Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Nie ma siły zakręcić na zimnym silniku...


Gość Sebastian89
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Sebastian89

Witam. Mam następujący problem. Nie moge odpalić auta po nocy lub dłuższym przystanku...

Wygląda jakby nie miał siły zakręcić kołem czy rozrusznikiem ... aku jest 100% sprawny i naładowany...

co ciekawe jak pomęczy i zapali to następym razem odpali od strzału. Problem jest tylko jak auto zostawie na dobre parę godzin a jest przymrozek...

Problem pojawił się gdy zaczeła się zima,mrozy...

Co to może być? Rozrusznik? Tylko dlaczego następnym razem odpala od Strzału. Nawet jak auto popchne odpali pózniej zgasze go to odpala bez problemu...

Pomóżcie proszę bo mrozy coraz większe...;/

Pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy niskich temperaturach olej gęstnieje i dlatego ciężej jest obrócić wałem akumulatorowi. Ale Twój akumulator się już kończy albo ma porostu za mały amperaż do tego silnika. Do silnika 1.6 przynajmniej 50 Ah a do 2.0 przynajmniej 60 Ah powinno być (benzynowego). Przy dieslu co najmniej 70 Ah.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy jak przekręcasz na rozruch to coś się dzieje czy tylko lekkie "cyknięcie" i dalej nic ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sebastian89

Kolego 'Nowak' po przekrceniu na rozruch słychać jak chce zakręcić ale tak jakby nie ma siły. zakręci troszeczke stanie i znowu troche. Tak jakby był tam jakiś opór...

Zauważyłem jescze wczoraj że jak przekręcam na rozruch to kontrolki gasną i jak trzymam dłużej na przkręconym żeby odpalić to zaświeca się ABS a po chwili CHECK...

ale próbuje przekręcić dalej...I czasem się uda odpali a czasem nie....

Kolego DAX85 amperaż mam 60 AH. Aku wydaje mi sie dobry. Nawet po całonocnym ładowaniu sytuacja jest taka sama...

Edytowane przez Sebastian89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niech ktoś przekręci na rozruch, a Ty wsadź głowę pod maskę i posłuchaj czy jakieś kable, złączki czy coś innego się nie "smaży".

może kabel zasilający przy rozruszniku jest zaśniedziały lub luźny i po zmarznięciu słabo przepuszcza prąd.

przeczyść klemy i bieguny na aku, nawet jeśli wyglądają na czyste.

w firmowym kiedyś tak było, a po przeczyszczeniu pomogło i palił jak należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sebastian89

Zrobie tak jak mówisz...

Rano nagrałem telefonem objaw:

Kluczyk cały czas przekręcony na rozruch...

Edytowane przez Sebastian89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze sprawdź połaczenia. Czyli przy akumulatorze, i przy rozruszniku. Najlepiej odkręć, wyczyść szczotką drucianą i skreć z powrotem. Przy odkręcaniu kabla z rozrusznika zdejm klemy. Po drodze nie ma bezpiecznika, i przypadkowe zwarcie może być bolesne, i kosztowne.

Oczywiście należy wyczyścić też połaczenie akumulatora do masy na silniku.

Jeżeli po wyczyszczeniu połączeń dalej będzie problem to prawdopodobnie będziesz miał rozrusznik do regeneracji.

Akumulatora tu nie podejżewam, bo nie przygasają całkowicie kontrolki, a taki był by obiaw.

 

Dodatkowo weź pokręć tak chwilę, ale nie zapalaj, i sprawdź ręką temperaturę rozrusznika, kabli i połączeń. Najcieplejsze miejsce to miejsce utraty energii - do poprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie taki sam objaw na zimnym silniku. Czasami odpali od razu bez zgrzytania, a czasami za drugim, trzecim razem. Rozrusznik był u fachowca, został wymieniony bendiks. Szczotki itp. ponoć były w dobrym stanie. Klemy zabezpieczone pastą miedzianą. Akumulator naładowany. Olej wymieniany regularnie co 10 tys km (Shell 10W40). Może problem jest w wieńcu koła zamachowego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość maciek001

Witam. Mam następujący problem. Nie moge odpalić auta po nocy lub dłuższym przystanku...

