wp11 20td sprawdzenie wymontowanej turbiny

[Gość gregor23pl]

witam.

zacznę najlepiej od początku

 

pacjent: primera wp11 99r. 20td

 

choroba:

-autko strasznie mułowate jeździ jakby miał 2 przyczepy za sobą

rozpedza się strasznie wolno,80km/h to długo trwa i nie czuć żadnej reakcji zeby cos lepiej ciągło przy wyzszych obrotach .W przedziale 1,5 do 4tys czym wyższe obroty tym idzie jakby niemógł .(dla porównania mam jeszcze sunny kombi 2,0 to on jest wymiatacz )

 

-no ale o co chodzi ,

wymontowałem chłodnice, kolektor dolotowy, kolektor wydechowy , turbine .

po to żeby dostać się do wycieku bo dość dobrze sączyło a nie lubie plam pod samochodem na podwórku.

cieknie gdzieś spod przewodów olejowych od turbiny.Ale z tym to dam sobie rade.

 

głównie chodzi mi o ta turbinę bo zauważyłem wyciek oleju z środka od strony wyjścia na kolektor dolotowy.przewody dolotowe są zaolejone.-nie jest to chyba jakiś straszny wyciek ale jest.

Skoro mam ją na wierzchu to czy jest jakaś metoda żeby sprawdzić jej sprawność

(dodam że przepływka wymieniona na nową , grzybek w egr chodzi -sprawdzane na odpiętym egr żadnej reakcji) a że mam wyciągniętą turbine to chciałbym ją sprawdzić , podpowiedzcie jak to można zrobić a jak nie to czy gdzieś w warsztatach mechanicznych sprawdzają turbiny (tylko im tak średnio wierze bo mogą powiedzieć że jest do wymiany a będzie dobra-trzeba by patrzec na rece.)

 

 

proszę o pomoc i pozdrawiam

[bobytempelton]

W tym typie turbosprężarki trzeba sprawdzić czy i przy jakim ciśnieniu otwiera się mieszek, to przede wszystkim ale trzeba mieć specjalną pompkę, i ogólnie czy się leje ze smarowania, jak się leje to dlaczego czy są luzy wirnika czy tylko uszczelki, i czy wirniki turbiny i sprężarki są całe, czy nie ma widocznych rys i wżerów wewnątrz obudowy itd. zawieź do zakładu, chyba jesteś z krakowa tam napewno jest jakiś renomowany.

 

A sprawdź czy ten olej do turbiny nie wlatuje z odmy silnika, ten typ tak ma

[Gość gregor23pl]

no to muszę poszukać jakiegoś znachora,

wirnik ma luzy pionowe , jak docisnę i próbuję kręcić to czuje że wirnik ociera o ścianki.

 

co do tego oleju to może faktycznie od du.. strony ten olej może podciekać.

 

 

co mnie ciekawi samochód jest strasznie zmulony, ale nie kopci i nie świszczy ,nie czuć i nie słychać wogóle działania turbiny.

 

 

edit.

tak posiadziałem chwilke nad nią i zastanowiły mnie pewna rzecz:

 

ta dźwigienka co się odchyla czym ona jest napędzana?

bo nacisnąłem ja (chyba jest jakaś konkret sprężyna, bo ciężko idzie) i przytkałem palcem przewód co z wychodzi z tego "zbiorniczka"(to chyba jakis zawór ciśnieniowy albo coś takiego) reakcji nie było w postaci jakiegoś zassania powietrza itp.-niewiem czy ma być ? w zamian dostałem dawkę oleju na palec.

 

ta dźwigienka działa na zasadzie podciśnienia?

w tym zbiorniczku powinien być olej?

 

jestem troche laikiem w temacie turba więc sorki za toporny opis

Edytowane 24 Stycznia 2012 przez gregor23pl

[bobytempelton]

Jeżeli ten wirnik ma aż takie luzy to przyczyna się znalazła, na twoim miejscu teraz martwił bym się aby to turbo nadawało się jeszcze do regeneracji, jeżeli naprawdę wirniki ocierają o obudowę to nie jest wesoło

[Gość leszekb]

sprawdż też czy przed turbiną nie ma oleju, ale to normalne, gdy jest bo idzie z odpowietrzenia skrzyni korbowej porównaj ile jest przed a ile za turbiną oleju wtedy będziesz miał podgląd skąd olej w kolektorze ssącym

[Gość gregor23pl]

no ale czy to że łopatki wirnika ocierają o budowę może powodować to że ona by wogóle nie działała?

czy tylko to że puszcza olej?

 

tak troszke chciałbym zaczerpnąć wiedzy i mam pytanie

-odpowiedzialne za poprawne działanie turbiny jest odpowiednie ciśnienie oleju czy odpowiednia prędkość/ilość spalin z kolektora wydech.

 

 

 

koledzy gdzie znajduje się króciec do podłączenia wskaźnika ciśnienia do sprawdzenia turbiny?

 

 

EDIT!!!!!!!!!!

 

 

wkurzyłem sie i poskręcałem wszystko do kupy na nowych uszczelkach i co ciekawe (przypuszczalem) przy dodawaniu gazu na postojuta dxwigienka przy turbinie wogóle sie nie porusza(jak turbo było na wierzchu to dało sie nie ruszyć -ciężko(jakby duza sprezyna była która dociskała) ale chodziło

Edytowane 3 Lutego 2012 przez gregor23pl

[bobytempelton]

Jeżeli wirnik kompresora czy turbiny ociera o obudowę to powoduje hamowanie obrotów turbosprężarki, nie daje jej wejść na odpowiednie obroty, poza tym niszczy wirniki i obudowę, spowodowane jest to tym że masz rozwalone ułożyskowanie wirnika(luzy) i tym luzem w ułożyskowaniu ucieka olej i jeszcze masz przytarty mieszek nie przesuwa się lekko, jednym słowem nie wiem czy da radę to zregenerować, zawieź do zakładu niech ocenią zniszczenia.

[Gość leszekb]

Witam ten zawór otwiera się gdy masz za duże ciśnienie doładowania, podłącz do przewodu turbiny tego cienkiego sprężarkę i tak myślę że przy ok 1 bar powinno się już otworzyć, jęśli sie nie otwiera a więc turbina nie osiąga max cisnienia

[Gość gregor23pl]

więc mam podłączyć sprężarkę do tego wężyka co idzie do tego zaworu? bo innego cienkiego węzyka niema,i mam patrzec przy jakim ciśnieniu sie ta dźwigienka otworzy.

 

dobrze zrozumiałem

[Gość leszekb]

tak właśnie tak, zapewne on się otworzy przy ustawionej nastawie gdyż zabezpiecza on silnik przed nadmiernym ciśnieniem doładowania, a jeśli przy normalnej pracy silnika przy wyższych lub max obrotach się nie otwiera więc winna jest sprężarka gdyż nie osiąga ciśnienia maxymalnego i przez to silnik może być mułowaty. trzeba podjechać gdzieś do zakładu gdzie mogą sprawdzić ciśnienia doładowania jakie wytwarza sprężarka, lub samemu montując do tego wężyka manometr ale z odwrotnej jego strony jak to miało miejsce w celu sprawdzenia zaworu upustowego. poczytaj http://pl.wikipedia.org/wiki/Zaw%C3%B3r_upustowy to jest coś w rodzaju takiego zaworu u nas w td

[Gość gregor23pl]

aha to teraz już wiem na jakiej zasadzie to działa . to poszukam gdzieś mechesa co by sprawdził to ciśnienie i wszystko będzie jasne.

 

orientujecie sie jakie tego koszty moga być zeby mnie za bardzo nie oskubali