[N15] Jęcząca skrzynia biegów

[Gość Sako]

No cóż słychać właśnie przy przyśpieszaniu, więc pod obciążeniem, na pozostałych biegach jakoś nie słychać, albo ja głuchne. Podjadę do serwisu i zobaczymy co jest granę. chciałbym się cieszyć jazdą tym autem bo mi podpasowało. Mam nadzieję, że nie wybulę mega kasy za tą naprawę.

Ile Ciebie kosztowała naprawa? W ASO czy w jakimś prywatnym? Ja się chyba nie zdecyduję na ASO, kasą nie śmierdzę

 

Zaklad prywatny, w Raszynie (ul. Przygodowa 14). Robione sprzeglo i skrzynia:

 

Ceny netto z faktury:

 

Lozysko walka skrzyni biegow: 92 pln

Lozysko walka glownego: 2x 138 pln

Lozysko: 100 pln

Kanal do skrzyni biegow: 6 pln

Uszczelniacz tyl: 31 pln

Sprzeglo komplet: 333 pln

Robocizna 600 pln (w tym 2 krotne wyjmowanie skrzyni, przy pierwszym robili sprzeglo, przy drugim skrzynie)

Razem 1438 PLN netto

 

Sprzeglo i tak juz sie konczylo, a w skrzyni przy takiej robocie nie oplaca sie wymieniac 1 lozyska - wyminilem wszystkie. Lozyska sa oryginalne.

 

U mnie jęczenie skrzyni (chyba) występuje gdy podpędzę go na 2 i zacznę hamować silnikiem.

Tylko wtedy wystepuje takie wycie łuuuuuuu dosyć wysokie i obniżające dźwięk ze spadkiem obrotów. Na jałowym tego nie zanowowałem, ale wogóle to jakoś ciężko biegi chodzą, jakby bez olejku Przebieg niby 60 tys, ale nie wykluczone że 1060 tys

Z tego co pamiętam to wyją uszkodzone łożyska ale chce się upewnic.

 

Co do tej usterki to sie nie wypowiadam, bo objawy sa zupelnie inne

Typowe uszkodzenia lozysk objawiaja sie od niskich biegow i zanikaja wyzej, lub analogicznie od gornych - zalezy ktore lozysko pada Jesli masz takie objawy tylko na 2 biegu, to jest to conajmniej dziwne ...

[Gość mario_k3]

Tutaj link jak ja ćwiczyłem skrzynię i ile mnie to kosztowało:

 

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...Arzenie+skrzyni

 

pozdrawiam

[Gość pablo1980r]

Mialo to byc lozysko w prawym kole a mechanik mowi ze halas jest ze skrzyni biegow,wyjecie+rozebranie 800€,skrzynia z drugiej reki 600€ tyle wiem po wizycie u Irlandzkiego mechanika.

Halas o ktorym mowie przypomina jakby wiatrak na 1,2 biegu cykliczny odglos ktory wzrasta z predkoscia,na luzie jakby ciszej ale tez slyszalne.

Czyzby wycieczka do Siedlec z Irlandii?

[Gość elgreen]

odswieze watek :]

Mam taki swist/wycie - bardzo wysokie tony. Pojawia sie to od ok 3000rpm :] a czestotliwosc zwieksza sie ze wzrostem rpm - na wszystkich biegach. Ma ktos pomysl ktore lozysko i gdzie ? :]

[Gość B12]

Mam taki swist/wycie - bardzo wysokie tony. Pojawia sie to od ok 3000rpm :] a czestotliwosc zwieksza sie ze wzrostem rpm - na wszystkich biegach.

Jeśli faktycznie to pochodzi ze skrzyni i ty to słyszysz to masz szansę uratować tę skrzynię. Ci co szukali bądź szukają skrzyni - nie słyszeli. Łożyska na wałku napędowym. "Normalna" awaria tych skrzyń.

[Gość WONSKI]

witam co te wynalazki japonskie maja takie problemy z tymi skrzyniami :?: mialem takie wynalazki niemieckie jak golf 2 bmw 3 i te auta mialy przejechane jeden 200 tys. drugi blisko 300 i nic w tamtych skrzyniach nie robilem bylo ok nawet sam sie dziwilem ze uzupelniac oleju nie musialem ubytkow nie bylo. a jak kupilem almerke to szok :kosci: zrobilem 2000 i padla skrzynia szum wycie i takie tam kupilem uzywke jak sugerowali mechanicy i uzywka tez byla padnieta kolejne koszty :!!: :028: juz mialem dosc tego trupa :!!: az w koncu trafilem na forum na warsztat w SIEDLCACH i wyslalem skrzynie po 3 dniach mialem ja spowrotem i kosztowalo mnie to 400 + moj mechanik olej i masa moich nerwow. JESZCZE JEDEN NR WYWINIE MI MOJA ALMERA I WROCE DO NIEMIECKICH WYNALAZKOW BMW :!: BO NAWET CZESCI DO BMW SA TANSZE NIZ DO ALMER :!: A MOJA BMKA NIE WPEDZILA MNIE W TYLE NIEPLANOWANYCH KOSZTOW W CIAGU 3 LAT JAZDY CO ALMERA W CIAGU 3 MSC :!: :!: :!:

