Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11] utrata mocy powyżej 4k obr./min i gasnięcie silnika


Gość LukazPl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Jestem nowym użytkownikiem forum wiec proszę o wyrozumiałość ;) Przeszukałem całe forum i znalazłem kilka pokrewnych tematów ale żadny nie opisywał dokładnie mojego przypadku wiec pisze.

Mam Nissanka 2000r. 1,8 benzyna. Od niedawna obserwuje u niego dziwne zachowanie .

1. Przy szybkiej jeździe na 5 biegu powyżej 4k obrotów czuje jak by mi odcinało zapłon, autko sie krztusi i nie chce sie rozbujać do wyższych obrotów i zostaje na prędkości 140km/h. Co ciekawe na niższych biegach nie obserwuje tego zjawiska (często przeciągałem specjalnie do 6k obrotów i autko szło płynnie). Co prawda ogólnie wydaje mi sie trochę przytłumione ale tłumacze to sobie że głownie autko jeździ po mieście. Występuje to raczej na ciepłym silniku ( bo na zimnym nie odważyłem sie go tak przeganiać)

2. Innym objawem nie wiem czy wynikającym z powyższego jest gaśniecie silnika. Dojeżdżając do skrzyżowania włączając sprzęgło obroty spadają poniżej 400 obr a coraz częściej zdarza sie że auto gaśnie. Dodatkowym objawem jest fakt falujących obrotów na biegu jałowym ( ogólnie trzymają sie w okolicy 700 obr ale co jakiś czas spadają do 400 obr i powrotem wracają do 700) - występuje to raczej na ciepłym silniku.

Dodatkowo od jakiegoś czasu świeciła mi sie kontrolka CHECK ENGINE. Za pierwszym razem byłem u mechanika i określił to jako "zbyt uboga mieszanka" i jest to chwilowy błąd i wystarczy przegazować autko i błąd zniknie. Faktycznie błąd pojawiał sie po tym parę razy i go ignorowałem i z czasem znikał.

 

Co zrobiłem.

 

1. Odłanczałem akumulator na 24 godzinki w celu resetowania komputera.

2. Wyczyściłem przepływomierz.

3. Wyczyściłem przepustnice.

 

Gdzie jeszcze szukać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie pada przepływomierz. Czyszczenie mogło nic nie dać a wręcz może czasem zaszkodzić. Trzeba go pomierzyć w sposób wskazany na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie wracam od mechanika.... Okazuje sie że to katalizator jest zapchany.... przynajmniej taki bład był na komputerze no i fakt charakterystycznego zapachu spalin wskazującego na przegrzanie zapchanego katalizatora....

 

Poczytałem troche o tym i pytanko jest takie czy ktos póbował wypatroszyć kata z bebechów i żeby druga sonda lambda nie wywalała błedu?? A jezeli nie ma takiej mozliwości to jakie polecicie katy do QG18DE ..może jakiś sprawny zamiennik??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...