Gość luksyn Opublikowano 26 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2011 Witam wszystkich serdecznie Mój tata jest posiadaczem micry samochód od początku był w rekach naszej rodziny wszystko było robione na czas samochód jest z 1999 r i 89 tys km wszystko poza wymianą oleju w skrzyni było wymieniane i jakie moje zdziwienie było gdy w serwisie odysej w warszawie powiedzieli mi ze taka wymiana oleju z filtrem bedzie kosztowac 1600 zl czy ktos moze przerabial ten temat co winduje ta cene czy jest mozliwe samodzielne zrobienie tego a jesli nie to gdzie mam to zrobić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
demano Opublikowano 11 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2012 Bo olej do NCVT jest diabelnie drogi , stąd taka cena. A wymiane można dokonać samemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MirekW Opublikowano 13 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2012 Bez przesady. Cena płynu do skrzyni nie jest wcale wysoka. Raczej pomijalnie niska. Co do wymiany istnieją różne szkoły. Nissan każe wymienić po 60tys. km. Ale też tu po rozmowie opinie nie są jednoznaczne. Kolega w USA który tym się zajmuje mówi żeby wogóle do tego się nie dotykać. Problem jest taki, że w tej skrzyni nie da się praktycznie odkręcić korek i spuścić olej. Można korek odkręcić i zostawić tak np. na dobę, ale i tak cały olej nie spłynie. Znakomitym wyjściem jest zrobienie tak zwanej cząstkowej wymiany oleju. Po odkręceniu korka spłynie do połowy zwartości. Następnie korek zamykamy i nalewamy taką samą pojemność jaka spłyneła (oczywiście przy prawidłowym stanie). Ja mam identyczną Micrę, również od nowości z rocznika 1999 z przebiegiem dochodzącym dopiero do 70tys. km. Do tej pory, dla świętego spokoju zrobiłem dwie takie cząstkowe wymiany. Można to zrobić na poczekaniu w warsztacie specjalizującym się w automatach w Nadarzynie w: http://autoprecyzja.pl/ Jadąc od strony Warszawy, przy końcu Nadarzyna zjazd w prawo w podwórko. Cena jest tak niska, że już nawet nie pamiętam, a robiłem to w ubiegłym roku. Co do cen w serwisie Nissana to jako przykład napiszę, że w ubiegłym roku padł mi aparat zapłonowy. Nowy kosztował by ponad 2200zł i trzeba by na dostawę z Holandii czekać ponad tydzień. Kuzyn akurat jechał do Torunia, zabrał aparat do regeneracji (adres uzyskałem z Allegro). W ciągu godziny odebrał. Jak nowy. Z gwarancją na dwa lata. Cena 200zł. Tyle w temacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.