Błąd 87 p11.144 TD

[dawid1]

Witam

Wyświetla mi błąd 87 ( Brake pedal position (BPP) switch I/II – circuit malfunction -

pozycja pedału hamulca (BPP) przełącznik I / II - awaria obwodu)

Przeszukałem forum ale nie wiele w tym temacie.

 

http://forum.nissank...-blad-numer-87/

 

 

Nie drążył bym tematu gdyby nie fakt że czasem zacina mi się pedał gazu a ostatnio

nawet kilka razy dziennie i odczytuję "87"

 

Dzieje się tak tylko po odpaleniu silnika ale nie zawsze.

 

Podczas jazdy i postoju na biegu jałowym jest wszystko ok.

Jak zgaszę silnik i odczekam parę minut albo dłużej to się zacina.

 

Może ktoś wie jaki związek ma czujnik pedału hamulca z pedałem gazu ?

Zauważyłem ostatnio że podczas jazdy jak wcisnę pedał gazu i pedał hamulca

(światło stopu się zapala) to silnik nie reaguje na gaz tylko jak by go odcinał ?

 

mam nadzieję że ktoś posiada wiedzę w tym temacie

pozdrawiam

[Maciek90]

O tej reakcji co mowisz to jest normalne u mnie dziala ten trik w primerze i tino. Sproboj nasmarowac wd40 miejsca w ktorych porusza sie pedal gazu, jezeli to nie pomoze to bedziesz musial rozebrac pedal gazu i dostac sie do potencjometru. A pedal gazu zacina sie w sensie mechanicznym czy elektronicznym?

Edytowane 26 Grudnia 2011 przez Maciek90

[krzysiek1958]

Wydaje mi sie trzeba bedzie przesmarowac potencjometr pedalu gazu. Na stronie 136 pliku eccd20 jest napisany zwiazek pomiedzy pedalem gazu a hamulca . Napisane jest ze kiedy pedal gazu nie wraca do gory to kierowca reaguje wcisnieciem pedalu hamulca. W tym przypadku ecm ignoruje sygnal z potencjometru pedalu gazu i podnosi obroty silnika do 1200. Chyba dobrze przetlumaczylem. Od strony 136 jest opisany ten przypadek bledu 87.

[dawid1]

Oczywiście pedał gazu zacina się elektronicznie.

Dodam jeszcze że raczej 95% przypadków dzieje się na ciepłym silniku zawsze po wyłączeniu.

Jak odpalę ciepły silnik i podał jest "zacięty" i odczekam około 15 sekund to mam wrażenie

jak by się coś załączyło (podświetlanie deski minimalnie przygasa) i wtedy pedał działa normalnie.

A pytałem o związek czujników hamulca i gazu bo myślałem że jeden z czujników hamulca (bo jest napisane że są dwa

jeden od stopu a drugi jakiś RDNT) jest palnięty tylko dziwne że po kilkunastu sekundach działa normalnie.

Zacznę od pedału gazu jak mi się uda to dzisiaj go wymontuję i dam znać

pozdrawiam

 

Wymontowałem akcelerator pedału gazu i pomierzyłem według mnie jest ok.

Przynajmniej wartości które odczytałem są cały czas takie same bez względu na ilość ruchów.

Na wyłączonym 0.9 kOhm na ful 1,6 kOhm.

Niestety nie da się go rozebrać chyba ?

 

Mam prośbę bo nie mam porównania jak by ktoś mógł sprawdzić

czy można gazować silnikiem przy jednoczesnym trzymaniu pedału hamulca (światło stopu świeci)

bo u mnie jak wcisnę pedał hamulca i jednocześnie dodaję gazu to raz wchodzi na obroty a raz nie albo się muli

a jak puszczę hamulec to jest ok.

Nie rozumiem tego?

To chyba wina tego drugiego czujnika hamulca ?

Edytowane 27 Grudnia 2011 przez dawid1

[Maciek90]

Potencjometr jest rozbieralny. Jak bedziesz mial wyjety caly pedal gazu to wykrecisz 2 sruby mocujace potencjometr i przekrecisz go i sciagniesz linke i masz potencjometr na wierzchu. Zeby dostac sie do potencjometru trzeba podwazyc klapke na koncu potencjometra ta od strony kabli, trzeba znalesc odpowiednie miejsce i powinna wyjsc ta klapka, jak juz wyjdzie to zobaczysz plytke elektroniczna, ja tez trzeba podwazyc w ten sam sposob uwazajac zeby jej nie uszkodzic, pozniej jak wyjdzie to ujrzysz pare precikow ktore poruszaja sie po sciezkach plytki, dalej nie wiem jak rozebrac, ale tyle powinno wystarczyc aby go nasmarowac, szkoda ze nie porobilem zdjec jak rozbieralem ten potencjometr. Troche cierpliwosci i dasz rade.

[dawid1]

Pojeździłem dzisiaj na odpiętym czujniku (tym RDNT) ale dalej to samo

tyle że check się częściej świeci (87) a jak go skasuje to się od razu po odpaleniu świeci.

