Dwa miesiące kolizji dzwoni rzeczoznawca

[PrzeRuSco]

20 grudnia 2011 roku miałem kolizję z mojej winy. Wezwana została policja, ale nie ukarali mnie mandatem, przyznałem się do winy spisaliśmy z poszkodowaną oświadczenie. po kilku dniach dostałem pismo od mojego ubezpieczyciela (AXA) zapytanie dotyczące szkody które wypełniłem i odesłałem. 18.01.2012 przesłali mi zweryfikowany kosztorys szkody.

Dziś po 2 miesiącach od zdarzenia zadzwonił do mnie rzeczoznawca że chciałby się umówić i obejrzeć mój samochód i popytać jak doszło do zderzenia żebym narysował szkić itp. dodam że szkic zrobiłem w odesłanym do nich zapytaniu dotyczącym szkody.

O co może im biegać i czy mam się z nim spotkać czy nie?

[Gość mirekg9]

Potwierdzenie i opis szkody to normalne. Poszkodowana zgłosiła szkodę do Twojego ubezpieczyciela a on chce potwierdzenia od Ciebie, czy taka sytuacja miała miejsce. Ale dziwi mnie dlaczego przysłali Ci zweryfikowany kosztorys szkody dla poszkodowanej.

Nie pisałeś, czy Ty ubiegasz się o odszkodowanie z własnego AC. Bo jeśli tak, to teraz rzeczoznawca byc może chce ocenić Twoje szkody.

[Gość glo]

Jeżeli miałeś AC to musisz, jak tylko z OC do kwestia dobrej woli.

[PrzeRuSco]

chodzi tylko o mije OC.

Dziwi mnie że dopiero po dwóch miesiącach skoro po miesiącu powinni wypałacić odszkodowanie poszkodowanej.