Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

NISSAN NOTE vs HONDA JAZZ


dinokajman
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mój egzemplarz Acenta 1,6 w 2006 roku został zakupiony za szaloną kwotę 58450 zł .nigdy bym tyle nie dał za ten samochód gdybym miał kupować nowy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W treści ogłoszenia jest mały błąd. W tej wersji nie ma kurtyn powietrznych. Acenta miała wtedy 4 poduszki powietrzne: 2 z przodu dla kierowcy i pasażera oraz 2 boczne - tak samo dla kierowcy i pasażera. Boczne poduszki powietrze to nie to samo co kurtyny.

Edytowane przez ranger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie cena wyglądała bardzo podobnie - ponad 58 tys - wytargowałem w ramach tej kwoty alufelgi i zimowe opony.Zgadzam się - to bardzo wygórowana kwota i też (pomijając liczne zalety Notka) tyle po raz drugi bym nie dał. W przypadku 5-6 latków z tymi dwoma silnikami benzynowymi różnica jest już niewielka

fakt- jeśli to accenta, to nie może mieć kurtyn - te były w Teknie

Edytowane przez Dar1962
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie cena wyglądała bardzo podobnie - ponad 58 tys

 

Za swoją Acente 1.4 w 2010 z lakierem metalic dałem równo 10000 PLN mniej.

 

greg70: Bardzo fajne felgi :).

Edytowane przez ranger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze trochę daleko na Mazury :-) A czy Note lepszy jest po lifcie czy przed? Trochę te zegary takie białe mi się nie podobają w tym młodszym są ładniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdanie, co jak co ale wygląd zegarów odgrywa chyba najmniejsza rolę w procesie decyzyjnym związanym z wyborem auta :)

 

swoja drogą, ja kupując długo zastanawiałem się nad honda jazz, i w efekcie wszystkich za i przeciw, w większości przytoczonych wyżej wybrałem notka 1.6 :)

i to był dobry wybór.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze trochę daleko na Mazury :-) A czy Note lepszy jest po lifcie czy przed? Trochę te zegary takie białe mi się nie podobają w tym młodszym są ładniejsze.

 

Kurcze trochę daleko na Mazury :-) A czy Note lepszy jest po lifcie czy przed? Trochę te zegary takie białe mi się nie podobają w tym młodszym są ładniejsze.

 

Witam,

wtrącę swoje trzy grosze w Twoje rozważania .... otóż stałem przed podobnym dylematem co Ty trochę ponad pół roku temu, budżet podobny, szukałem używanego auta, przy czym mój wybór to i30 (szukałem samochodów tylko od pierwszego właściciela i z Polski), aż jadąc koło salonu Nissana wszedłem z córką obejrzeć Nota - fajny podobał mi się, powiedziałem żonie, na drugi dzień zadzwoniłem czy można przyjechać na jazdę próbną - pojeździliśmy, bagażnik przewertowaliśmy na różne sposoby (wózek głęboki, parasolka, przesuwanie itp.) - auto spodobało nam się, ale brakowało kilkanaście tysięcy na zakup, a do tego o ile dobrze pamiętam za wersję Acenta 1.4 chcieli 44 900 pln - cena atrakcyjna, ale zostało tylko 6 szt. w tej cenie, więc trzeba było się szybko decydować .... odpuściliśmy, ale otomoto przeglądałem codziennie .... i jest bingo w Kielcach (150 km ode mnie) mają 3 szt. (srebrny, czarny i szary) 1.4 Acenta za cenę 43 490 pln, zadzwoniłem, żeby potwierdzić dostępność - później jakieś 2 dni "przepychanki z myślami" czy kupować, zdecydowaliśmy się na TAK - dzwonimy - został szary, no to jesteśmy przekonani, że dla nas - tydzień załatwialiśmy formalności przez internet z salonem i pojechaliśmy tylko po odbiór samochodu do salonu - jeżeli dobrnąłeś do tego miejsca, to rozważ taką możliwość - osobiście nie myślałem nad zakupem nowego auta , poprostu "tak wyszło".

 

Przeciągnę teraz swoją opowieść, żeby przekonać Cię do zakupu nowego auta:

1. Dla mnie Note FL jest ładniejszy, poza tym wychodzę z założenia, że producent w wersjach FL dopracowuje auto, eliminując pewne niedociągnięcia - wiem Note nie ma ich dużo, ale zawsze jakieś porawki są.

