[N13] 1.6 12V nie odpala po dłuższym postoju

[Przemek07]

Witam,

 

Mam problem z moim Sunnym. Niestety stało się tak iż samochód zaczął być użytkowany przez moją matkę, a co za tym idzie zdecydowanie więcej stał niż jeździł. Niestety sam nie mogłem mieć na to wpływu ze względu na nieobecność, a jej obiecywania "będę jeździć" na nic się zdały.

 

Sprawa ma się teraz następująco. Samochód użytkowany był początkiem zimy, później już nie. Stał więc na tych mrozach ponad 2 miesiące bez nawet próby odpalenia! W tym momencie gdy po powrocie chciałem się za niego zabrać przekonany już że nie odpali - oczywiście nie odpala. Jednak w dążeniu do uruchomienia tego silnika napotkałem kilka problemów jak np. sparciałe przewody paliwowe (elastyczne) przepuszczające paliwo - już wymienione, oraz profilaktycznie zmieniłem filtr paliwa. Paliwo do samego gaźnika na 100% dochodzi ponieważ miałem już okazję go posmakować, jednak po wpięciu przewodu na swoje miejsce kręcenie rozrusznikiem nie daje efektu zapłonu niestety. Pragnę nadmienić jednak iż bezpośrednie wlanie paliwa w gardziel i przekręcenie rozrusznikiem wywołuje chwilowy rozruch praktycznie na dotyk. Podejrzewam więc że winowajcą może być gaźnik, tylko cholera nie mam pojęcia za co przy nim się zabrać, co może być zapchane bądź ew. uszkodzone.

 

Bardzo bym prosił o pomoc ponieważ nie mogę już patrzeć jak samochodzik niszczeje pod oknem, a jest to dość zadbany egzemplarz

Z góry dziękuje.

[Gość Oconer1]

gaźnik elektroniczny czy zwykły ? Co do gaźnika to może pływak jest utopiony albo dysze zatkane co do zabieranie się za gaźnik to nic strasznego jeżeli masz tam jakies kabelki to poznacz jest kolorowymi taśmami i odłącz odkręć górną pokrywę i będziesz miał dostęp do dysz i pływaka sprawdź pływak zawór iglicowy i przeczyść dysze radze po kolei tzn. wykręć jedną wyczyść zakręć i nastepną unikniesz w ten sposób pomyłki. do czyszczenia dysz polecam jakiś cienki wężyk przykładasz do otworu i dmuchasz pamiętaj nigdy nie zasysaj bo w swoim już raz zassałem sprężynkę z kuleczką, w jaki sposób odzyskałem ?

Wolisz nie wiedzieć