Wygląda jakby nie miał siły zakręcić kołem czy rozrusznikiem ... aku jest 100% sprawny i naładowany...

co ciekawe jak pomęczy i zapali to następym razem odpali od strzału. Problem jest tylko jak auto zostawie na dobre parę godzin a jest przymrozek...

Problem pojawił się gdy zaczeła się zima,mrozy...

Co to może być? Rozrusznik? Tylko dlaczego następnym razem odpala od Strzału. Nawet jak auto popchne odpali pózniej zgasze go to odpala bez problemu...

Pomóżcie proszę bo mrozy coraz większe...;/

Pozdrawiam...

 

 

Hej,

 

Niestety nie mam mozliwości obejrzenia tego co nakręciłeś :( Piszesz kolego, ze przygasaja Ci kontroli przy kreceniu to wskazuje z duzym prawdopodobieństwem na zbyt niskie napięcie. Możesz przeprowadzić kilka prostych testów:

 

1. Spróbuj zakręcić rozrusznikiem a potem otwórz maskę i zobacz czy bieguny aku nie sa gorące, (podejrzewam złe przewodzenie na klemie),

2. Jak masz mozliwość podładuj aku prostownikiem i zobacz czy poprawi się "krecenie",

3. Jak nie masz prostownika, spróbuj pozyczając "trochę pradu" z innego auta,

4. Jak nie masz i takiej mozliwości a możesz wyjąc aku (uwaga na zabezpieczenia samochodu i kodowanie radia) wyjmij aku i wstaw na kilka godzin do ciepłego pomieszczenia. ( przy takich mrozach nawer nowy aku ma tylko ok 50% pojemności)

5. Jak masz możliwośc podjedź do autoelektryjka niech sprawdzi cią prąd na aku i napięcie ładowania,

6. może jezdzisz na krótkich trasach, właczas, wentylator, ogrzewanie szyby, lusterek, radio etc i więcej zuzywasz prądu niz daje alternator,

7. może pada Ci rozrusznik ( nissana uzytkuje od niedawna, nie wiem jak jest skonstruowany) może zbyt duzy opór stawiaja, rolki, łozyska?

 

Pozdrawiam i powodzenia

 

Do wiosny coraz bliżej :)

 

Mój nissan dobrze znosi zimę, tylko niestety automatyczna sktrzynia potrafi przymarznąć. (do momentu rozgrzania nie przerzuca powyzej trójki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sebastian89

chciałem dzisiaj sprawdzić ale ku mojemu zdziwieniu( i tak jakby troche na złość) odpalił od strzału...

Ale na środe mam już załatwiony garaż wiec wezmę się do roboty...

Mam prostownik ładowałem aku całą noc i sytuacja jest taka sama może troche mocniej kręci ale dalej to samo...

Krótkich tras raczej nie robie... wiadomo czasem do sklepu trzeba ale głównie do pracy a tam ok 40 km w jedną stronę... wiec ta przyczyna raczej odpada...

Ja bym raczej stawiał na rozrusznik i właśnie na łożyska, rolki itp.... w środe będe miał go w rece to zobacze...

 

A czemu nie masz możliwości oglądnięcia filmiku? jest on na YT jakbyś chciał...

Edytowane przez Sebastian89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość maciek001

chciałem dzisiaj sprawdzić ale ku mojemu zdziwieniu( i tak jakby troche na złość) odpalił od strzału...

Ale na środe mam już załatwiony garaż wiec wezmę się do roboty...

Mam prostownik ładowałem aku całą noc i sytuacja jest taka sama może troche mocniej kręci ale dalej to samo...

Krótkich tras raczej nie robie... wiadomo czasem do sklepu trzeba ale głównie do pracy a tam ok 40 km w jedną stronę... wiec ta przyczyna raczej odpada...

Ja bym raczej stawiał na rozrusznik i właśnie na łożyska, rolki itp.... w środe będe miał go w rece to zobacze...

 

A czemu nie masz możliwości oglądnięcia filmiku? jest on na YT jakbyś chciał...

 

Jak masz zużyty aku to nie uda Ci sie go naładować, chociażby i przez 24 h. Nie moge obejrzeć bo praca ..... i blokady ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Seba. Mam to samo. w/g mnie problem leży po stronie masy biegnącej od aku do obudowy skrzyni biegów. Miedz w tym kablu sie utlenia co widać przy zarobionej końcówce przy skrzyni. Będę ten przewód wymieniał, kiedy nie wiem ale jak co dam znać.