2. Pisałeś o zegarach - no te w FL są jak dla mnie dużo lepsze, podświetlane szczególnie wieczorem jest bardzo przyjemne - cyferki białe, wskazówi czerwone - naprawdę wygląda to nowocześnie.

3. Szukałem wersji Acenta, bo stosunek wposażenia do ceny jest naprawdę bardzo pozytywny - w porównaniu z wersją Visa masz dodatkowo +

- kurtyny powietrzne (wiem lepiej nie korzystać, ale ponieważ podobnie jak ty mam rodzinę 2+1 chcę jej zapewnić w miarę możliwości jak największe bezpieczeństwo),

- schowek pod fotelem pasażera (dla mie bardzo przydatny, bo to co normalnie mógłbym wrzucić do bagażnika wsadzam pod fotel i nic po bagażniku mi nie lata), fajne duże radio z bluetooth (rozmawiasz w czasie jazdy bez odrywania rąk od kierownicy),

- tempomat (piszesz, że w okresie letnim planujesz jakieś wypady - ja akurat tydzień po zakupie jechałem na drugi koniec Polski na wczasy - wydawało mi się, że to zbędny gadżet - nic bardziej mylnego, prawa noga odpoczywa, nawet teraz czasem z niego korzystam jak jadę w porze kiedy drogi są luźniejsze),

- 4 elektryczne szyby - super sprawa, żeby szybko przewietrzyć wnętrze jak jest ciepło, przed uruchomieniem klimy, poza tym jak jadę sam to czasem w ciepłe dni wystarczało, że uchylałem okno z przodu i z tyłu po przeciwnej stronie i zupełnie dobrze wentylowało to wnętrze bez użycia klimy,

- halogeny przednie - we mgle jeszcze nie jechałem, ale napewno jest to na plus, przydaje się przy wieczornej jeździe przez wioski bo dobrze oświetla pobocze, a to wiadomo psy, koty itp.

- najważniejsza sprawa, ale to w wersjach z 2011 roku jest std. ESP (pisałem wcześniej - bezpieczeństwo) - próbowałem jak działa ostatnio, mam taki wyjazd z osiedlowej drogi, który zawsze jest śliski i wcześniej powolutku, powolutku, a teraz test (oczywiście droga pusta) - 2 bieg i mocny gaz - przejechał bez zająknięcia, co prawda przejechał po większym łuku, ale normalnie zrobił to szybko i sprawnie. Ruszanie też jest łatwiejsze (prawdopodobnie ESP jest sprzęgnięte z ASR, ale nie znalazłem na ten temat żadnych informacji, może inni potwierdzą) - jak jadę do pracy mam skrzyżowanie ze światłami które jest lekko pod górkę, a, że ostatnio bywało ślisko to start z pierwszej lini był szybki i w tyle zostali Ci którym koła buksowały.

 

Dlaczego o tym piszę - jeśli po przeczytaniu tego posta pojawi Ci się żaróweczka, że może warto iśc w moje ślady, to, żeby Ci przekonać dodam jeszcze:

Nowe auto kupuje się na kilka ładych lat, więc to co teraz jest jako dodatkowe opcje w innych markach, za te kilka lat będzie std. w prawie wszystkich autach - dalej będziesz mieć auto, które "trzyma poziom wyposażeniowy" - chodzi mi tu głównie o wyposażenie z zakresu bezpieczeństwa. Stsunek wyposażenia do ceny w przypadku Nota jest naprawdę rewelacyjny jak na ten segment aut, jako przykład mogę podać hyundaia ix20 - kuzyn kupił jako wyprzedaż z 2010 roku w marcu 2011 - wyposażenie podobne, on ma automatyczną klimę, przyciemniane szyby w tylnej części, ja za to mam tempomat, a cena blisko 10 tys. ix20 droższy, pozostawię to bez komentarza.

 

Co mi się nie podoba w Nocie:

- brak wskażnika temperatury silnika,

- jak włączam nawiew na szybę, albo na szybę i nogi to zawsze włącza się klima, a przecież nie zawsze jej potrzebuję,

- świerszcz w prawych drzwiach, nie zawsze ale czasem jest (ale to kilku osobom się przytrafiło - zjamę się tym jak się ociepli),

- szerokość - przydałoby się, aby auto było kilka cm szersze, choć dla typowego człowieka 180 cm wzrostu, 75 kg wagi jest idealne i chyba na takie osoby został Note "skrojony" - przy max przesunięciu tylnej kanapy do przodu zmieszczę się, żeby usiąść za sobą na tylnym siedzeniu.

