dusi sie po odpaleniu

[Gość anckien]

Witam,

 

Mam nissana micre k12 z 2003r.mam kłopot i nie wiem co się dzieje . 3 dni temu było chyba z -15 stopni. Aku ma 1,5 roku ,paliwo pół baku. Dolana mieszanka do diesla. Odpala gdzies za 3 razem. lamka od świec długo się pali, ale gaśnie po dłuższej chwili. Jak już go odpale to po 5 minutach pracy silnika zaczyna nagle tak jakby falować. 30 sekund pracuje ok, i nagle 5 sekund jak by tracił moc, po czym znowu pracuje ok. Ruszam nim i nagle go " przytyka "( zcayna mi skakać) dodaje gazu a obroty ani drgną, wtedy zaczyna coś głośno terkotać pod maską. Wciskam mu gaz a on nic, po chwili odpuszcza i znowu jedzie dobrze. Po rozgrzaniu, czyli po pzrejechaniu jakis 10 km wszystko ok, nie dusi sie , nic mu nie jest. po pracy go odpalam i sie dusi znów i trzaska coś pod maską.po kilku km pzrestaje. Na postoju na biegu jałowym czarny dym z rury - jak przycisnąłem to czarna smoła aż wyleciała. Ale jak go gazuje to leci normalny siwy dym. Dziwne. nie wiem co się dzieje. proszę o pomoc.

[manix]

może to filtr paliwa błaga o wymianę?

[Gość anckien]

filtr błagał o wymianę i się doprosił dwa miesiące temu, więc chyba nie to :-(

 

z tego co można wyczytać na innych forach, przyczyna może byc woda w baku. jak najskuteczniej można pozbyc się wody w baku?

[manix]

filtr błagał o wymianę i się doprosił dwa miesiące temu, więc chyba nie to :-(

 

z tego co można wyczytać na innych forach, przyczyna może byc woda w baku. jak najskuteczniej można pozbyc się wody w baku?

Są specjalne specyfiki,wiążące wodę (np.S.T.P)