przemas28 Opublikowano 1 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2012 Witam. Tydzień temu uzupełniłem płyn w chłodnicy dolewając wody destylowanej do zbiorniczka. Miałem poziom poniżej minimum, uzupełniłem do połowy ok 0.5 litra. Samochód mam zalany koncentratem, przy okazji sprawdziłem jego parametry, pokazało do -38. Wczoraj zaglądając pod maske zobaczyłem bryłe lodu w zbiorniczku wyrównawczym. Dlaczego woda nie wymieszała się z koncentratem tylko zamarzła w zbiorniczku? Czy moge tak jeździć bez obawy, że coś uszkodze? Dodam tylko że musiała zamarznąć już wcześniej, ale dopiero wczoraj po pracy to zobaczyłem. Samochód codziennie przejeżdża 8km do pracy i tyle samo wracając, temperatura zawsze osiąga 90stopni (połowa skali). Prosze pilnie o pomoc, dzisiaj rano było -18, aż strach było jechać. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 1 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2012 Bryła lodu w zbiorniczku nie odpowietrzy Ci układu, oraz płyn który podczas rozgrzewania, rozszerza się i zwiększa swą objętość, nie ma gdzie "iść". Ciśnienie może rozerwać jakiś przewód gumowy lub chłodnicę w słabym jej punkcie, od tego jest właśnie zbiorniczek wyrównawczy. Pewnie wlewałeś wodę na unieruchomionym silniku i nie zdążyła się wymieszać z koncentratem.?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemas28 Opublikowano 1 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2012 Bryła lodu w zbiorniczku nie odpowietrzy Ci układu, oraz płyn który podczas rozgrzewania, rozszerza się i zwiększa swą objętość, nie ma gdzie "iść". Ciśnienie może rozerwać jakiś przewód gumowy lub chłodnicę w słabym jej punkcie, od tego jest właśnie zbiorniczek wyrównawczy. Pewnie wlewałeś wodę na unieruchomionym silniku i nie zdążyła się wymieszać z koncentratem.?! Wode wlewałem tydzień temu, było jeszcze na plusie. Zresztą samochód codziennie jeżdżony i rozgrzewany do temperatury optymalnej, termostat powinien otworzyć obieg na chłodnice i wymieszać wode z koncentratem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 1 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2012 Albo koncentrat oszukany lub twój miernik. Sprawdź jeszcze co dzieje się w chłodnicy. Może tam też zamarza, a na krotkich odcinkach to jeszcze brak cisnienia i płyn się nie miesza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ukaniopl Opublikowano 1 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2012 Woda w zbiorniczku nie cyrkuluje jak w ukladzie, jest to miejsce gdzie wplywa tylko nadmiar wody jak juz sie rozgrzeje, czyli mieszanie jest slabe. To jest powod dlaczego zamarzla woda. No i lepiej tak niezdzic za dlugo bo cos strzeli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Burning Opublikowano 1 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2012 można jeszcze zrobić metodą 'na suszarkę': podgrzewamy zbiorniczek suszarką, aby rozmrozić lód, odsysamy nadmiar wody, dolewamy koncetratu wg zalecanej proporpcji - voila Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemas28 Opublikowano 1 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2012 Wiem że woda w zbiorniczku nie cyrkuluje, ale po rozgrzaniu jej poziom potrafi się podnieść dwukrotnie. Jak na zimnym silniku jest w połowie to po rozgrzaniu dochodzi pod max. Wlałem ok 0.5litra wody sądząc że po rozgrzaniu drugie tyle napłynie z chłodnicy i sie wymiesza. Po 3,4 dojazdach do pracy powinienem mieć w zbiorniku to samo co w chłodnicy. Co do koncentratu jest ok w chłodnicy nie łapie. Miernik kupiłem w tamtym roku w biedronce, nie wiem na ile wiarygodny. Nareszcie puściło. Dzisiaj po pracy po porządnym dogrzaniu silnika i spuszczeniu wody ze zbiorniczka, a raczej wyciągnięciu częściowo sciętej galarety przez rurke udało mi się zobaczyć na jego dnie niebieski płyn. Nie wiem czy to wina niskich temperatur, ale dopiero po przejechaniu 20km i 15minutowej pracy na jałowym(wtedy sciągałem wode) chłodnica puściła płyn na zbiornik. Mam nadzieje że to tylko mróz i mam sprawny układ chłodzenia. Mam nauczke żeby nie lać wody do zbiornika przed zapowiadanymi mrozami. Jutro skocze po shella i wleje czystego koncentratu bo troche wody jeszcze zostało w zbiorniczku. Dziękuje serdecznie za pomoc. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.