 

Generalnie polecam Nota, bo jak narazie jestem z niego zadowolony, do tego myślę, że silnik 1,4 na Twoje potrzeby będzie wystarczający, no chyba, że masz żyłkę sportowca (ale aktualne ceny paliw dość szybko studzą obecne apetyty na sportową jazdę), to może okazać się za słaby. Decyzję o zkupie Nota ugruntował we mnie także test, który przeczytałem w jednym z tygodników motoryzacyjnych w którym były porównywane 4 mikrovany - Note, Jazz, Venga i Subaru ... zaponiałem nazwy modelu. Co ciekawe Note zajął 3 miejsce za Vengą i Jazzem z dopiskiem mniej więcej w tym stylu - samochód bez fajerwerków, poprawny niczym się niewyróżniający o ugruntowanej niezawodności - myślę, że to jest jego największa zaleta - porządny bez zbędnych "wodotrysków", a jednocześnie dość prosty konstrukcyjnie.

 

ps.

dziękuję za uwagę i wytrwałość dla tych co dobrnęli do końca tego posta (pisałem go godzinę:) ).

Pozdrawiam

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to oznacza że np. na otomoto te krajowe które są wystawione mogę spodziewać się że są w złym stanie? Piszesz że szukałeś 3 m-ce hmm... to długo. Jak wielu sprzedawców odwiedziłeś w tym czasie i czy to były komisy, handlarze czy może osoby prywatne? Mam nadzieje że z NOTE nie będzie takich niespodzianek. Straszne jest zawsze to że jedziesz nawet kilkaset km obejrzeć auto które w opisie i na zdjęciach wygląda pięknie a na miejscu okazuje się że szmelc. Teraz szukam max do 150km.

Ja miałem baedzo ostre kryteria,1 właściciel,serwisowany,przebieg do 50kkm ,dobre wyposazenie i żadnych,nawet najmniejszych przygód.80%aut tych wymogów nie spełnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Subaru nazywa się Trezja i jest klonem toyoty verso S

-jeszcze a'propos tej oferty - czemu właśnie białe zegary? niech mi ktoś to wytłumaczy, przecież to ma być typowa accenta? jakiś tuning?, wersja limitowana? i ten napis na klapie bagażnika pod "note", nie pamiętam aby taki kolor był sprzedawany u nas w kraju-dziwne

Edytowane przez Dar1962
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod napisem Note to on ma akurat nalepkę dealera Knedler http://www.nissan.elblag.pl . Sam miałem X-Traila z identyczną nalepką :) Rozmawiałem chwilę z właścicielem tego Notka. Ponoć w garażu ma już inny samochód.. Myślę że to pewna maszyna (kurcze chyba wezmę normalnie jakąś prowizję od tego człowieka :D :D)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czemu właśnie białe zegary? niech mi ktoś to wytłumaczy, przecież to ma być typowa accenta? jakiś tuning?, wersja limitowana?

 

Były Acenty z białymi zegarami (właściwie to są takie bardziej srebrne niż białe). Sam takową posiadam. Auto krajowe (1 właściciel) z 2008 r. produkcji. Nic mi nie wiadomo o tym, że to jakaś wersja specjalna. Białe zegary wyszczególnione były (w oficjalnych broszurach Nissana) jako element wyposażenia standardowego tej wersji. Od siebie dodam, że nie był to najlepszy pomysł. Pewnie dlatego z niego zrezygnowano.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Białe zegary to znak firmowy wersji z przed FL. Po FL wszystkie Notki miały już czarne zegary i do tego w odwrotnym układzie - czyli prędkościomierz po prawej, obrotomierz po lewej. W wersjach z przed FL było odwrotnie. To oczywiście kwestia gustu - widziałem obaw warianty i mnie osobiście bardziej podobają się obecne - czarne.

