Kogucik Opublikowano 31 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 Witam mam następujący problem, mianowicie posiadam p10 93' 1.6 16v 90km na gaźniku. Problem objawia się tym, iż rano, po odpaleniu na gazie [instalacja I gen] auto chodzi w porządku nic się nie dzieje, nie kopci wszystko jest w porządku. Natomiast przy odpaleniu na benzynie, auto sie krztusi, chodzi jak by na 3 cylindrach, trzeba trzymać gaz aby nie zgasło, a za mną niebieskie chmury dymu. Ma ktoś jakiś pomysł co to może byc? Podejrzewałem uszczelniacze zaworowe, ale mechanik mówi, że to samo by się działo na gazie, a na gazie jest wszystko w porządku :/ Dodam, że wszystko sie dzieje rano, po nocy, kiedy auto się już raz rozgrzeje w ciągu dnia, z benzyny odpala bez kopcenia, fakt trzeba dłużej pokręcic rozrusznikiem i dodać gazu aby odpalił na benzynie, ale odpala w miare normalnie. Na gazie odpala zawsze, chyba że są mrozy i jest zamarzniety parownik. W tej chwili wymieniany jest rozrząd, bo niestety zaczął o sobie dawać znać, słychać płetwe łańcucha i powyżej 2 tyś "grzechotanie łańcucha", dlatego wymieniany jest kompletny, może mieć to coś związanego z tym odpalaniem na pb? Dodam, że świece i kable są nowe. używałem szukajki ale nic niestety nie znalazłem co by mi odpowiadało :/ Z góry dzięki za pomoc i sugestie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 31 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 reduktor do roboty, zakręć butlę od gazu wypal gaz i wtedy zobacz czy jest to samo, powinno ustąpić, jak tak to musisz zregenerować reduktor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binladen Opublikowano 31 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 dino czytaj gaz jest ok ,kogucik masz go na gazniku czy na monopunkcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 31 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 Biniu właśnie dlatego tak trzeba zrobić, bo jak jedzie na gazie to ma zamknięte PB a jak jedzie na PB to mając puszczający reduktor w układ idą dwa paliwa LPG i PB i jest zalewanko, zakręcenie butli nic nie kosztuje a można tylko zaoszczędzić na wymianach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kogucik Opublikowano 31 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 dino czytaj gaz jest ok ,kogucik masz go na gazniku czy na monopunkcie Na gaźniku, pisałęm Biniu właśnie dlatego tak trzeba zrobić, bo jak jedzie na gazie to ma zamknięte PB a jak jedzie na PB to mając puszczający reduktor w układ idą dwa paliwa LPG i PB i jest zalewanko, zakręcenie butli nic nie kosztuje a można tylko zaoszczędzić na wymianach Tylko wtedy kiedy przełącze na wypalanie powinien chodzić na gazie chociaż na jałowym, a tak nie jest? Poza tym dym z rana, jest koloru niebieskiego, czyli gdzieś dostaje sie olej, a nie mocno białego z nadmiaru mieszanki :/ No i dodatkowo rzecz dzieje sie tylko na zimnym odpalaniu z rana, a jak przełączam na PB w czasie jak silnik jest cieply to jest normalnie. Jak odbiorę auto od mechaniora co robi rozrząd, spróbuje zakręcic zawór od butli i zobaczymy czy to coś pomoże, chociaż powątpiewam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 31 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 jak masz na niebiesko z rana tylko, to pewnie uszczelniacze do wymiany, tak się dzieje na zimnym, bo reduktor już jest zasyfiony i potrzebuje większej temperatury aby to wszystko puściło, jak rozkręcisz to zrozumiesz o czym mówię, ile masz przejechane na tym reduktorze?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kogucik Opublikowano 1 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2012 blizej nie określone gaz ma 3 lata, licznikowo 226tys km, gdzie obstawiam kolo 350-400, ponieważ łańcuch zaczynał dawać sobie znać, a przy przebiegu 226 raczej by dopiero "sie dotarł" Ale na niebiesko kopci tylko i wyłącznie na PB, a na LPG jest spokój, 0 kopcenia na niebiesko i dławienia się, więc to chyba jednak nie uszczelniacze :/ Jest jakaś szansa by olej dostawał się do paliwa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 1 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2012 olej do paliwa - nie, paliwo do oleju - tak olej do cylindra - tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość coobeck22 Opublikowano 11 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2012 LUDZIE RATUJCIE!!mam podobnie ze swoja primerka! Kogucik jesli udalo Ci sie wygrac z usterka to podziel sie informacja co konkretnie nawalilo zebym wiedzial czego szukac bo widze ze jest sporo takich przypadkow opicanych w internecie ale nikt jeszcze nie pisal jak rozwiazl ten problem z gory dziekuje za podpowiedzi. Dodam jeszcze ze zauwazylem ze jak jest cieplo na dworze a autko stoi na sloncu wtedy problem znika, tak jak po dolaniu przynajmniej 5 litrow benzyny tylko ze dolewam tak i dolewam za kazdym razem jak chce gdzies jechac i powoli konczy mi sie miejsce w zbiorniku ;p a problem po ostygnieciu wraca (najczesciej po nocce pod chmurka) pomozcie jesli wiecie co sie dzieje z tymi primerkami dodam jeszcze ze primerka 1,6 16V na wielowtrysku z gazem sekwencyjnym wiec benzyna niezbedna do odpalenia na co dzien jestem w szczecinie wiec jesli jest ktos ogarniety w temacie ze stolicy zachodniopomorskiego chetnie skorzystam z pomocy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.