Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11] cieknie z tylnego zacisku hamulcowego


miszka84

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Podczas jazdy zapaliła mi się dziś kontrolka od ręcznego. Pojechałem na podnośnik i okazało się że przy lince hamulca recznego wydostaje sie plyn hamulcowy (przy uszczelce). I takie pytanie od totalnego betona w tych sprawach - czy ręczny nie jest na lince przypadkiem ? i skąd ten płyn ? albo ja źle zrozumiałem i chodzi o to że podczas wciskania hamulca nożnego ucieka ten płyn ?

BTW dolałem płynu hamulcowego i kontrolka zgasła. Kompletny zacisk kosztuje z tego co widziałem w granicach 450zł więc troche dużo. Może ktoś mi wyjaśnić temat dokładnie jak to z tym bywa w primerkach bo nie chce zeby mi nagle hamulce przestały działać. I proszę powiedzieć czy jest to pilna sprawa. Pozdrawiam i z góry proszę o wyrozumiałość :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można powiedzieć że masz "szczęście" bo 2 tygodnie temu miałem ten sam problem który już rozwiązałem :) Otóż płyn cieknie Ci spod tej dźwigienki do której jest przyczepiona linka ręcznego,prawda? Niestety ale wystarczy tylko wymienić mały oring który jest w środku zacisku hamulcowego. Do tego celu musisz rozebrać w drobny mak cały zacisk. W przyklejonych jest instrukcja reanimacji tylnego zacisku hamulcowego i tam na zdjęciach zobaczysz jaki ogrom pracy Cię czeka. Oring który trzeba wymienić jest na tej śrubie na którą się nakręca tłoczek. Blisko tej "fasolki"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie cieknie spod tego oringu, u mnie zaczęło ciec po kliku miesiącach od regeneracji, wymieniłem z powrotem go na stary (oryginalny) i jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, uciekający płyn hamulcowy to pilna sprawa. To kwestia twojego i innych bezpieczeństwa.

 

Tak jak koledzy wyżej pisali, trzeba wymienić oring. Hamulec ręczny jest na linkę, ale jego mechanizm jest połączony z systemem hydraulicznym.

Ja w zeszłym roku dałem chyba 70zł za komplet elementów gumowych na jeden zacisk. Po wymianie jak na razie brak problemów. A dobra to okazja do wyczyszczenia całości i pomalowania. Bez malowania jakieś max 2h roboty.

Tylko zwróć uwagę przy zmianie czy środek nie jest skorodowany, lub czy nie ma rysy na powierzchni po której przemieszcza się oring. To może myć powodem przecieku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość marcin1212

Witam. Jak będziesz reanimował ten zacisk to nie wyrzucaj starych uszczelek a szczególnie tego oringu. Te gumki z zestawów naprawczych bywają kiepskiej jakości(może nie wszystkie). Ja po kilku miesiącach po regeneracji miałem ten problem co ty i z powrotem założyłem stary, oryginalny oring i jest git.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jest wyciek to na kij mu ten stary się przyda zastanów się co piszesz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość karmelek

jakby nie patrzeć chodzi o hamulce czyli o jeden z najważniejszych podzespołów zapewniających bezpieczeństwo Twoje, osób z Tobą podróżujących i wszystkich innych uczestników ruchu. Jak nie masz zacięcia do mechaniki proponuję wysłać do profesjonalnej regeneracji. Mi padły oba zaciski z tyłu. Jeden ciekł z każdej strony w drugim zapiekł się tłoczek. Koszt 180zł/szt. wróciły jak nowe, trzeci tydzień od założenia i żadnego problemu. Chodzą jak złoto i tak też się błyszczą :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...