Gość Devlin_Thyssen Opublikowano 21 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2012 Witam, sprawa niby błaha, ale drażniąca - zapaliła mi się ostatnio kontrolka od spryskiwaczy - dolałem płynu, rzeczywiście weszły jakieś 4 litry, czyli był na wykończeniu. Po wszystkim użyłem spryskiwaczy i kontrolka zgasła. Jednak już następnego dnia przywitała mnie znowu i tak już zostało. Płynu nie ubywa, więc zbiornik cały. O co chodzi więc? Awaria czujnika - co tam jest, jakiś pływak? Może ktoś z Was miał coś takiego, bo jakoś nie trafiłem na forum na podobny temat. Dodam tylko, że jakiś czas przedtem najwyraźniej zamarzł mi płyn do spryskiwaczy (było -15 stopni, a płyn do -22, tak, jasne...) i odmarzł dopiero przy temperaturach na zewnątrz -8 do -5, ale nie wiem czy to ma jakieś znaczenie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 21 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2012 Tam jest pływak Może jak masz płyn z TESCO czy Biedronki to jednak siedzi w nim jakaś bryłka lodu i blokuje. Najprościej to byłoby wlać do zbiorniczka wrzątku to miałbyś pewność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.