 

Pozdro i wymień w końcu ten olej :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myśle ze możemy mieć problem z kondycja szczotek w naszych rozrusznikach... Trzeba by było od dołu targac rozrusznik a wymiana szczotek opisana jest w książce Haynes-a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poniedziałek miałem podobny objaw jak u Ciebie. Po 5 dniach stania na mrozie przy -21"C w nocy, rano z oporami obrócił 2 razy silnikiem ale za 3 obrotem wału przyspieszył i od razu odpalił. Myślę że przy takim mrozie po dłuższym staniu trzeba trochę "obudzić" akumulator czyli włączyć wszystkie światła na 10-20 sekund, następnie wyłączyć i wtedy próbować kręcić, powinno być łatwiej, no i oczywiście należałoby trzymać nogę na sprzęgle przy porannym odpalaniu wtedy aku będzie łatwiej obrócić wałem, kiedy skrzynia jest rozłączona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noga na sprzęgle to podstawa zimą i latem :) Z trzech aut stojacych u mnie na placu tylko nissan ma problem z odpalaniem. DAX89 "pobudza" akumulator sie zwykle w lecie ale nie po to by go "pobudzic" lecz po to by troszke zmniejszyć jego prąd początkowy, który najbardziej szkodzi stojanowi rozrusznika. Dlatego zaleca sie odpalac samochód przynajmniej z załączonym nawiewem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W porządku ale po to włącza się światła żeby podgrzać trochę obwody akumulatora, bo wiadomo że im wyższa temperatura tym mniejszy opór, poza tym w sumie najważniejsze jest to, że podgrzewamy samą baterię czyli aku, no i mamy dzięki temu nieco większa moc rozruchową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sebastian89

Rozkręciłem wczoraj rozrusznik. Przeglądnąłem wszystko dokładnie i nie zauważyłem nic niepokojącego... Jedynie co to stojan miał odrobine luzu( może to on pod kątem tarł i rozrusznik ciężej chodził...)

ale wyczyściłem wszystko dokładnie zalożyłem przeczyściłem klemy kable itp i narazie jest ok ale nie stał na mrozie.... Jutro rano jak będę odpalał po nocce to zobacze czy coś się poprawiło czy dalej tak samo....

Aha kabel o którym Depesz mówił wygląda na dobry...

Edytowane przez Sebastian89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak szczotki? Mogłeś je od razu wymienić jak miąłeś wszystko na stole, pare złotych kosztują. Kabel o którym wcześniej pisałem u mnie zrobili sie zielony w miejscach gdzie odsloniona jest izolacja poprostu miedz sie utlenia co tez ma negatywny wpływ na przewodnictwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sebastian89

szczotki są w dobrym stanie tak z 8/10. Nie wiedziałem sensu ich wymieniać...

Po całonocnym staniu na parkingu przy -15 rano odpalił od strzału... Sprawdzę jeszcze dzisiaj i napisze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro odpalił od strzału to znaczy ze wszystko gra, porostu akumulatorowi brakowało energii przy tych temperaturach, a skoro go podładowałeś to teraz będzie wszystko ok, ewentualnie sprawdź czy alternator ma właściwe napięcie ładowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lub miałeś zaśniedziałe styki:) Też musze to ogarnąć u siebie. Dzieki za info :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam nowy aku, i sprawa wygląda tak: jak auto stoi pod chmurką to rozrusznik "cyknie" i nie zakręci, ale chwilę potrzymam kluczykiem i zakręci pięknie.

Natomiast jeśli stoi w garażu (zwykły blaszak) to odpala bez problemu. Może po prostu wilgoć się zbiera i coś przymarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Sebastian89

I znowu problem... Teraz bendiks albo automat się zawiesza...

 

Koledzy pomóżcie... problem o którym pisałem wcześniej został rozwiązany...

natomiast zaraz po tym pojawił się nowy;/

elektromagnes nie działa tzn nie za każdym razem... pokręci kilka razy aż w końcu elektromagnes poda bendiks i odpali...

sprawdzałem go na krótko i chwyta za każdym razem...

rdzeń w elektromagnesie chodzi lekko, nie ma żadnych oporów. Wyczyściłem wszystko dokładnie ale problem jest dalej...

zostaje tylko wymiana na nowy??

Edytowane przez Sebastian89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...