No cóż muszę zdemontować ten akcelerator i go rozebrać i wyczyścić

 

Zdemontowałem akcelerator i przeczyściłem potencjometr

Zamontowałem z powrotem, zagrzałem silnik i dalej pedał gazu nie działa

błąd na razie nie wyskakuje ale znowu przez 15 sekund i nagle jak by się coś załączało i działa.

W opisie błędów napisano że awaria obwodu

(Brake pedal position (BPP) switch I/II – circuit malfunction -

pozycja pedału hamulca (BPP) przełącznik I / II - awaria obwodu)

Może ktoś wie jak sprawdzić ten obwód albo jaki stycznik lub bezpiecznik odpowiada za ten obwód

 

Może ktoś coś doradzi bo już sam nie wiem dlaczego tak się dzieje

Chyba jakieś urządzenie się nie załącza ?

 

Może ten filmik coś pomoże?

 

 

W końcu udało mi się umówić przez znajomego na diagnostykę komputerową w dobrym warsztacie.

Podczas próby połączenia z komputerem (silnik wyłączony) parametry pokazywał w przybliżeniu (temp. silnika itp) - czyli się połączył.

Mechanik uruchamia silnik na podłączonym kompie i o dziwo silnik sam sobie dodał gazu (ok1500 obr i z powrotem 650) gdzie wcześniej zachowywał się na odwrót ???

Nie wiem jakaś zajawka - pytam mechanika czy dodał gazu a on że nie.

Błędów oczywiście nie było i wyłączył silnik.

Odczekaliśmy kilka minut i znowu odpalamy a pedał gazu działa ok

I znowu odpaliłem silnik żeby się zagrzał i wyłączamy, czekamy, odpalamy i działa ok.

Jeżdżę już drugi tydzień i wszystko ok błędu nie wywala a pedał gazu działa normalnie.

Nie wiem o co chodzi ale sam się naprawił.

Mechanik stwierdził że to wina nastawnika ale dla czego nie wyskakiwał błąd 18, 22, 25 tylko 87 ?

Z jednej strony to fajnie że auto naprawione za darmo a z drugiej strony to w każdej chwili może się powtórzyć i dalej nie wiadomo o co chodzi.

Rozmawiałem z różnymi mechanikami i opinie były różne - nastawnik, komputer świruje, elektronika nie łączy itd. wiadomo każdy musi coś powiedzieć żeby nie było że nic nie wie.

 

Mam takie pytanie bo nie daje mi to spokoju

jak wywołać błędy nastawnika tak żeby niczego nie skopać ?

jak odłączę wtyczkę i odpalę silnik to coś może się przestawić czy po podłączeniu wróci wszystko do normy i sczytam błędy ?

może wyświetli między innymi 87 ?

Edytowane 28 Grudnia 2011 przez dawid1

[Gość slawas562]

a w moim przypadku zapala sie check gdy sie zapali wciskam hamulec i gasnie a wywala kod 87 nie mam pojecia o co chodzi pedał gazu nigdy mi sie nie zacinał

[dawid1]

Sprawdzałeś zworką ?

Proponuję wymienić włącznik od stopu i obok jest drugi RDNT wymień je bo mogą czasami nie stykać

Spawdz czy światła stopu dobrze działają.

[Gość slawas562]

dawid1 swiatla dobrze dzialaja dodam tez ze mam wymienione zarowki na ledowe od stopu.gdzie znajde te wlaczniki od stopu ?

[dawid1]

Odkręć osłonę pod kierownicą chyba dwa wkręty i zobaczysz nad pedałem hamulca dwa włączniki ten z lewej jest od stopu a ten z prawej to RDNT, przekręcasz go w lewo i wyciągasz.

A błąd sprawdzałeś zworką ?

[Gość slawas562]

tak sprawdzalem zworka jutro postaram sie sprawdzic te wlaczniki. narazie wielkie dzieki

[Miki_1986]

Witam!

Jestem właśicielem takiej samej Primery z rocznika 2001.
W moim samochodzie występuje identyczny problem. Na zimnym silniku nie ma problemu, po odpaleniu, samochód reaguje prawidłowo. Jedan gdy silnik już jest ciepły, to po odpaleniu samochód przez ok.15 sekund nie reaguje na naciśniecie pedału gazu. Problem ustępuje w momencie, gdy świece żarowe przestaną byc dogrzewane (słychac "pyknięcie"). Co ciekawe, po podłączeniu komputera można odczytac sporadyczny błąd czujnika cieczy chłodzącej (który był wymieniony i problem nie ustąpił). Natomiast, gdy pali się kontrolka check engine, paradoksalnie problem z pedałem gazu niewystępuje, samochód działa bez zarzutu.

Proszę o jakieś sugestie, co może byc przyczyną usterki.
 

Witam

 

Rzecz jest bardzo dziwna. W sierpniu samochód "sam się naprawił". Dwa razy odpalił mi w taki sposób, że obroty poszły chwilowo do ok. 1400 obrotów i od tamtej pory przez cały okres letni działał poprawnie. Zaraz po odpaleniu była normalna reakcja na pedał gazu. Niestety na początku października problem znów powrócił. 3 na 4 razy po odpaleniu samochodu, gdy jest ciepły brak reakcji na wciśnięcie pedału gazu do momentu wyłączenia się grzania świec (ok. 10 sek.)