przepływomierz, czy inne ustrojstwo??

[Gość bar]

witam,

 

prosze o rady, moze ktos mial podobny problem. Od pewnego czasu w mojej ALmerze N16 1.5 po lifcie, mam problem z osiagnieciem normalnej mocy. Obroty dochodza max do okolo 3000, przy czym na pierwszym biegu jeszcze w miare ok ale na kolejnych juz tragedia zanim osiagnie te zalosne 3000. Auto dziala tak ze raz sie "zatyka" by po chwili dzialac znowy poprawnie. Zauwazylem ze czesto "zatykanie" wlaczalo sie gdy musialem cofnac. Gdy sie odtykalo w trakcie jazdy to tak jakbym wlaczyl turbo;) Po zgaszeniu silnika i odpaleniu zwykle bylo juz ok. Podlaczenie pod komputer nie wykazalo bledow ale w momencie podlaczania akurat prawdopodobnie dzialal dobrze. Gdy auto nie jest na biegu obroty zawsze skacza poprawnie.

Kupilem przeplywomierz poniewaz nie bylem pewien przyczyny sprawdzilem najpierw uzywany na allegro. Przez kilka dni bylo ok potem znowu to samo - max to 3000 obrotow, przy czym momenty "zatkania" sa juz duzo dluzsze....dodam ze wyamienilem sam modul elektroniczny bez tego calego "pudelka" z jakim jest sprzedawany kompletny przeplywomierz

 

moze ktos z Was borykal sie z podobnym problem? pomocy )

 

witam,

 

prosze o rady, moze ktos mial podobny problem. Od pewnego czasu w mojej ALmerze N16 1.5 po lifcie, mam problem z osiagnieciem normalnej mocy. Obroty dochodza max do okolo 3000, przy czym na pierwszym biegu jeszcze w miare ok ale na kolejnych juz tragedia zanim osiagnie te zalosne 3000. Auto dziala tak ze raz sie "zatyka" by po chwili dzialac znowy poprawnie. Zauwazylem ze czesto "zatykanie" wlaczalo sie gdy musialem cofnac. Gdy sie odtykalo w trakcie jazdy to tak jakbym wlaczyl turbo;) Po zgaszeniu silnika i odpaleniu zwykle bylo juz ok. Podlaczenie pod komputer nie wykazalo bledow ale w momencie podlaczania akurat prawdopodobnie dzialal dobrze. Gdy auto nie jest na biegu obroty zawsze skacza poprawnie.

Kupilem przeplywomierz poniewaz nie bylem pewien przyczyny sprawdzilem najpierw uzywany na allegro. Przez kilka dni bylo ok potem znowu to samo - max to 3000 obrotow, przy czym momenty "zatkania" sa juz duzo dluzsze....dodam ze wyamienilem sam modul elektroniczny bez tego calego "pudelka" z jakim jest sprzedawany kompletny przeplywomierz

 

moze ktos z Was borykal sie z podobnym problem? pomocy )

i dodam ze nie dziala mi jedna lampa stopu..... w nawiazaniu do niektorych watkow na forum

 

i dodam ze nie dziala mi jedna lampa stopu...to w nawiazaniu do niektorych watkow na forum...

[jasio_ciaputek]

No to wymień ten stop i sprawdź. U niektórych pomaga.

[Gość Kiwens]

Miałem podobny problem jakis czas temu,samochod krecil sie do 3 tys obrotow,pomimo tego za mial pedal wcisniety w podloge. Na poczatku podejrzewana byla pompa paliwa(zostala przeczyszczona,filtr paliwa itp... ) Niestety nie pomoglo i samochod zachowywal sie tak samo. Ktorys z mechanikow wpadl na pomysl ze moze to byc przeplywomierz,zostal przeczyszczony specjalny preparatem. ;] pomoglo ale na jakies 2 km Zostala mi wymiana przeplywomierza,wymienilem i po problemie. Wystapil problem w kieszeni orginalny bosh 700 zl:)

[Gość mirekg9]

A trzeba było np. zadzwonić tam.... http://www.pompapaliwa.pl/?nissan,186 pewnie było by taniej.

[Gość Kiwens]

ale to sa jednak zamienniki faktycznie ceny w porownaniu z orginalem sa malutkie