahacze gorne trzeba sciagnac i nasmarowac (dac do srodka smaru ) zeby nie skrzypialy . Co do markowych czesci to popytaj mechanikow zeby CI doradzili co kupic bo np mi sprzedawca kazal kupic koncowki drazka swaga (tansze dwa razy a jakoscia dorownuja TRW) . Wiec zanim zaczniesz martwic sie cenami popytaj sie i dopiero zdecyduj . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Brow4r Opublikowano 27 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2011 Dzięki za porady, no właśnie z kasiorką już krucho, wcześniejsze wydatki, święta itd. Niestety mieszkam na sporym zadupiu i ciężko tu o rzetelnego mechanika i dobrą poradę. Zrobię narazie jak radzicie te dolne tuleje i zbieżność, zobaczymy jak się zawieszenie będzie sprawować. Najwyżej za jakiś czas zrobię ew. inne elementy i zapłacę za zbieżność ponownie Edycja: Wymienione obie tuleje dolnych wahaczy i oba drążki stabilizatora. Zawieszenie pięknie się usztywniło, ale jeszcze coś jest nie tak. Wcześniejsze skrzypienie ustało więc to raczej nie były wahacze górne. Jakie objawy daje zużyty sworzeń wahacza lub ew. uszkodzone łożyskowanie zwrotnicy ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.