 

[ Dodano: Nie 10 Lut, 2008 14:23 ]

JAK MOZNA NAZWAC AWARIE SKRZYNI BIEGOW ZA NORMALNA:!: :!: :!: TO PRZECIEZ NIE JEST NORMALNE :!: :!: :028:

[Gość B12]

JAK MOZNA NAZWAC AWARIE SKRZYNI BIEGOW ZA NORMALNA:!: :!: :!: TO PRZECIEZ NIE JEST NORMALNE :!: :!: :028:

Dla mnie normalką (w cudzysłowie) jest usterka, która z jednostkowej przechodzi w seryjną.

[Gość jarekcrs6]

Witam

Mi również chyba umiera skrzynia w sunny GA16DE - Jak auto jest zimne i odpalam to słychać chrobotanie ze skrzyni na jałowym. Dzwiek ten robi się głosniejszy przy dodawaniu i odpuszczaniu gazu. Dzwiek ten zanika po jakims czasie pracy silnika. A jak byloby tego malo skrzynia genreuje ogromne opory na zimno-jak jest mróż i puszcze szybko sprzegło NA JAłOWYM to auto lekko sie potoczy do przodu!!!! Czy to już bedzie koniec skrzyni?? czy jest jeszcze jakaś szansa, ze jeszcze pochodzi jakis czas???????

[extradd]

Witam

Mi również chyba umiera skrzynia w sunny GA16DE - Jak auto jest zimne i odpalam to słychać chrobotanie ze skrzyni na jałowym. Dzwiek ten robi się głosniejszy przy dodawaniu i odpuszczaniu gazu. Dzwiek ten zanika po jakims czasie pracy silnika. A jak byloby tego malo skrzynia genreuje ogromne opory na zimno-jak jest mróż i puszcze szybko sprzegło NA JAłOWYM to auto lekko sie potoczy do przodu!!!! Czy to już bedzie koniec skrzyni?? czy jest jeszcze jakaś szansa, ze jeszcze pochodzi jakis czas???????

 

Masz kolego coś nie tak z olejem, jest za gęsty.Wymień i zalej jak najżadszym.

[Gość jarekcrs6]

no własnie tez tak myslałem nad tym olejem...jak zmieniałem sprzegło wymieniłem tez olej...i byc moze za mało go porostu wlałem. Doleje, jak nie pomoże to spuszcze i zaleje nowego. Lałem wtedy fuschs'a...gościński w sklepie powiedział mi , ze ten bedzie najlepszy.

 

Dzieki za pomoc

[extradd]

no własnie tez tak myslałem nad tym olejem...jak zmieniałem sprzegło wymieniłem tez olej...i byc moze za mało go porostu wlałem. Doleje, jak nie pomoże to spuszcze i zaleje nowego. Lałem wtedy fush'a...gościński w sklepie powiedział mi , ze ten bedzie najlepszy.

 

Dzieki za pomoc

 

W sklepie polecają to co im zalega na półkach.Oni z tego żyją i to leży w ich interesie wcisnąć towar.

[Gość WONSKI]

KOLEGO WLEJ DO SKRZYNI SYNTETYK ALBO POLSYNTETYK I PROBLEM Z TOCZENIEM ZNIKNIE WOGOLE NIE LEJ MINERALA :!: JA MAM POLSYNTETYK I TAKICH PROBLEMOW NIE MAM POZDRO

[Gość elgreen]

Mam taki swist/wycie - bardzo wysokie tony. Pojawia sie to od ok 3000rpm :] a czestotliwosc zwieksza sie ze wzrostem rpm - na wszystkich biegach.

Jeśli faktycznie to pochodzi ze skrzyni i ty to słyszysz to masz szansę uratować tę skrzynię. Ci co szukali bądź szukają skrzyni - nie słyszeli. Łożyska na wałku napędowym. "Normalna" awaria tych skrzyń.

 

A skad wiesz, ze nie lozysko na wale wejsciowym skrzyni biegow ?

 

Przy najblizszej okazji sprawdze czy na postoju na luzie tez ten dzwiek slychac - to sie wyjasni...Ale raczej masz racje - bo dodatkowo mi lekko wyje na luzie przy predkosci 70km/h-niezaleznie od wcisniecia sprzegla dzwiek jest ten sam. (chociaz to tez moze byc lozysko przekladni glownej)

[Gość B12]

A skad wiesz, ze nie lozysko na wale wejsciowym skrzyni biegow ?

Prawo serii, ale jako gratis też może dojść. Od wiórów z tych od wałka napędowego.

[Gość pawel2611]

Czesc

 

Posiadam N15 i u mnie tez skrzynia tak jeczala , jak sie pozniej okazalo, poszlo łozysko w skrzyni, to najszybciej je wymien.