Edytowane przez ranger
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

jako byłego już posiadacza Note patriotyzm grupowy mnie nie obowiązuje, a że mój brat jest właścicielem Jazza i nieraz z niego korzystałem,więc parę uwag:

 

 

 

Cześć jako że temat się wyświetla przy haśle jazz to małe sprostowanie.Może nie jestem posiadaczem note ale kilka rzeczy dodam dla innych czytelników.Auto w rodzinie od początku a od początku roku w moich rękach.W nawiązaniu do kolegi postu nie cytuje go całego bo jest wyżej.Z częścią się zgodzę z częścią nie.

Tak jak kolega wspomniał żarówki w 2008< to pikuś, problem dotyczył starszych modeli, nie ten o którym autor wspomniał.

Co do plastików może nie sprawiają jakiegoś szczególnego wrażenia ale do tandety daleko, nie gorzej niż note który parkuje obok mnie często, plastiki są dobrze spasowane i zupełnie nic nie trzeszczy,  co do miękkości czy twardości nie wypowiem się bo nie często masuję, wolę cycki.

Na obiciach się nie znam, wcześniej członek rodziny używał podkładki na fotel ja nie,nie widzę zmian. Fotel w jazz to jeden z największych fenomenów w aucie tego segmentu. Jest bardzo wygodny i super profil pod lędźwiami oprócz tego dosyć obszerny. Jeżdżę równocześnie octavia z rocznika 2009 tego samego to lędźwie bolą po 150km tutaj po 500km nie miałem problemu.Wnętrze nie jest ponure no chyba że porównamy do segmentu wyżej, to note 2010r jest prędzej ponury i bardziej zbliżone starszego jazz <2008. Moim zdaniem Jazz deską rozdzielczą wyprzedził note.Co do elastyczności nie jest to na pewno Tsi ale jeździłem mk1 focusem 1.4 i tam jest lipa z elastycznością a raczej z dynamiką. 1.4 100koni ma 11.5 do setki to moim zdaniem całkiem niezły wynik, Jazz podobnie jak większość hond lubi wyższe obroty ale redukcja i można się dosyć długo katapultować.Ja uważam że na rozsądnych obrotach nie brakuje jej elastyczności ;) .Całkiem żwawe z tirami nie ma problemu ja redukuje na trójkę bo wolę możliwie najszybciej, pod koniec czwórka.

Co do wygłuszenia powyżej 110km/h robi się głośno, głośno na tyle że przeszkadza nawet przy głośno włączonym radiu nie zagłusza ale przeszkadza, jeśli ktoś nie szuka mercedesa s-klasy to przeżyje, ja akurat lubię muzykę no ale przeżyję,jeśli note jest glośniejszy to grubo. Jazzy są podobnie walone jak wiele fordów,vw, mazd i wiele innych, nie widzę tu jakiejś różnicy że więcej że bardziej. Dla mnie większość aut z neta bez znajomości to złomy na złom. Buda się wychyla owszem no ale to nie auto to szybkich zakrętów, tu preferowałbym wybrać jednak mazdę 3 lub focusa zamiast note czy jazz.

 

Nic nie ujmując note , bardzo sobie cenię jazza.Temat motoryzacji kiedyś mnie interesował więc wypowiadam się jako były użytkownik 3 sportowych autek 90s i jako pasażer testera aut z najwyższej półki niedostępnych do testu przez zwykłego Kowalskiego.

 

W nawiązaniu do postu o częściach zamiennych i kosztach.

Jazz ta jazz o której mowa jeszcze kilka lat temu to było świeże auto a koniec produkcji dopiero niedawno. Nie wiem jaki problem serwisowac auto w hondzie. W zasadzie to się nie psuje więc warto do tego czasu serwisować w hondzie.To znacznie mniej niż serwisowanie autek starszych jak 15lat.Z tymi kosztami nie ma co przesadzać.Innowacyjność w jazz 2008 ? bez przesady, większość była już co najmniej dekadę temu.

Nie jestem żadnym psychofanem hondy , autko z rodziny dla rodziny dla normalnego użytkowania bez tuningów i innych cudów na kiju.

 

A 4 lata temu 32000tys.zł i tak byłby duży problem na zadbaną 1.4 z początku produkcji 2008.  Wersje Chińskie według użytkowników jazz nie odbiegają od tych składanych w innych miejscach.Standardów się trzymają.Ja mam z Chin jak niedawno sprawdziłem po vin.

 

Pozdrawiam użytkowników note i szerokości.

Edytowane przez Pusia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było wyżej o koszulkach,od początku mam firmy labo lux.

Kryją cały fotel i oparcie i materiał też solidny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...