Gość sadizt Opublikowano 29 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 witajcie, głównie mam doświadczenie z Audi, a tu kupiłem primere p10 dla żony, z czym wiąże niestety parę pytań. Auto *pływa* mam na myśli : jest okrutnie miękkie buja, ale dobrze trzyma się drogi, jak w temacie amorki? czy jak sprzedawca twierdził *jej natura*. Anglik 1999 2.0sx 16V. do tego olej.. jak widzę na polskich forach gorący temat.. kupiłem magnateca 5w40 dobry wybór? autko ma 96000mil czyli na oko ze 150kkm, ale za wacka pojęcia zielonego Nie mam co było lane - plukanie konieczne? i czy to przez olej na swiezo po odpaleniu przez parę dobrych minut, słychać niezbyt głośny metaliczny szmer??? proszę o radę kogoś kto ogarnia, a nie tylko rzucam kolejny temat do obrad. sorry za ortografie, ale już trochę żyje w anglii^.^ pozdrawiam forum. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DAX85 Opublikowano 29 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 Jeśli to rocznik 99 to jest Primera p11. 5w40 powinien być dobry, jeśli będzie brał olej to przy następnej wymianie zmień na półsyntetyk 10w40. Co do "pływania" auta to trzeba sprawdzić czy jest właściwe ciśnienie w oponach, jeśli tak trzeba sprawdzić stabilizator zawieszenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sadizt Opublikowano 29 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 a widzisz myślałem, gdzieś przeczytałem, ze p11 jest od 2001 jakoś. Fajnie wiedzieć.. No ok, oponki trzymam cały czas na tym samym cisnieniu, a te sprawdzam codziennie. Kiedy naciskami tył amorki wydają się miękkie, myślisz, ze to raczej stabilizatory? przód jest o niebo twardszy. i kolejne pytanie zapalniczka wydaje się nie podłączona, Albo gdzieś nie styka, ale to dziwne bo jeżeli problem jest z dostarczeniem pradu do zapalniczki to i tak zarowka powinna się palić, są na innych kablach... jak to mogę sprawdzić? o (czywiście kable są podpiete do pinow) pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monia88 Opublikowano 29 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 z zapalniczka ja mialem podobnie ale okazalo sie ze wklad byl zepsuty sprawdz z innego auta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sadizt Opublikowano 29 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 sprawdzilem już wcześniej, dalej zero prądu, od spodu deski sprawdzilem kable, wsio ok.. jak mówię jest tam też mała zarowka, która też nie dziala.... :/ Jestem trochę zabiegany i nie bardzo mam czas latać teraz po mechanikach z byle pierdolami, aczkolwiek najbardziej martwi mnie to *pływanie*, wiadomo auto dla żony, więc po pierwsze i po drugie musi być bezpieczne... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yarcoon Opublikowano 30 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2011 Najbardziej prawdopodobną przyczyną pływania mogą być zużyte tuleje górnego wahacza przedniego - częsta przypadłość P11, ja w zasadzie raz w roku wymieniam górne wahacze w całości. Można sprawdzić ten luz podnosząc przód do góry, łapiąc za koło na godz. 12 i 6 i szarpiąc, jeśli jest luz który powoduje odchył całej kolumny od pionu to winne sa wahacze górne. Dół też oczywiście należy sprawdzić ale to raczej u mechanika. Tył generalnie jest bardziej miekki na zawieszeniu i lubi osiadać. Jeśli chodzi o porównanie zawieszenia P11 i audi tej samej klasy (np. 80, A4) to P11 jest zdecydowanie bardziej komfortowe i przyjemne do jazdy. Wiem co pisze bo ojciec ma 80 i jeździłem również A4. A4 jeszcze w miare ok ale 80 to twarde taczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek90 Opublikowano 30 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2011 Tylnie zawieszenie jest ogolnie komfortowe i bardzo miekkie, niedawno wymienilem amortyzatory bo "rzucalo d*pa", teraz mam sachs touring i jest sztywno w zakretach i zarazem komfortowo, jak masz watpliwosci czy amorki ok to podjedz na stacje diagnostyczna, jak trafisz na kogos normalnego to 20-30zl wezmie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sadizt Opublikowano 30 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2011 no przyjacielu, zeby kogos normalnego w anglii znalezc to ze świecą.. musze to zbadać xx dzięki pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.