[Gość klajgus]

Posiadam N15 i u mnie tez skrzynia tak jeczala , jak sie pozniej okazalo, poszlo łozysko w skrzyni, to najszybciej je wymien.

 

witam.

czyli rozumie ze ty nie zdarzyłeś wymienić tego łożyska przed defektem skrzyni?? jeśli tak to jak długo śmigałeś z hałasującą skrzynia?? kurde mi kiedyś tylko na 3ce taki specyficzny dźwięk wydawała jak jechałem powoli z leciutko wciśniętym gazem, a teraz to zaczynam słyszeć to już na piątym biegu nie wiem czy muszę sie spieszyć czy mogę do wakacji jeszcze przeciągnąć.Dodam ze jak auto zimne to jest prawie OK pewnie olej gesty jeszcze, Olej oczywiście jakieś 20 tys. temu wymieniłem

[Gość WONSKI]

no niestety mysle ze do wakacji nie dojezdzisz na tych lozyskach w skrzyni u mnie bylo to samo i jak zaczela jeczec to z tygodnia na tydzien bylo glosniej az w koncu nie do wytrzymania no chyba ze jezdzisz nie duzo bo ja jezdzilem 2msc. tylko ze w ciagu tych dwoch msc. zrobilem 2 tys.km. znajdz na forum tel. i adres do Siedlec ja tam naprawialem polecam

[Gość elgreen]

ja zrobilem narazie ok 3000km od uslyszenia tego swistu/wycia (od 3tys rpm slyszalne i zwieksza czestotliwosc razem z obrotami). Za to tylko 200km od uslyszenia lekkiego wycia na luzie przy 70km/h - na razie nic sie nie pogarsza...

[Gość Nedd]

Jeśli chodzi o to jak długo możesz jeździć - znam człowieka, który to olał, zrobił ok 2 tys km i padła mu skrzynia. Opiłki z tego padniętego łożyska zrobiły swoje- były wszędzie. Dlatego jak mnie padło to łożysko to nie ruszałem samochodu do naprawy- stał i rdzewiał

[Gość elgreen]

czyli jak sie spusci olej i beda opilki - wtedy wiadomo na pewno, ze padlo lozysko jakies :]

[Gość klajgus]

Jeśli chodzi o to jak długo możesz jeździć - znam człowieka, który to olał, zrobił ok 2 tys km i padła mu skrzynia. Opiłki z tego padniętego łożyska zrobiły swoje- były wszędzie.

witam, dzięki za sugestie ,ale nie wiem czy dokładnie ja to napisałem , bo nie sądze żeby moje łożyska były w takim stanie zęby sie już rozpadały (opiłki) to był by inny dźwięk chyba , ja mam podrostu takie coś jak w dużych fiatach wył most , tylko kilkanaście razy ciszej, ale to jest taki właśnie dźwięk, nie ma jakiegoś gwizdu czy zgrzytów narastających wraz z wzrostem obrotów. Najlepiej zadzwonię do Siedlec i pogadam z tym mechanikiem on pewnie będzie wiedział czy muszę sie spieszyć czy nie, za odpowiedzi wielkie dzięki

[Gość elgreen]

a to sie upewnij czy to przypadkiem opony tak nie wyja. Taki dzwiek jak most z fiata to wydaja moje zimowe opony :]

[Gość P__S]

Witajcie,

Czytam o tym jeczeniu skrzyn i nie wiem co myslec. Moze po prostu jeczenie jeczeniu nierowne. Dokladnie rok temu kupilem almere (salse) rocznik 99, z przebiegiem 104tys. Skrzynia troche jeczala na dwojce, mniej na trojce. Nie uwazalem tego za specjalnie podejrzane, bo wydawalo mi sie, ze podobne jeczenie slyszalem w innych samochodach, nie nissanach. Jeczenie bylo slyszalne podczas zmniejszania predkosci przy stopniowym (wlasnie nie naglym) zwalnianiu pedalu gazu, na dosc niskich obrotach silnika (mniej niz 2tys). Dzisiaj mam na liczniku 120tys. i skrzynia, wydaje mi sie, zachowuje sie tak jak rok temu.

Pozdrawiam, Piotr

[Gość elgreen]

widac jakies lozysko wyje i stan sie nie pogarsza. Ja tam sie nie znam - nie wiem jakie uszkodzenia w lozysku moga wywolac wycie i czy to wplywa destrukcyjnie na inne lozyska skrzyni...u mnie tez juz 3000km przejechane od stwierdzenia.

[Gość Nedd]

u mnie jęczało przy ruszaniu 1, 2,i 3 bieg potem nie było słychać. Przy wciśniętym sprzęgle ten dziwny dźwięk nie występował.

Pad łożyska nastąpił przy 130 tys. Oczywiście nie od razu poleci skrzynia, ale jak nie dziś to jutro. Nie naprawiając samochodu nie zbliżasz się do rozwiązania problemu.